Loko - Pią 06 Paź, 2006 Zdupcył mi sie przekaźnik od wentylatorów, raz działa raz nie działa. Ale akurat zasze przestaje działąś przed rondem mogilskim (dla wtajemniczonych)  i już drugi dzień tam stoje i walcze z autem  Teraz wróciłem z garażu i już całkiem przestał działąś, wentylatory wogóle się nie włączają. Jakiś dramat z tymi przekaźnikami jest bo to juz 2 od wentylatorów który mi się popsuł.
Peter - Pią 06 Paź, 2006 jakby co to kontruj ogrzewaniem dopoki nie naprawisz. PS zasmiecamy Michalowi temat Panowie.trzeba to gdzies przeniesc Vlodarsky - Pią 06 Paź, 2006
Loko a może byś tak przejżał wiązke elektryczną wentylatorów co ? bo przekaźniki to do usranej śmierci możesz wymieniać... Loko - Pią 06 Paź, 2006 Hmm no trafna uwaga, tylko czego mam szukać na tej wiązce? co moze być z nią nie tak, że padaja przekaźniki? Michał - Sob 07 Paź, 2006 Panowie, koniec. Dalej prosze w temacie loko, albo niech loko napisze skarge na przelacznik w technicznym Loko - Sob 07 Paź, 2006 Panie administratorze weź pan to wydziel i przezuc gdzie indziej bo tu jeszcze jedna bardzo istotna odpowiedź powinna paść 
106 - Sob 07 Paź, 2006 zacznij moze od tego, ze w wolnej chwili na spokoju i bezpieczenstwa zrob sobie zalaczanie wentylatorow na krotko na wypadek takich awarii... w wizce codow nie ma. jak masz woltomierz to zobacz gdzie napiecie dochodzi, gdzie wychodzi za przekaznikiem i czy nie ma jakis niekontrolowanych przerw, czy masa jest dobra. |
||||||||
