Bartli - Wto 31 Sie, 2010
Myślę że teraz wszystkie auta są mniej więcej na tym samym poziomie "awaryjności" 
W przypadku 159 zdarzają się oczywiście egzemplarze wyjątkowo awaryjne, ale jednak więcej słyszę o takich nie awaryjnych.
Foksal jest git, szczególnie jak się auto ładnie komponuje z budynkami
saxorulez - Wto 31 Sie, 2010 Bartli, czy Ty pstrykasz FUJI? Michał - Wto 31 Sie, 2010 tak gadałem ostatnio FUJI z nowej seri Avast-5000 , z pełno przysłono i klatką na 3.4 matrycy. Szybkie szkło do aberacji chromatycznej wspomagane centralnym , automatycznym zoomem i makro focusem z manualnym AEFEM saxorulez - Wto 31 Sie, 2010 W końcu mam partnera do dyskusji, a czy nie sądzisz że przede wszystkim nie idzie złapać ostrości w pomieszczeniach przyciemnych tak jak prawie każdy to podkreślał, poza tym nie mam się do czego przyczepić, no i rzeczywiście mógł by być czarny to nie było by widać drobnych rysek na obudowie. Ale ma też kilka zalet: 1.możliwość ustawień manualnych przewyższających możliwości amatora 2.możliwość zamontowania filtrów(CPL,UV itp)co powoduje dalsze powyższenie jakości robionych zdjęć oraz ochrone dla biektywu 3.zoom optyczny 6X-dla amatora w 100% wystarczający 4.ustawienia tematyczne-krajobraz,portret,sport i zdjęcia nocne(które dla wtajemniczonych dają ciekawe efekty przemieszczającego się światła zapisanego w kadrze np:świeczka,lampa czy sygnalizator świetlny;-) 5.dobra optyka jak przystało na japońca z tradycjami 6.dość szybka gotowość od startu do pracy 7.zastosowanie kart Xd z szybkim transferem danych 8.nie należy do prądożerców 9.możliwość manipulowania lampą(lampa,super lampa,''wolna'' lampa,efekt czerwonych oczu) 10.dla mnie kręcenie raz na ruski rok filmów bez dzwięku w tej jakości jest zaletą-jak w niemym kinie;-) anjas - Wto 31 Sie, 2010 Niewątpliwe zalety Fuji to: - świetne oddawanie półtonów, szczególnie naturalnie wychodzą portrety, barwa skóry jest perfekcyjna, nie spotkałem się z czymś takim wczesniej poza Fuji - praca już od ISO 80 - bardzo niskie szumy przy ISO400 i 800 - ZERO problemów z aut.balansem bieli przy świetle mieszanym - bardzo szybki start aparatu (poniżej 1,3 sek.) - bardzo szybkie ostrzenie AF (w porównaniu z F810, mój stary G5 robił to wieczność, zresztą jak większośc Canonów) - oprócz tematycznych dostepne wszystkie programy z preselekcją: A, P, S i M - 6,3M pikslowa matryca "plaster miodu" powoduje że aparat zapisuje zdjęcia także jako 12 MEGAPIKSLI !, roznica np. w porowoaniu z Canonem S70 (7MP) jest widoczna, szczególnie na odbitkach 20x30 - tryb RAW - możliwośc kadrowania zdjęć w formacie 16:9 - kręcenie filmów w rozdzielczości VGA 640x480 przy 30 kps. (wychodzi jak z dobrej kamery SVHS) o długości bez ograniczeń tzw. do "pełnej karty" - solidna w pełni metalowa obudowa i niewielkie rozmiary - duży 2,5" panoramiczny ekranik - stacja dokująca w zestawie, która o dziwo stała się PRZEBOJEM, gdyż nie muszę podłączac do aparatu kabli , jedynie wkładam go do stacji, która nie tylko służy do przesyłania materiału do kompa ale takżę dba o naładowanie akumulatora oraz o wysłanie obrazu do TV - USB 2.0 <- wbrew pozorom to niezbędny dodatek (2.0) gdyż 12MP pliki RAW są naprawdę duże. Z USB 1.1 trwa to wieczność, z 2.0 to naprawdę sekundy. - design, wg. mojej małżonki aparat nie tylko dobrze leży w dłoni ale jest po prostu "piękny" M - Wto 31 Sie, 2010 Kur.wa Anjas że Ci się chce, mnie rece zdrętwieli po gokartach i nie moge pisac prawie Michał - Śro 01 Wrz, 2010 FUJI to dobry sprzęt, nie ulega to wątpliwości. Zaczne od teog , że bardzo podobają mi sie użyte materiały do budowy tego aparatu. Wszystko ładnie spasowane, nic nie wystaje, ani odstaje . Następną rzeczą jaka mnie urzekła w tym pstrykaczu to ilość i pojemność schowków na różnego rodzaju "manele" Jest ich w sumie 12, kazdy pod ręką. Jedynie jeden z nich, umieszczony pod autofouksem wydaje sie mało użytkowy. Pozostałe świetnie wykonane, widać ze producenci przyłożyli sie i plastiki do ich wykonania są wysokiej jakości. Cały panel przedni jest bardzo przejrzysty. Wszystkie pokrętła, guziki są w zasięgu ręk. Biegi wchodzą łatwo i przyjemnie, niczymu we włoskim aucie sportowym z pod znaku KONIA . Bartli - Śro 20 Paź, 2010 Jakiś tam nowy filmik, ale jakoś mi się zbytnio nie podoba. Z Golfem był chyba fajniejszy, no ale cóż, trzeba się uczyć dalej
pP - Śro 20 Paź, 2010 fajnie, że coś robisz..ale dla mnie: 1. ujęcia jak jedziecie 180+..mam nadzieję, że na torze bo jak na ulicy to pozostawię bez komentarza.. 2. ujęcie jak cofasz i w efekcie auto jedzie tyłem - słabo to wygląda 3. ostatnia scena nie wiem czy miala byc smieszna..dla mnie jest żałosna 
4. chcialbym pojeździć taką BMĄ oczywiscie no offence i to tylko moje zdanie..Czytacz onetu saxorulez - Śro 20 Paź, 2010
straszny jad się tutaj leje pP - Śro 20 Paź, 2010
że o film czy że o onet 
Bonczek - Śro 20 Paź, 2010 Widziałem to brzydkie gówno ostatnio na górczewskiej, kiero jakiś bez vervy był, nie to co na filmie. Bartli - Śro 20 Paź, 2010
Ad.1 Oczywiście autostrada w Niemczech na odcinku bez ograniczeń Ad.2 Może i słabo według Ciebie, ale mi nic innego nie przyszło do głowy jeśli chodzi o jakieś przejście w inny utwór muzyczny Ad.3 Przepraszam że musiałeś oglądać takie żałosne rzeczy, następnym razem będę otrzegał 
Ad.4 Nie polecam bo auto jest ogólnie bez sensu. Po co 555KM skoro w mieście są ograniczenia do 50km/h
Jakbyś zatankował za swoje i zobaczył ile to pali, to też byś nie butował wiecznie  Poza tym pamiętaj o ograniczeniach!
Szczepanek - Śro 20 Paź, 2010 Bonczek, wiedziałem, że skądś Cie kojarzę POMowałem się troszkę,
poza tym ciężko znaleźć jakiegoś dobrego przeciwnika na to auto, nawet jeśli X6 M jest wielkim SUVem. ...a na filmie - to ten sam kierowca, co z Górczewskiej.
PiTT - Śro 20 Paź, 2010 mi się końcówka filmu podoba najbardziej
a fura mistrz, należę do tej grupy ludzi która uważa że fura jest mega, ta druga grupa się nie zna i tyle w temacie
|
||||||||||||||||||
a co do srebrnej Alfy, to jestem w szoku,
