MotorSport - [rally]czy Robert Kubica się skończył i dlaczego tak szybko?
kubas - Pon 30 Cze, 2014
Bad-i napisał/a:
A ja napisze cos innego, i tylko dlatego ze to forum zamkniete (chociaz nie wiem czemu to temat tabu)
Nie mam zielonego pojecia jak Kubica jezdzi z tą reka. Ta reka nie funkcjonuje, kompletnie
dobrze to to nie wyglada o ile ramieniem może jakoś tam ruszać to już przedramieniu gorzej o dłoni nie wspominając, wielki szacun Kenet - Pon 30 Cze, 2014
CZUCZU napisał/a:
Kenet doczytaj mój post, pisałem że gdyby poszedł w ślady Kościuszki to tak by było
Kajam się Janusz - Pon 30 Cze, 2014 ja tam ekpertem nie jestem... ale VW to czołgi, idą grubo i szybko i precyzyjnie, nie cierpię tej marki, ale maja budżet i robią wszystko porządnie.
Huydaje, optycznie idą dużo grubiej od VW ale czasowo już to tak dobrze nie wygląda. Sprawia to wrażenie jakby technicznie byli kilka lat za VW, bo wiadomo ze z roku na rok, wszystko tam zaczyna się robić bardziej okrągło, gładko mniej poślizgów innymi słowy NUDNIEJ itp bo tak jest szybciej, a Huydaje napierdalają jak stare WRC, na kompletnym limicie...
Do tego mam wrażenie ze 2009r, to było większe widowisko...
Co do Roberta hmm... mam do niego osobiście mieszane uczucia. Myślę ze na jego dzwony składają się głownie dwie rzeczy... pierwsza jest taka ze nauczony w wyścigach wykorzystywać absolutnie każdy mm drogi, zostawia sobie zbyt mały margines w rajdach. dlatego często i gesto brakuje tych kilku cm (ale jak to ogarnie zniszczy wszystkich torm jazdy). Druga rzecz to ręka... patrząc po czasach i wynikach do reszty, dużo lepiej idzie mu na "gładkich odcinkach" czyli jak nie ma kolein nierówności itp, czyli tam gdzie jest w stanie przewidzieć sobie zachowanie samochodu za nim wjedzie w zakręt, natomiast kiedy już robią sie koleiny, podbicia itp, co jednak wytraca z równowagi itp, czasy są gorsze, możliwe ze tu po prostu wychodzi brak sprawności ręki, i czasem brakuje mu szybkości ruchu dwóch rąk, na tym poziomie takie niuanse odgrywają ogromna role. Nie mniej jednak, kierowcą jest niesamowitym, jeśli juz potrafi nawiązać walkę na szutrze z czołówką, to co będzie na asfalcie ?? Jednak jako osobę medialną (nie poznałem go osobiście nigdy) po prostu go nie znoszę... Gośc ma ogrom kibiców którzy go wielbia i dali by sie za niego pociąć, a on leje na wszystkich ciepłym moczem, w wypowiedziach do radia i TV wypowiada sie jak kompletny buc i arogant... Moze prywatnie jest inny tego nie wiem... Ale daleko mu do Kajta, Chuchały, Hołka czy mr. hooolywod....
ps. to wszystko moje subiektywne odczucia, mogę nie mieć racji, mogę gadać jak potłuczony, To jest moje zdanie i nie zamierzam się z nikim o to kłócić CZUCZU - Pon 30 Cze, 2014 Kenet wybaczam.
Janusz dawno temu poznałem go w krakowie jak szalał kaszlem, dopiero niedawno skojarzyłem że on to on patrząc na fotki kaszla i jego z młodości i był całkiem ok.bizon - Pią 18 Lip, 2014 http://www.wrc.com/en/wrc...69--12-12-.htmlbizon - Pią 01 Sie, 2014 no i poleciał.
eh was79 - Pią 01 Sie, 2014 michool_vt - Pią 01 Sie, 2014 Jakarti - Pią 01 Sie, 2014 dzielnie walczy ale chyba jego mozliwosci sa mniejsze niz by chcial Marek23 - Pią 01 Sie, 2014
Janusz napisał/a:
ja tam ekpertem nie jestem... ale VW to czołgi, idą grubo i szybko i precyzyjnie, nie cierpię tej marki, ale maja budżet i robią wszystko porządnie.
Huydaje, optycznie idą dużo grubiej od VW ale czasowo już to tak dobrze nie wygląda. Sprawia to wrażenie jakby technicznie byli kilka lat za VW, bo wiadomo ze z roku na rok, wszystko tam zaczyna się robić bardziej okrągło, gładko mniej poślizgów innymi słowy NUDNIEJ itp bo tak jest szybciej, a Huydaje napierdalają jak stare WRC, na kompletnym limicie...
Do tego mam wrażenie ze 2009r, to było większe widowisko...
Co do Roberta hmm... mam do niego osobiście mieszane uczucia. Myślę ze na jego dzwony składają się głownie dwie rzeczy... pierwsza jest taka ze nauczony w wyścigach wykorzystywać absolutnie każdy mm drogi, zostawia sobie zbyt mały margines w rajdach. dlatego często i gesto brakuje tych kilku cm (ale jak to ogarnie zniszczy wszystkich torm jazdy). Druga rzecz to ręka... patrząc po czasach i wynikach do reszty, dużo lepiej idzie mu na "gładkich odcinkach" czyli jak nie ma kolein nierówności itp, czyli tam gdzie jest w stanie przewidzieć sobie zachowanie samochodu za nim wjedzie w zakręt, natomiast kiedy już robią sie koleiny, podbicia itp, co jednak wytraca z równowagi itp, czasy są gorsze, możliwe ze tu po prostu wychodzi brak sprawności ręki, i czasem brakuje mu szybkości ruchu dwóch rąk, na tym poziomie takie niuanse odgrywają ogromna role. Nie mniej jednak, kierowcą jest niesamowitym, jeśli juz potrafi nawiązać walkę na szutrze z czołówką, to co będzie na asfalcie ?? Jednak jako osobę medialną (nie poznałem go osobiście nigdy) po prostu go nie znoszę... Gośc ma ogrom kibiców którzy go wielbia i dali by sie za niego pociąć, a on leje na wszystkich ciepłym moczem, w wypowiedziach do radia i TV wypowiada sie jak kompletny buc i arogant... Moze prywatnie jest inny tego nie wiem... Ale daleko mu do Kajta, Chuchały, Hołka czy mr. hooolywod....
ps. to wszystko moje subiektywne odczucia, mogę nie mieć racji, mogę gadać jak potłuczony, To jest moje zdanie i nie zamierzam się z nikim o to kłócić
Ale dowaliłeś z tą medialnością Kubicy. Jest normalnym typem i nie wchodzi każdemu do tyłka jak np Kajto czy mistrz pierdol.enia o kręceniu kierownicą czyli Hołek. W sumie Solberg też więcej gadał niż jeździł i mistrza zawdzięcza Citroenowi. Loeb również jest małomówny, ale jeździ jak trzeba.Jakarti - Pią 01 Sie, 2014
Marek23 napisał/a:
Ale dowaliłeś z tą medialnością Kubicy. Jest normalnym typem i nie wchodzi każdemu do tyłka jak np Kajto czy mistrz pierdol.enia o kręceniu kierownicą czyli Hołek. W sumie Solberg też więcej gadał niż jeździł i mistrza zawdzięcza Citroenowi. Loeb również jest małomówny, ale jeździ jak trzeba.
hehe
zgadzam sie z Markiem Kamill - Pią 01 Sie, 2014 heheCZUCZU - Pią 01 Sie, 2014 Obstawiałem koło oes 7 że wypadnie dzisiaj a tu zonkmichool_vt - Pią 01 Sie, 2014 moze przy następnym rajdzie warto postawić pieniądze faldzip - Pią 01 Sie, 2014 nie tylko Kubica mial problemy: