EmerytRs2 - Pon 16 Sty, 2012 Mareczku, Borys Szyc też miał "dacha" clio 
Marek23 - Pon 16 Sty, 2012
rasta - Pon 16 Sty, 2012
Za to ty jako kibic możesz jechać po Małyszu jak po łysej kobyle  I w sytuacji jak ktoś zareaguje na twoją "konstruktywną" krytykę jaką wygłaszasz co chwila w czyimś kierunku na forum to traktujesz to jako atak i zaczynasz równać taką osobę z błotem - no comment ...
Marek23 - Pon 16 Sty, 2012
Konstruktywnie opisałem dlaczego Małysz nie może takich rzeczy mówić. A jak ktoś daje argumenty typu "Małysz skoczył dalej na nartach niż ty na desce  ", to mi ręce opadają. A Ty Raściak możesz sobie reagować na moja krytyke jak chcesz, Twoje Rasciakowe prawo. Czuję,że Cię nie lubię, tyle ode mnie. Prosze o wykasowanie tych wszystkich postów, bo z dupy dysksuja z obrońcami Małysza sie wywiązała.
Stf - Pon 16 Sty, 2012 Małysz i rajdy to... licytacja na WOŚP jego zrolowanego, bezwartościowego porsche... smutne że w PL przeznacza się kapuchę na tego typu zajawki zamiast pomagać młodym - takich 2-3 podobnych Lisowskich chociażby na sezon można byłoby dokształcić w supercopie czy scirocco cup. Małysz w tym sporcie to jak plaskacz w mordę. dla osób spoza tematu za chwilę będzie on kreowany na następcę Hołka czy Kuliga jako Pan Złotarączka Wszystkokur.waumiejący. a tak w rzeczywistości to bliżej mu do Martyny Wojciechowskiej niż komukolwiek z motoryką rajdowca. nie ma bata żeby zrobił wynik w tym sporcie. nie ma i basta! wynik z dakaru to auto i pilot. nauczyli go tylko odruchów coby nie wydachować na pierwszym oesie i tyle. komentowanie jego wypowiedzi i pozycji w rajdzie mija się z sensem bo należałoby przeanalizować wszystkich którzy dojechali za nim. rasta - Pon 16 Sty, 2012
Zwisa mi to kalafiorem
I flock
Gdyby nie flock to by nic nie widział przez carbonową deskę i wyjebał rolke na pierwszym oesie 
Stf - Pon 16 Sty, 2012
no i mój pierd w kubeł kierowcy 
Anonymous - Pon 16 Sty, 2012 Poza tym proponuje (Marku) czytać ze zrozumiem cały artykuł a nie tylko tytuł... Małysz powiedział, że jest lepszy od Hołowczyca w kontekście tego, że w debiucie udało mu się dojechać na lepszej pozycji niż Hołek w swoim debiucie. Kropka. Nie twierdził, że jest lepszym kierowcą ogólnie.
Marek23 - Pon 16 Sty, 2012
I to jest bardzo niefortunne stwierdzenie biorąc pod uwagę jakikolwiek aspekt tej całej układanki. ale ok chłopaki, jedni bronią jego słów, drudzy się nim podniecają za kierownicą. Nic tu po mnie. rasta - Pon 16 Sty, 2012
Kontekst jest chyba oczywisty. Stf - Pon 16 Sty, 2012 Alex jednak tego typu wypowiedzi trafiają też do elektoratu 95% osób nie związanych z tym sportem - i dla nich to już takie oczywiste nie jest i u części jeśli nie większości zostanie w głowie, że Małysz dzisiaj już jest lepszy od Hołka 15 lat temu...
Małysz cieszy się zwykle z każdej swojej wypowiedzi, szczególnie jak pierdo.nie coś odkrywczego
Anonymous - Pon 16 Sty, 2012 Przepraszam wyrwałem się przed szereg 
Stf - Wto 17 Sty, 2012 dajcie na luz. bronić rangi sportu tylko należy coby za rok Kruczka z Tajnerem na Barbórce nie oglądać
Bonczek - Wto 17 Sty, 2012 Gramatyczny sens zdania jest za Małyszkiem 
Marek23 - Wto 17 Sty, 2012
Święte słowa. |
||||||||||||||||||||||||||||
