auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Sob 05 Sty, 2013
Waruneczek widzę jak na Magurskim 2008, trochę śniegu, trochę mokrego i trochę lodu.
Nie śledziłem OSu po OS, ale skąd taka strata Kajta, bo 3min to już mega dużo. (Nietrafione opony?)
Grzesiek zobacz, że R4 nie mają wogóle podejścia do S2000 na tym rajdzie, a poza tym ruletka oponowa też dała o sobie znać.
Kajto i tak jedzie nieźle skoro nawiązuje walkę z Harrachem, a nawet wygrywa odcinki
Ostatni OS ma 25km i będzie piękna walka między Bouffierem i Kopeckym oraz Kajtem i Harrachem
Piękny rajd, radio rajdowe to mega sprawa fajnie oddaje klimat tego co sie dzieje na odcinkach, np. Kopecky podjezdzajacy na kapciu ktorego bylo slychac duuuzo wczesniej
Brawa dla Kajetana, szkoda tej 1.1 s, dostanie Colin McRae Flat Out Trophy? Myślę że zasłużył, choć Kopecky też dobrze straty po kapciu odrabiał
Tak teraz patrzę na wyniki po ostatnim OS i na 12 miejscu ukończył rajd Stig Blomqvist już 67 letni mistrz świata z 84 r.
Choć strata czasowa bardzo duża, to i tak szacun.
Wracając do Kajta, to w dalszym ciągu nie mogę wyjść z zachwytu. Pierwszy tak poważny start za granicą, niesamowicie trudne i zmienne warunki na trasie, absolutnie nowa trasa, auto nie do końca konkurencyjne oraz co najmniej 10-ciu godnych siebie rywali. Nie ma nic lepszego jak wyrównana rywalizacja do samego końca i wynik na mecie. I nie ważne, że jest 3-krotnym mistrzem Polski, bo tak naprawdę jest tylko Mistrzem Polski.
Myślę, że dla LOTOSU nie ma nic lepszego niż promocja marki w tym cyklu. Wczoraj w relacji sporo razy go pokazali i myślę, że dziś będzie podobnie. Trzymam kciuki za kolejne starty. Jeśli będą, to może sprawiedliwość istnieje
Tak teraz patrzę na wyniki po ostatnim OS i na 12 miejscu ukończył rajd Stig Blomqvist już 67 letni mistrz świata z 84 r.
Choć strata czasowa bardzo duża, to i tak szacun.
Wracając do Kajta, to w dalszym ciągu nie mogę wyjść z zachwytu. Pierwszy tak poważny start za granicą, niesamowicie trudne i zmienne warunki na trasie, absolutnie nowa trasa, auto nie do końca konkurencyjne oraz co najmniej 10-ciu godnych siebie rywali. Nie ma nic lepszego jak wyrównana rywalizacja do samego końca i wynik na mecie. I nie ważne, że jest 3-krotnym mistrzem Polski, bo tak naprawdę jest tylko Mistrzem Polski.
Myślę, że dla LOTOSU nie ma nic lepszego niż promocja marki w tym cyklu. Wczoraj w relacji sporo razy go pokazali i myślę, że dziś będzie podobnie. Trzymam kciuki za kolejne starty. Jeśli będą, to może sprawiedliwość istnieje
Oglądając film muszę przyznać, że jazda nie jest nadzwyczajnie szybka. Czysto i bez ryzyka, a jaki wynik! Czekajmy na komunikat lub zgloszenie na Łotwie.
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013
Przem_106 napisał/a:
Myślę, że dla LOTOSU nie ma nic lepszego niż promocja marki w tym cyklu. Wczoraj w relacji sporo razy go pokazali i myślę, że dziś będzie podobnie. Trzymam kciuki za kolejne starty. Jeśli będą, to może sprawiedliwość istnieje
Żywiłem nadzieję podobnie jak Przem106 i...
ŁukaszS3 napisał/a:
http://rallyonline.pl/kos...ezon_38805.html
Polacy w WRC... Cieszyć się, czy płakać?
...i niestety szanse na jakiś "bogaty" program dla Kajtka wydają mi sie nierealne.
Jest to dla mnie o tyle smutne że wydawało mi sie że na tym poziomie (czyli pełna profeska) o karierze i rozwoju zawodnika decydują wyniki, wyniki i jeszcze raz wyniki.
A jednak okazuje sie że nadal znaczenie ma kto komu chapnie dzide pod stołem itp...
Nie bede polemizował z faktami - poczekam na dalszy rozwój wydarzeń...
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach