faldzip - Czw 26 Maj, 2011 Temat postu: Sciaga w prawo Pytanie do grona ekspertow hh.org 
Otoz taki mam problem, ze im bardziej przyspieszam, tym bardziej sciaga mnie w prawo, jakby kolo lewe sie bardziej napedzalo. Jak sie rozpedzilem do okolo 90kmh i toczylem na luzie, to wlasciwie prosto jade, ale jak tylko gaz dalem to juz w prawo sciaga. Czego to moze byc wina? (dodam, ze jak krece kiera prawo-lewo, to mi cos stuka w przekladni najprawdopodobniej, a do tego jakis czas jezdzilem z rozwalona guma polosi prawej przy kole - smar juz mam caly na feldze i nadkolu). pP - Czw 26 Maj, 2011 coś musi być popsute Walle - Czw 26 Maj, 2011 na moje to kuna anjas - Czw 26 Maj, 2011 Jeśli ściąga w prawo to eM powinien coś na ten temat powiedzieć. Gdyby ściągało w lewo to polecam Kamila. Jakarti - Czw 26 Maj, 2011 proste. trzeba przesunac pedal gazu bardziej w lewo!! bo widocznie nierowno napedza 
faldzip - Czw 26 Maj, 2011 wiedzialem, ze mozna na was liczyc 
Młody Papież - Czw 26 Maj, 2011 to francuz?? M - Czw 26 Maj, 2011
no ku#wa
Młody Papież - Czw 26 Maj, 2011 to nie przegub, ale też pewnie bedzie do wymiany; jak nie teraz to za 1000km po prostu masz luzy w zawieszeniu, jak sie nie dba o fure to tak jest jedz na szarpaki to za 20zł powiedzą Ci co dokładnie do wymiany, wspomnij, żeby dokładnie sprawdzili czy nie ma luzów na przekładni Młody Papież - Czw 26 Maj, 2011
oglądaliśmy ostatnio z MI i Bartem fajną 205; chłopaczek sprzedaje, bo jest załamany, że cały czas jakieś pierodły się psują, nie wyrabia psychicznie, musi sie pozbyć francy 
205 rula! 
Anonymous - Czw 26 Maj, 2011 spuśc troche powietrza z lewego koła speed555 - Czw 26 Maj, 2011 miałem to samo -> bedzie to albo sworzeń wahacza albo tuleja na wahaczu jakas M - Czw 26 Maj, 2011 Dżą, a ty jeździsz swoją 205 jeszcze? Bo z tego co ostatnio widzę to tylko błoto i amfibie
faldzip - Czw 26 Maj, 2011
tak, to francuz - Saxo VTS rocznik 96  z silnikiem od VTR 2001r 
no wlasnie jakies 3 tygodnie temu bylem na szarpakach i powiedzieli, ze git jest 
ale to moze podjade jeszcze raz gdzie indziej teraz, ale w tej chwili mam naped na jedno kolo tylko, bo polos wyjalem, wiec nie da rady. A o zawieszenie staram sie dbac na ile fundusze pozwalaja, ale na pojezdzawkach czy KJSach to fury nie oszczedzam raczej, bo to nie dupowozik jakis, tylko nakurfiac ma
martin.h - Czw 26 Maj, 2011
Jaki z tego morał ? Trzeba być mocnym psychicznie aby kupić francuza
|
||||||||||||||||||||
