auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Sob 30 Wrz, 2006
ja nadal sie nie zdecydowalem co do hamulcow Czy zakladac jakas nacinana / wiercona tarcze tarox'a i klocek mocny czy poprostu zapodac serie tarcze+zacisk+klocek ze sport'a :566:
auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 30 Wrz, 2006
spoko.dzieki Panowie. juz to zalatwilem.wrzucilem ferodo premier bo nie mieli dsow.przy okazji okazalo sie ze tarcze tez trzeba wymienic ;| no i musialem kupic tarcze, wzialem brembo.
ja nadal sie nie zdecydowalem co do hamulcow Czy zakladac jakas nacinana / wiercona tarcze tarox'a i klocek mocny czy poprostu zapodac serie tarcze+zacisk+klocek ze sport'a :566:
Seria sporta bedzie dzialac lepiej niz kombinacje na tarczach i klockach.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006
Dariano napisał/a:
Mam pytanie czy klocki sie szklą od chujo.wych tarcz??
To trudne pytanie , generalnie klocki szkla się od przegrzania, jak je porządnie przytopisz to ich powierzchnia staje się twardsza i znacznie gorzej to hamuje.
Wieć chyba można by zaryzykować stwierdzenie, ze jak tarcza jest do dupy i mocno się nagrzewa to prędzej zeszkli klocki.
Ale raczej w większej mieże zależy to od odporności klocka.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006
U mnie to co pisałem o brembo było bez zalewania wodą, bo mój mechanik uprzedził mnie o tym wcześniej, że brembosy lubią się pogiąć, wiec auto jezdziło bardzo ostrożnie jeśli chodzi o kałuże.
Tak jak pisałem kiedyś przy ostrym hamowaniu tak powiedzmy 140- 60 hamulce wogóle przestawały działać i pod koniec zostawał tylko strach w oczach. Nagrzewały się tak, że aż wyły.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006
Tyle ze w przypadku tarcz brembo s to wyginanie jest nieco mocnijsze, i nie chodzi tu o "normalną" jazde po kałużach, tylko przykładowo dwa trzy mocne hamowania i potem wpadniecie w kałuze. No i potem bicie na kierownicy jest nieprzyjeme, niepewnie się hamuje.
auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006
yo yo yo
dzis jechalem do wawy i bylo duzo mocnych hamowan. hample byly dobrze rozgrzane a pozniej dostaly prysznic z miejskich kaluz. kto mieszka w wawie ten wie ile jest wody dzisiejszego dnia na ulicach.doly wypelnione woda.
poki co wszystko jest ok
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006
dzik napisał/a:
k-mart napisał/a:
ja nadal sie nie zdecydowalem co do hamulcow Czy zakladac jakas nacinana / wiercona tarcze tarox'a i klocek mocny czy poprostu zapodac serie tarcze+zacisk+klocek ze sport'a :566:
Seria sporta bedzie dzialac lepiej niz kombinacje na tarczach i klockach.
Tez tak wlasnie mysle bo tarcza w sport'cie jest wieksza niz nacinany tarox dedykowany do williego, no i dochodzi wiekszy zacisk
dzieki za porade, sproboje to zaadaptowac
Ktoregos dnia zrobie pomiary srub przy zaciskach w sportcie czy takie jak w moim clio I
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach