Anonymous - Czw 19 Lut, 2009 4,27 zł możliwe że do końca marca , a najdalej do czerwca 2009 r Przegrzane wskaźniki, MACD w niebiosach, STS też w chmurach W długim terminie , czyli do końca roku 2009 sądzę że euro może być na poziomie 3,87, warunek że do tego czasu nie spełnimy wejścia do ERM2. Potem nam pozostaje sztywny kurs (+ -) 2,5%Michał - Czw 19 Lut, 2009 a co z franciszkiem ?
spadnie ? wzrośnie ?
i prosze mi tutaj nie pisać o MACD , STS, ERM2 .. bo czuje ze mi starą obrażacie ...106 - Czw 19 Lut, 2009
Michał napisał/a:
a co z franciszkiem ?
ponoc w kantorach na suwalszczyznie juz przeliczaja po 4.72zł Stf - Czw 19 Lut, 2009 kurde też mam kredyt we franku i obecnie dobrze mi z tym nie jest bo brałem go po niskim kursie, ale pomimo tego analizując warunki na jakich go dostałem (libor+marża+okres kredytowania na 110% wartości), wychodzi na to, że pomimo skoku franka o 50% płacę nadal niższą ratę niż płaciłbym dla obecnie rozdawanych kredytów w pln...
wczoraj dostałem mega nędzną propozycję z banku:
"Noble Bank przygotował dla swoich klientów rozwiązanie umożliwiające obniżenie raty kredytu o ok 50% w porównaniu do ostatniej raty z gwarancją, że rata przez kolejne 2 lata nie będzie wyższa niż bazowa.
Jest to podyktowane coraz większym obciążeniem bieżącego budżetu domowego - z czego zdajemy sobie sprawę, a wszystko wskazuje na to iż zmienność na walutach utrzyma się przez najbliższe miesiące.
Oferta nazywa się Max Rata i polega na stworzeniu górnego limitu dla płaconej raty przez klienta na najbliższe dwa lata. Szczegóły oferty są w załączonej prezentacji. Natomiast skrót poniżej:
1. uaktualnienie liboru na CHF do 0,52%
2. maksymalny kurs po jakim byłaby spłacana rata kredytu to 2,5zł/chf,
3. koszty tego zabezpieczenia są automatycznie doliczane do salda zadłużenia,
4. jeśli kurs spadnie w międzyczasie do poziomu poniżej 2,5zł. to płacą Państwo niższą ratę,
Aby przystąpić do wspomnianej oferty, nie muszą Państwo wykładać środków z góry ale zostaną one doliczone do kredytu i rozłożą się na 30-50 lat powodując jedynie nieznaczne podwyższenie raty w przyszłości.
Zakładając że za 2 lata (po ustabilizowaniu sytuacji na rynkach walutowych) rata z uwzględnieniem kosztu MAX RATY wyniosłaby jedynie ok. 5% więcej, jest to koszt zdecydowanie mniej odczuwalny aniżeli dzisiejsza wysoka rata.... Dodatkowo bank odstępuje w takim przypadku od opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu."
tylko dopiero w dalszej rozmowie wyszło, że opcja ta kosztuje blisko 4% kapitału do spłaty najgorsze jest to że część osób mających problemy ze spłatą pewnie na to pójdzie i zapłacą 20-40tyś pln w zamian za transfer kilku tyś na kolejne lata... anjas - Czw 19 Lut, 2009
Stf napisał/a:
anjas - jak przeliczać rok temu ?
No właśnie przyjmując różne scenariusze. Również taki, że złoty się załamie.
Stf napisał/a:
wychodzi na to, że pomimo skoku franka o 50% płacę nadal znacznie niższą ratę niż płaciłbym dla obecnie rozdawanych kredytach w pln...
czyli w Twoim przypadku opłacało się wchodzić we franka, nawet w sytuacji, w której złoty tak poleciał.
Zauważyłem jednak, że porównujesz warunki kredytu we frankach, które otrzymałeś kiedyś z warunkami kredytu w PLN, które banki oferują teraz... Myślę, że lepiej byłoby porównywać oferty z tego samego okresu, choć nie wiem czy to by coś zmieniło w kwestii opłacalności - być może wynik byłby taki sam...Stf - Czw 19 Lut, 2009 anjas - no zgadzam się oczywiście. mi tylko chodziło o to, że rok temu scenariusz dzisiaj już zrealizowany był nie do przewidzenia... przyjmowane wówczas niekorzystne warianty określane byłby w innych skalach niż te do których dzisiaj doszliśmy
moja wypowiedź n/t porównania warunków kredytowych z wakacji do obecnych miała tylko na celu przedstawienie, że faktyczny koszt kredytu pomimo wzrostu kursu - biorąc pod uwagę cały okres kredytowania (większy kapitał ale znacznie niższe oprocentowanie) może w niektórych przypadkach być niższy, niż dla przyjętych obecnych warunków w pln.
anjas napisał/a:
czyli w Twoim przypadku opłacało się wchodzić we franka, nawet w sytuacji, w której złoty tak poleciał.
tylko dlatego że libor spadł do poziomu 0,5Stf - Czw 19 Lut, 2009
anjas napisał/a:
choć nie wiem czy to by coś zmieniło w kwestii opłacalności - być może wynik byłby taki sam...
dla złotówki to chyba tylko okres kredytowania ?anjas - Czw 19 Lut, 2009
Stf napisał/a:
anjas - no zgadzam się oczywiście. mi tylko chodziło o to, że rok temu scenariusz dzisiaj już zrealizowany był nie do przewidzenia...
A tak serio to pamiętam jak na przełomie 2006 i 2007 roku mówiło się sporo o Nowej Umowie Kapitałowej, która nakładała m.in. na banki obowiązek uwzględniania ryzyka związanego z kursem walutowym przy udzielaniu kredytów. Wtedy wiadra pomyj leciały, że chce się ludziom utrudnić dostęp do tanich kredytów we franku, że to skandal itd.
Ale pewnie o tym już teraz Ci komentujący w Onecie nie pamiętają...Anonymous - Czw 19 Lut, 2009 panowie to Was powinno zainteresowac
For money Misiek_lbn - Czw 19 Lut, 2009 kurcze, chyba połowa tego forum żyje na kredyt jak tak czytam...Michał - Czw 19 Lut, 2009 podrosniesz , zaczną cie starzy wkuriwac to też weźmiesz kredyt
a tak poważnie, połowa polskiego społeczeństwa ma kredyt...