To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Poduszka pod silnikem

Loko - Pią 10 Lis, 2006
Temat postu: Poduszka pod silnikem
Pytanie numero uno to czy jak pierdolnei poduszka pod silnikem, to mozna jechać takim autem bez obawy o wieksze zniszczenia?
Dwa jakie są objawy że cos z nią nie tak.
Ile kosztuje ona sama i jej wymiana (oczywiście orientacyjnie)

Pytam bo mam wrażenie ze właśnie u mnie się coś z nią stało, bo karoseria auta okropnie drga przy pewnych obrotach.

saxorulez - Pią 10 Lis, 2006

można jechać bo silnik jest na dwóch pozostałych - ale nie powinieś pałować bo każde gwałtowne dodawanie gazu, szarpanie powoduje że dwie pozostałe są moxcno nadwyrężane - a zapewne nie chcesz urwać kolejnej.

objawy zależą do poduszki która sie urwie - z reguły w saxo traci sie prawą poduszkę pod komputerem - wtedy poporstu całe auto drży na wolnych obrotach, natomiast poduszka pod skrzynia, nigdy nie miałem okazji zerwać... ale objawy muszą być podobne, spróbuj ruszyć silnikiem zgaszonym jeśli się łatwo buja to coś z nim nie tak

naprawa poduszki pod komputerem to zaden problem... wystarczy wymienić śrube mocująca (woze ze sobą jedną..) ale jest trochę pracochłonne, wykręcenie komputera, podniesienie silnika, zdjęcie koła żeby się dostać od spodu do poduchy.. wykręca się ją z łapą i wymienia śrubkę w środku - jak masz pecha to łąmie się tak ze nie da się jej wykręcić bo tracisz główkę sruby i zostajee tylko wkręcony gwint

poduszka pod silnikiem 0 nowa to 140PLn , polecam zrób sobie N kową u nas w wawie to 200PLN, oddajesz swoją i panowie wkładają tuleję do środka zamiast gumy wtedy troszkę drży samochód i jest mniej kąfortowo :) ale jes szybsza reakcja na gaz - bo motor się nie wychyla.

Można zalewać poduszkę pod silnikiem klejem do szyb jak się zerwała - co na jakis czas powinno jej przedłużyć żywotność

Loko - Pią 10 Lis, 2006

Nie wiem jak skąd ty to wszystko wiesz ale respekt :)

A jak auto nie drży na biegu jałowym, a drży przy każdych innych obrotach?

[ Dodano: Pią 10 Lis, 2006 ]
Zaraz ide sprawdzić czy zgaszony silnik lata, próbowałęm ruszac zapalonym, ale nie było jakiegoś wyraźneigo buajnia :)

saxorulez - Pią 10 Lis, 2006

hm... możliwe że to poduszka..

ale z reguły drży na jałowym bo częstotliwość wibracji jest najmniejsz przez to bardziej wyczuwalna.
Cieżko doradzać na forumów tym temacie.

Najlepiej spojrzeć na dolną przy skrzyni biegów jak masz kanał to ja widać..
ma okrągły kształt wewnatrz którego jest pasek z gumy po przekątnej, jak zerwało tą gumą to po tej poduszce już. Jak jest cała to mozliwe ze to któraś z górnych..

a mozę kołą nie wyważone skoro coś drży jak jedzie?

Jaco707 - Pią 10 Lis, 2006

Ja poduszke pod silnikiem (tą pod komputerem) zerwałem już 3 razy. Zdecydowanie nie polecam do naprawy używania innej śruby niż oryginalna. W ASO oryginalna śruba kosztuje 5zł. Jak założy sie taką to jest o wiele mniejsze prawdopodobieństwo, że poducha znowu się uszkodzi (np. tak jak mi w trasie na wakacje :D ), ponieważ jest to śruba o zwiększonej wytrzymałości.

saxorulez napisał/a:

naprawa poduszki pod komputerem to zaden problem... wystarczy wymienić śrube mocująca (woze ze sobą jedną..) ale jest trochę pracochłonne, wykręcenie komputera, podniesienie silnika, zdjęcie koła żeby się dostać od spodu do poduchy.. wykręca się ją z łapą i wymienia śrubkę w środku - jak masz pecha to łąmie się tak ze nie da się jej wykręcić bo tracisz główkę sruby i zostajee tylko wkręcony gwint



Żeby wymienić ta poduszkę nie trzeba odkręcać koła ;)

Loko - Pią 10 Lis, 2006

drży też jak stoi tyle ze na jałowym jakby najmniej, a najbardziej koło 2 tysiecy.
Próbowałem ruszać zgaszonym silnikiem i on ani drgnie, ani o milimetr nie moge go ruszyć.
DOtykałem ręką też tej poduszki pod kompem i ona na pewno nie jest w najlepszej kondycji, ta guma jest sparciała cała popękana.
No nic jutro czeka mnie wizyta u mechanika.

Jaco707 - Pią 10 Lis, 2006

Loko napisał/a:
drży też jak stoi tyle ze na jałowym jakby najmniej, a najbardziej koło 2 tysiecy.
Próbowałem ruszać zgaszonym silnikiem i on ani drgnie, ani o milimetr nie moge go ruszyć.
DOtykałem ręką też tej poduszki pod kompem i ona na pewno nie jest w najlepszej kondycji, ta guma jest sparciała cała popękana.
No nic jutro czeka mnie wizyta u mechanika.


Ta poduszka po komputerem jest olejowa. Jak guma jest sparciała to wylatuje z niej olej i wtedy poduszka traci swoje właściwości tłumiące :P

Loko - Pią 10 Lis, 2006

A i jezscze nie napisałem jak sie to stało :) na 3 biegu przy dosć niskich obrotach przycisnałem mocno gaz i był dźwiek tak jakby coś spadło, i potem juz wibracie. To w sumie wskazywało by na to ze poducha się zerwałą :) Poczatkowo myslałem ze to wydech, bo przez te wibracje jest baaardzo głośno w środku.

[ Dodano: Pią 10 Lis, 2006 ]
Jaco707 napisał/a:
Loko napisał/a:
drży też jak stoi tyle ze na jałowym jakby najmniej, a najbardziej koło 2 tysiecy.
Próbowałem ruszać zgaszonym silnikiem i on ani drgnie, ani o milimetr nie moge go ruszyć.
DOtykałem ręką też tej poduszki pod kompem i ona na pewno nie jest w najlepszej kondycji, ta guma jest sparciała cała popękana.
No nic jutro czeka mnie wizyta u mechanika.


Ta poduszka po komputerem jest olejowa. Jak guma jest sparciała to wylatuje z niej olej i wtedy poduszka traci swoje właściwości tłumiące :P


Ooo to w sumie mozę byc to bo ta guma naprawde jest w złym stanie, kawałek został mi w rękach jak jej dotykałem, tyle ze nigdzie tam nie było czuć nic mokrego.

Jaco707 - Pią 10 Lis, 2006

Loko napisał/a:
A i jezscze nie napisałem jak sie to stało :) na 3 biegu przy dosć niskich obrotach przycisnałem mocno gaz i był dźwiek tak jakby coś spadło, i potem juz wibracie. To w sumie wskazywało by na to ze poducha się zerwałą :) Poczatkowo myslałem ze to wydech, bo przez te wibracje jest baaardzo głośno w środku.


Na 99% obstawiam, że to poducha pod komputerem. Znam to z autopsji :) Jak śruba się zrywa, to łapa od silnika spada wtedy na karoserie

Loko - Pią 10 Lis, 2006

Najgorsze jest to ze jutro sobota, zajade do mechanika i i tak nic się nie zrobi do poniedziałku :/ jak pech to pech.
michool_vt - Pią 10 Lis, 2006

jutro jest swieto...
Loko - Pią 10 Lis, 2006

Jakie znowu cholera nawet nie zartuj że aż takiego pecha będe miał :D
ps - Pią 10 Lis, 2006

zasadniczo to niepodległości ;)
Loko - Pią 10 Lis, 2006

O kurwa jutro 11 listopad :/ ale wpadłem
michool_vt - Pią 10 Lis, 2006

moj mechanik nie swietuje :P
wiec jutro saxo na kanał!!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group