auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 22 Sie, 2007 [R] Pizza Napoli
za namową kolegi pojechalem na "pizze u wlocha". Podjezdzam, lokal taki sobie ale przed wejsciem stoi Ferrka. Wchodze do srodka a tam Oryginalny Włoch. Ja zamowilem pizze, kolezanka lasagne. Pizza OK ale tej z Barskiej nie przebija. Lasagna fatalna. Ogolnie polecam sie wybrac na makaron bo byl dobry.
Na Barską chodzę od kilkunastu lat (chyba od początku istnienia gdyż właścicielem jest kolega ojca z dawnych lat) i powiem że takiej pizzy jak tam nie robią chyba nigdzie w mieście
swojego czasu doszło do rozdzielenia interesów współwłaścicieli i jeden poszedł na Podwale (tam jest pizzeria UFO) - czyli zabrał nazwę (bo Na Barskiej kiedyś nazywało się UFO) ale ekipa pozostała na Barskiej i dlatego tam wciąż pizza smakuje najlepiej a na Podwalu zdecydowanie słabiej
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 22 Sie, 2007
o siet, to jest wyjebana pizza. Jadłem tam pare razy. Tak jak inni powiedzieli, jest mistrzowska, sos w karafkach niszczy wszystko dookoła jak moje saxo na korektorówkach. Tylko panny tam nie zaprosisz
nowe teledyski w kulturce !!!!
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 22 Sie, 2007
ja nawet nie pamietam od kiedy tam chodze. Jedyne co sobie przypominam ze chocialem tam jak tylko przenioslem sie z legii na merę. W kazdym badz razie busola z podwojnymi krewetkiami zamiata wszystko
serio? hehe ja grałem tylko 7 za to moja siostra ciągnie tradycję ( obecnie 334 WTA singiel i 169 debel). ziom czy my kiedyś nie graliśmy w turnieju przeciwko sobie? przypominam sobie kiedyś takiego dużego bydlaka na turnieju na ul. skarzyńskiego sto lat temu, on miał pingle więc by się zgadzało
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 22 Sie, 2007
KonradMK napisał/a:
serio? hehe ja grałem tylko 7 za to moja siostra ciągnie tradycję ( obecnie 334 WTA singiel i 169 debel). ziom czy my kiedyś nie graliśmy w turnieju przeciwko sobie? przypominam sobie kiedyś takiego dużego bydlaka na turnieju na ul. skarzyńskiego sto lat temu, on miał pingle więc by się zgadzało
he he to raczej nei bylem ja bo zawsze gralem w szklach - ale mozliwe ze kiedys ci dupsko zlalem
Z kim grales w twoim roczniku (moj to: Szczepanik, Domański, Molka, Kluczkowski, Milewski itd...)
Kasia [Usunięty]
Wysłany: Czw 23 Sie, 2007
Michał napisał/a:
Tylko panny tam nie zaprosisz
zapytam tak z ciekawości dlaczego?
jak tam taka dobra pizza to chyba sie przejdziemy z Włodziem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach