Bad-i - Śro 22 Sie, 2007 Temat postu: [R] Pizza Napoliza namową kolegi pojechalem na "pizze u wlocha". Podjezdzam, lokal taki sobie ale przed wejsciem stoi Ferrka. Wchodze do srodka a tam Oryginalny Włoch. Ja zamowilem pizze, kolezanka lasagne. Pizza OK ale tej z Barskiej nie przebija. Lasagna fatalna. Ogolnie polecam sie wybrac na makaron bo byl dobry.KonradMK - Śro 22 Sie, 2007 Na Barską chodzę od kilkunastu lat (chyba od początku istnienia gdyż właścicielem jest kolega ojca z dawnych lat) i powiem że takiej pizzy jak tam nie robią chyba nigdzie w mieścieBad-i - Śro 22 Sie, 2007 Konrad, bez zadnych spekulacji mozna uznac Barska za najelpsza pizze w Warszawie (jak nie w Polsce - ale to ciezko sprawdzic)KonradMK - Śro 22 Sie, 2007 swojego czasu doszło do rozdzielenia interesów współwłaścicieli i jeden poszedł na Podwale (tam jest pizzeria UFO) - czyli zabrał nazwę (bo Na Barskiej kiedyś nazywało się UFO) ale ekipa pozostała na Barskiej i dlatego tam wciąż pizza smakuje najlepiej a na Podwalu zdecydowanie słabiejMichał - Śro 22 Sie, 2007 a gdzie znajduje sie ta pizzeria ? gdzie jest barska ? czy to jest moze ochota, biały budynek, a wśrodku jest maciupcio miejsca ??KonradMK - Śro 22 Sie, 2007 dokładnieM - Śro 22 Sie, 2007 Kiedys tam jadlem ale nie przypominam sobie rewelacji tylko ogromne pizze.Michał - Śro 22 Sie, 2007 o siet, to jest wyjebana pizza. Jadłem tam pare razy. Tak jak inni powiedzieli, jest mistrzowska, sos w karafkach niszczy wszystko dookoła jak moje saxo na korektorówkach. Tylko panny tam nie zaprosisz
nowe teledyski w kulturce !!!!Bad-i - Śro 22 Sie, 2007 ja nawet nie pamietam od kiedy tam chodze. Jedyne co sobie przypominam ze chocialem tam jak tylko przenioslem sie z legii na merę. W kazdym badz razie busola z podwojnymi krewetkiami zamiata wszystko KonradMK - Śro 22 Sie, 2007
Bad-i napisał/a:
przenioslem sie z legii na merę.
w coś grałeś?Bad-i - Śro 22 Sie, 2007
KonradMK napisał/a:
Bad-i napisał/a:
przenioslem sie z legii na merę.
w coś grałeś?
tennis ziemny 17 lat KonradMK - Śro 22 Sie, 2007 serio? hehe ja grałem tylko 7 za to moja siostra ciągnie tradycję ( obecnie 334 WTA singiel i 169 debel). ziom czy my kiedyś nie graliśmy w turnieju przeciwko sobie? przypominam sobie kiedyś takiego dużego bydlaka na turnieju na ul. skarzyńskiego sto lat temu, on miał pingle więc by się zgadzało strick - Śro 22 Sie, 2007 Ja też grywałem przez kilka latek w penisa ziemnego
Ale w wasze strony na turnieje nie zaglądałem Bad-i - Śro 22 Sie, 2007
KonradMK napisał/a:
serio? hehe ja grałem tylko 7 za to moja siostra ciągnie tradycję ( obecnie 334 WTA singiel i 169 debel). ziom czy my kiedyś nie graliśmy w turnieju przeciwko sobie? przypominam sobie kiedyś takiego dużego bydlaka na turnieju na ul. skarzyńskiego sto lat temu, on miał pingle więc by się zgadzało
he he to raczej nei bylem ja bo zawsze gralem w szklach - ale mozliwe ze kiedys ci dupsko zlalem
Z kim grales w twoim roczniku (moj to: Szczepanik, Domański, Molka, Kluczkowski, Milewski itd...)Anonymous - Czw 23 Sie, 2007
Michał napisał/a:
Tylko panny tam nie zaprosisz
zapytam tak z ciekawości dlaczego?
jak tam taka dobra pizza to chyba sie przejdziemy z Włodziem