Stf - Sob 26 Lut, 2011 Temat postu: Stabilizatory / Nadsterowność jak ogólne założenia mówią, aby zniwelować podsterowność dajemy cienki stabi na przód. z uwagi na fakt, iż moje subi się nie prowadziło vs evo (przód pływał i wyjeżdżał ) - mając wcześniej stabilizatory w konfiguracji - przód ori i tył whiteline, zdecydowałem się na wsadzenie na przód grubego, regulowanego i... auto ewidentnie w zakręcie po dodaniu gazu lepiej zarzuca dupskiem... jak to wytłumaczyć ? kubas - Sob 26 Lut, 2011 Nie wiem jak to wytłumaczyć ale u mnie dołożenie grubszego stabilizatora z przodu spowodowało większą podsterowność i nadsterowność. Dlatego dopóki nie założę jeszcze grubszego stabilizatora na tył to to rozwiązanie mija się z celem i muszę powrócić do poprzedniego stabilizatora. GeKo - Sob 26 Lut, 2011 Tu chyba Miniac jest potrzebny Anonymous - Sob 26 Lut, 2011 Prosze http://sklep.4turbo.pl/pr...w-1-GT-WRX.html Ew zestaw 2 i 3 Stf - Sob 26 Lut, 2011 agentczor - o co Ci chodzi bo nie kumam ? Jaco - Sob 26 Lut, 2011
Czyli w proporcjach nad i pod sterowności nic się nie zmieniło ? tylko przesunęła się ich granica ? Anonymous - Sob 26 Lut, 2011
Zagłębij się w forum 4turbo. To są zestawy niwelujące podsterowność. Stf - Sob 26 Lut, 2011 przeczytaj 1 post uważnie 
Anonymous - Sob 26 Lut, 2011 To przez mój chory palec. Czyli już to zrobiłaś i zastanawiasz sie czemu tak jest 
Stf - Sob 26 Lut, 2011 no tak. mam też ALK whiteline, wsadziłem poliuretan na magiel. generalnie wsadziałem gruby stabi na przód bo mam swoje wew. przemyślenia które kłócą się z "ogólnymi" generalizującymi. w tym przypadku na obecnej zimowej oponie wygląda to tak że dupcię łatwiej wypchnąć. powinno być odwrotnie więc kurfa jak to w końcu jest. chciałem gruby stabi bo mój styl jazdy opieram mocniej nadal na przedniej osi. dla mnie tył jest pewnego rodzaju pochodną tego co robię z przednią częścią auta. jeśli przód jest dynamiczny to tył wystarczy korygować - taką mam jakąś tam swoją z tyłu głowy tezę, pewnie wyniesioną z fwd. jeździłem dotychczas w setupie przód miękki - tył twardy. owszem - slajdziochy też były - stabilne, długie, jednak jak już łapał trakcję to wypluwało go przy wyższych prędkościach. poza tym nie było opcji przejechać szybko szykany. gruby z przodu i poliuretan na magiel trochę tutaj mi pomoże mam nadzieję. jednak nadal wydaje się, że jest to działanie niezgodne z logiką, więc...? Miniac - Sob 26 Lut, 2011 Dziwne dziwne. Powinno być dokładnie odwrotnie  Możliwe, że podpasowała do tego aktualna geometria.
Yarko - Sob 26 Lut, 2011 pojedź na geo, może coś się rozjechało, jakie masz ciśnienia ? Stf - Sob 26 Lut, 2011 coś pod 2,4 powinno być w każdym kole. opony zimowe 205. geo sprzed pół roku przód był -1,5, tył -2,0. być może faktycznie się rozjechało - ale piszę o odczuciach przed i po wsadzeniu stabi. kubas - Nie 27 Lut, 2011
Podsterowność chyba występuje wcześniej nawet, przez to że przód samochodu teraz się nie przechyla/nie dopasowuje do zakrętu. Na forum 205gtidrivers piszą żeby ładować najgrubszy jaki się da stabilizator do tyłu wtedy jest wyczuwalna poprawa prowadzenia. Anonymous - Nie 27 Lut, 2011 moj tez ryje ryjem,powoli dojrzewam do zakupu szpery która powinna rozwiązac problem.czy się myle??? |
||||||||||||||
