czy ktoś ma koncept jak dojść do źródła tego zdjęcia? Ja wiem, że ma 46 lat i pochodzi gdzieś z czeluści internetu, ale kurde - się przyglądam, przyglądam i nie jestem w stanie znaleźć żadnej cechy różniącej postać zilustrowaną od mojej teściowej.
A ten nikon... Telefonem kiedyś nakręciłem podobny filmik. Bratkiem konkretnie.Bart - Czw 31 Sty, 2013
mi napisał/a:
kurde - się przyglądam, przyglądam i nie jestem w stanie znaleźć żadnej cechy różniącej postać zilustrowaną od mojej teściowej.
łehehe, serio to ona!siema - Nie 24 Lis, 2013 Michał, Raspu, co myślicie o Canonie 70D (z np. 18-135 IS STM)? Prawda to, że robi szał przy filmowaniu?Michał - Nie 24 Lis, 2013 ale do czego ?siema - Nie 24 Lis, 2013 Do czegoś dynamiczniejszego niż partia szachów. No do kręcenia życia- pies, żona, dzieci na spacerze, wszystko co biega i nie chce ustawić się do ujęcia. Podobno 70D jako pierwszy sprawnie radzi sobie z AF w trybie nagrywania.Michał - Nie 24 Lis, 2013 działa, osraj crop'a
szukaj 5dmkII uzywanego do 100 tyś klatek przebieguBartli - Nie 24 Lis, 2013 A czy na pewno potrzeba lustrzanki do kręcenia rodzinnych filmików? Nie lepiej kupić jakiś porządny kompakt/hybrydę?M - Nie 24 Lis, 2013 Czasem wystarcza telefon do krecenia anjas - Nie 24 Lis, 2013
Bartli napisał/a:
A czy na pewno potrzeba lustrzanki do kręcenia rodzinnych filmików? Nie lepiej kupić jakiś porządny kompakt/hybrydę?
+1, po zakupie rx-100 muszę sprzedać kamerę, bo jej posiadanie nie ma żadnego sensuRasputin - Nie 24 Lis, 2013
Bartli napisał/a:
A czy na pewno potrzeba lustrzanki do kręcenia rodzinnych filmików? Nie lepiej kupić jakiś porządny kompakt/hybrydę?
Też tak uważam. Kamera do takich rzeczy jest 100 razy lepsza. Zreszta kamera do profesjonalnego kręcenia też jest lepsza tylko różnica w kasie i jakości obrazu powoduje taka popularność luster.siema - Nie 24 Lis, 2013
Bartli napisał/a:
A czy na pewno potrzeba lustrzanki do kręcenia rodzinnych filmików? Nie lepiej kupić jakiś porządny kompakt/hybrydę?
Wzięło się to z tego, że mając lustrzankę Nikona nazbierało mi się trochę szkieł i dlatego gdy pojawił się D7000 chciałem złapać dwie sroki za ogon- nie mnożyć sprzętu (aparat/kamera) i korzystać z całej swojej szklarni. W przypadku Nikona był to bardzo zły pomysł ale tak sobie w tym błędzie tkwię, wychodząc z założenia, że na pewno nie będzie kamery pod ręką, gdy będę akurat chciał nakręcić film, a aparatu, gdy będę chciał cyknąć fotkę.
Faktem jednak jest, że może hybryda podołała by zdjęciom rodzinnym, a filmy na pewno kręcić będzie lepiej niż mój Nikon. Jedyny minus tego rozwiązania, że nie pozbędę się tego dziadowskiego D7000
Coś oprócz RX100 rekomendujecie?dzik - Nie 24 Lis, 2013
siema napisał/a:
Coś oprócz RX100 rekomendujecie?
RX100II
siema napisał/a:
Do czegoś dynamiczniejszego niż partia szachów. No do kręcenia życia- pies, żona, dzieci na spacerze, wszystko co biega i nie chce ustawić się do ujęcia. Podobno 70D jako pierwszy sprawnie radzi sobie z AF w trybie nagrywania.