HydePark - w zyciu nie przyszlo mi to do glowy...
Jakarti - Śro 03 Sty, 2007 Temat postu: w zyciu nie przyszlo mi to do glowy... zwroccie uwage na fragment o tym, zeby stamtad spier.. uciekal i o jego "kolegach"...
http://moto.onet.pl/1381832,2217,artykul.html
czy zawsze gdy czlowiek pomysli, ze chyba nie jest tak tragicznie to musi wydarzyc sie cos zeby obalic takie rewolucyjne myslenie?.. odpukac.. nie zdarzylo mi sie nigdy nic podobnego (mam na mysli kradziez auta z parkingu, o ktorych w artykule mowa) i moze to po prostu jakas kaczka dziennikarska.. ale jesli nie??
..... to fakt. w dzisiejszych czasam informacja jest najcenniejsza.
M - Śro 03 Sty, 2007
Mnie nic takiego nie spotkalo nigdy...
ale ten artykul nawiazuje nie tylko do parkingowych ale do natury człowieka o malym poczuciu wlasnej wartosci ogolnie...
|
|
|