Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[B] Amerykańskie burgery i sztejki po polsku - Barnburger
Autor Wiadomość

Pirania 
to byłem ja, Jarząbek

auto: x
silnik:: y
moc: 99km
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Skąd: Wawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Kamill napisał/a:
Ja się moge pisać na jakiś wypad na burgera, ale nie dzisiaj, bo sie własnie objadłem :/


dokładnie!
 
 

Bonczek 
There you go...
Petrolhead


auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 25 Sty 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Ja Pink Flamingo lubię, Fridays mi nie podszedł, Jeffs w ogóle z burgerami a w Hard Rock nie jadłem.

Całkiem smaczne są też w Bobby Burger ;)
_________________
Racing: CR-X / S1000R
Cruising: W126 / C126 / R129 / 996.2 / C63

http://www.facebook.com/p...208482285855703 :)

 
 
 

martin.h 
koniec tego dobrego na dzisiaj


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6 8V
moc: 103km
Pomógł: 64 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Skąd: Chorzów

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Ja polecam budkę w Chorzowie na Szabatowskiego (obok jest też bardzo dobry kebab), za 6-7 zł mam mega hamburgera o wielkości średniej pizzy. Człowiek jest najedzony, a jedynym minusem są kolejki nad ranem jak zmęczona młodzież wraca z imprezy :D
 
 

leszq 
saxorulez to mój mistrz


auto: żółte takie
silnik:: F4Rt że jedzie
moc: 230km
Dołączył: 02 Mar 2012
Skąd: Kraków

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

w Krakowie polecam knajpę serwującą burgery nowo zelandzkie - Moa Burger na Mikołajskiej ;)
 
 

no name 
Rangi, rankingi, drabinki
Aseenaebaem


auto: CCS/C4/E34
silnik:: 1.2/1.6/2.0
moc: 90/115/150km
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Sie 2011
Skąd: Goclaf

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Dobre burgery były też w Championsie,
kiedyś miałem tam blisko więc często bywałem.
_________________
Nadsterowność jest lepsza, nie widzisz drzewa które Cię zabije :evil:
 
 
 

Chloru 
bizon
...

auto: Xsara VTS
silnik:: XU10J4RS
moc: 167km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Maj 2012
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

A jak ktoś lubi sobie samemu przygotować to tutaj jest całkiem fajne źródło surowca. Chociaz czasami taniej wyjdzie te burgery z kawioru lepić ;D
_________________
Understeer is a crime (C) Colin McRae
 
 

pcs 
dodatkowe kategorie


auto: volvo 240 turbo
silnik:: B204gt
moc: 200km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Gru 2005
Skąd: WW

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

dobra wolowina po prostu nie jest tania, choc jak dla mnie glupota jest kupowania starego, mrozonego miesa z nowej zelandii czy argentyny w cenie 150ziko za kilo ... Lepiej kupic poledwice wolowa z polskiej mlecznej krowki, albo jakas inna czesc z coraz lepiej dostepnych polskich byczkow miesnych.

Ja lubie robic hambuksy i steki samemu, szybko sie robi i niemal zawsze sie udaja. Hambuksy to w ogóle fajne danie dla gosci nawet jak nie ma grilla to z patelni. Do zakupu wolowiny i baraniny polecam z braku laku sklepy dla arabow np. w restauracji Maho na Grojeckiej.

Rozwoj fajnych burgerowni bardzo cieszy, niezlego jadlem przy pulawskiej.
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

MoRToN napisał/a:

A dzik jak zwykle pod prąd :rotfl:


Moja żona też pod prąd w temacie tej knajpy :>
Może raz spierdo.lili, nie wnikam, dali dupy :)

Tgi ma dobre, a najlepsze w wawie jakie jadłem to buger bar na Olkuskiej.

Dla znawców mięsa, ile warta jest krowina z macro? Wybór spory.
_________________
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

nie podales chyba zrodla chyba, ze chodzi o Barn Burger.. w kazdym razie poszlem, weszlem, zadnego niemca nie zobaczylek.. od razu zawod.. za ro byl angielik i hiszpanin.

zamowilem burgiera muppet, z jalapeno. wybranka wziela fryty. jest biedaczka.
wiec..
burger b.dobry ale chyba ida z duchem czasu albo jakas autosugestia z masterchefa bo kanapka byla nieslona. mieso zupelnie inne niz w jeffsie, mieciutkie, akuracik wysmazone. w jefsie czesto przesmazone przez co suche. do tego jakas mikro podrobka coleslawa i dwa mini kapsle sosu.

gdyby nie frytki kolezanki to nie najadlbym sie. za to po bulce z jeffsa wychodze najedzony pod kurek. ogolnie polecam. bdb jedzenie. moim zdaniem wieksza porcja i wiecej przypraw i sosy beda zbedne.. wtedy byloby 10/10 a tak 8 :)

Ps. Martin, fajny awantar
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

Pirania 
to byłem ja, Jarząbek

auto: x
silnik:: y
moc: 99km
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Skąd: Wawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

znaczy, że Ty z tych których łatwiej ubrać niż nakarmić ;-) tutaj przyprawami są własnie sosy.

pcs, a jadłeś w tym Maho, bo planuję się wybrać, warto?
 
 

MoRToN 
sushi nori
tylko fourty/fourty


auto: Reno
silnik:: 2.5
moc: 115km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 31 Sty 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Wrociłem.

Bik burger wszedł, kanpka niezła, fryty bardzo dobre, coleslaw wogóle mi nie podszedł.

Co do minusów

Napisy na ścianie mega słabe.. "wnosząc swój napój itp ryzykujesz własnym zdrowiem..." "Nasze przepisy znajduja sie na stronie www.xlaski.pl" dzizzzz...
Poza tym w kanjpie jest klimat jak u turasa i kurtka bedzie mi waliła smażonym żarciem dobre 2 tyg (czego k..wsko nie lubię)

Ale żarło w miarę.
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

MoRToN,
heheh, o ktorej byles? Ja jakos 1930 z godzinke. Siedzialem na gorze :)

Patrycja - to w takim razie wole miec wszystko wkanapce od razu.. jakos tak latwiej glownie ze kanapka jest nieduza wiec spokojnie mozna ja jesc reka wiec smarowanie jest utrudnione :)
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Ostatnio zmieniony przez Jakarti Pon 05 Lis, 2012, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 

MoRToN 
sushi nori
tylko fourty/fourty


auto: Reno
silnik:: 2.5
moc: 115km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 31 Sty 2008
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Jakarti napisał/a:
MoRToN,
heheh, o ktorej byles? Ja jakos 1930 z godzinke. Siedzialem na gorze :)


NO ja byłem z 15 min po tobie (20:40-45). Na gorze jakieś towarzystwo darło yape, nie patrzyłem co to :)
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

mozna sie umowic w innym miejscu nastepnym razem tylko warto wybraz ta sama godzine :)
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

Pirania 
to byłem ja, Jarząbek

auto: x
silnik:: y
moc: 99km
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Skąd: Wawa

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Słusznie. Trzeba dodać, że to nie restauracja. to zwykły bar. W wakacje mieli mały lokalik z dużym ogródkiem, więc kwestii zapachów nie było.

http://cjg.gazeta.pl/CJG_...arn_Burger.html "Od konkurencji Barn Burger różni się tym, że jest stosunkowo najmniej hipsterski." to już się wyjaśniło w czym problem :lol2: ;D

http://www.yelp.pl/biz/barn-burger-warszawa

i mapka http://restaurantica.pl/2...ger-w-natarciu/ która trzeba przetestować
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 12