czy zawsze gdy czlowiek pomysli, ze chyba nie jest tak tragicznie to musi wydarzyc sie cos zeby obalic takie rewolucyjne myslenie?.. odpukac.. nie zdarzylo mi sie nigdy nic podobnego (mam na mysli kradziez auta z parkingu, o ktorych w artykule mowa) i moze to po prostu jakas kaczka dziennikarska.. ale jesli nie??
..... to fakt. w dzisiejszych czasam informacja jest najcenniejsza.
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Śro 03 Sty, 2007
Mnie nic takiego nie spotkalo nigdy...
ale ten artykul nawiazuje nie tylko do parkingowych ale do natury człowieka o malym poczuciu wlasnej wartosci ogolnie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach