HydePark - Pilny problem: czy wpadłem w dziurę czasową
Bonczek - Śro 17 Lis, 2010 Mam o tyle dobrze, że do pracy mam 1km a na uczelnie kolejny 1km. Z uczelni do domu mam 2km tylko, że prawie codziennie szkoła i praca trwa od 8 rano do 21 + często zajęte weekendy i/lub święta - na horyzoncie pojawiła mi się kolejna praca - do tego mieszkam sam więc podział wszelkich obowiązków jest dość prosty ale jak mam dzień w który nic nie robię bo mam akurat tu i tu wolne to mnie chuj strzela was79 - Czw 18 Lis, 2010 Dopiero wytrzeźwiałem po wczorajszej imprezie.
Pochwale się więc, bo zrealizowałem kolejne swoje marzenie i cel - wczoraj obroniłem doktorat z nauk technicznych anjas - Czw 18 Lis, 2010 gratki was79!
co wiesz na temat klocków carbon-lorein?was79 - Czw 18 Lis, 2010 niestety nic, bo temat zdecydowanie odległy od motoryzacji: geomechanika i modelowanie numeryczne
ps. aha wiem Bad-i poleca, można brać w ciemno KonradMK - Czw 18 Lis, 2010
was79 napisał/a:
Dopiero wytrzeźwiałem po wczorajszej imprezie.
Pochwale się więc, bo zrealizowałem kolejne swoje marzenie i cel - wczoraj obroniłem doktorat z nauk technicznych
mistrz! ja byłem za biedny żeby tego dokonać.was79 - Czw 18 Lis, 2010 powiem Ci szczerze, że ja chyba drugi raz też nie dałbym radę tego przejść - stres, nerwy, milion godzin przed monitorem, gotująca się głowa od różnorakich pierdoł, no i gratis ładne kilka kg nadwagi KonradMK - Czw 18 Lis, 2010 nie wiem jaką miałeś ścieżkę, w moim przypadku wiązało by się to z 2-3 latami na uczelni w podziemiu, 1000PLN brutto i godziny spędzone na sprawdzaniu kolokwiów.anjas - Czw 18 Lis, 2010 Kondziu, ale przecież można eksternistycznie.
Ja tak właśnie robię*
*od 8 lat, ale za jakieś 2-3 lata się obronięwas79 - Czw 18 Lis, 2010 agrii anjasie, ja też normalna praca, a tylko egzaminy zdawałem.anjas - Czw 18 Lis, 2010 dokładnie, to nie jest proste ale się da.
Ja niestety w tzw. międzyczasie zmieniłem uczelnie. Na SGH miałem już nawet zdany jeden egzamin doktorski (z finansów qrwaaaa), ale odpuściłem temat i teraz jestem w kontakcie z UW ... jednak nauki humanistyczne to coś dla mnie. Nie trzeba mieć wiedzy, można improwizować Walle - Czw 18 Lis, 2010 to teraz z doktoratem :
Rozmowa kwalifikacyjna:
- ma Pan zbyt wysokie kwalifikacje
was79 - Czw 18 Lis, 2010 hehehe, ale na razie polscy pracodawcy to mnie mogą chapnąć, bo ostatnio pracuję głównie jako ekspert w projektach europejskich KonradMK - Czw 18 Lis, 2010 to o czym piszecie to inna para kaloszy. doktor to tytuł naukowy, trudno to oddzielić od nauki jako takiej ale to tylko moje zdanie. zawsze można wszystko zrobić eksternistycznie ale dla mnie nie miałoby to tego smaczku (biedy i kurzu z biblioteki)GeKo - Czw 18 Lis, 2010
was79 napisał/a:
modelowanie numeryczne
Na czym to polega?anjas - Czw 18 Lis, 2010
KonradMK napisał/a:
zawsze można wszystko zrobić eksternistycznie ale dla mnie nie miałoby to tego smaczku (biedy i kurzu z biblioteki)
hehe... dobre podejście.
Spróbuj zrobić doktorat eksternistycznie to zobaczysz ile to kosztuje trudu i wyrzeczeń
Moim zdaniem prościej jest zrobić normalnie, na studiach dziennych doktoranckich, z wyrabianiem godzin. Oczywiście abstrahu.ję od kasy, bo wtedy zarabia się (teoretycznie) marnie, choć znam kilku doktorantów "etatowych" którzy trzepią dobrą kasę na projektach EU.