kaziu1985pn - Pon 26 Kwi, 2010 zbieżność ma być ustawiona na tą wartość jaką podaje serwisówka i basta dla przykładu szrot:
(Dla 2 kół) 10’±5’ rozbieżność 1 mm±0,5 mm
Regulacja przez obracanie tulei drążka kierowniczego 1 obrót = 30’ (3 mm)martin.h - Pon 26 Kwi, 2010
p106rallye napisał/a:
Poznałeś - wiesz od kogo ta karteczka i mówisz ,że Ci Czesiek powiedział ,że ustawia na 0° . Coś tu kłamiesz. Akurat ten koleś jest Bogiem zbieżności i nie sądzę ,żeby tak uprościł. Ja się na tym nie znam ,ale jak mi kiedyś jebnął wykład z którego oczywiście prawie nic nie pamiętam ,to wspominał o ściśle określonych parametrach dla każdego samochodu.
Akurat nie rozmawiałem z Cześkiem tylko z jednym z jego mechaników. Ogólnie chodziło o to, że w większości przednionapędówek (tych małych typu Punto czy 106) zbieżność jest ustawiana na zero. Powiem teraz szczerze, że nie wiem czy ustawienie 0,5 mm czy 0 w Mondeo wpłynie na odczucia z jazdy, ale wydaje mi się że nie (aczkolwiek są to tylko moje odczucia).martin.h - Pon 26 Kwi, 2010
kaziu1985pn napisał/a:
zbieżność ma być ustawiona na tą wartość jaką podaje serwisówka i basta dla przykładu szrot:
(Dla 2 kół) 10’±5’ rozbieżność 1 mm±0,5 mm
Regulacja przez obracanie tulei drążka kierowniczego 1 obrót = 30’ (3 mm)
Akurat fabryczne wyliczenia to powien kompromis pomiędzy jazdą w zakręcia, a jazdą na wprost. Ale wcale nie musi być tak jak podaje fabryka, tymbardziej jak ktoś chce szybciej polatać po zakrętach, a nie startować na 1/4 mili.Jakarti - Pon 26 Kwi, 2010
Drone napisał/a:
Trudno mi w to jednak uwierzyć, bo przy hamowaniu w Seicento takich efektów nie ma.
wpadaj kiedy chcesz na ursusa /wlochy.
jesli cos "myszkuje" to gdzies moim zdaniem musi byc luz/ luzik. jakby nie bylo to by sztywno (komfortowo lub nie to juz inna gadka) wybierało.Drone - Pon 26 Kwi, 2010
Jakarti napisał/a:
wpadaj kiedy chcesz na ursusa /wlochy.
jesli cos "myszkuje" to gdzies moim zdaniem musi byc luz/ luzik. jakby nie bylo to by sztywno (komfortowo lub nie to juz inna gadka) wybierało.
Na chwilę obecną powymieniam to co i tak wymienić miałem: klocki, tarcze i przekładnię kierowniczą.
Hamulce już kupione i czekam na kuriera, natomiast jest problem z przekładnią.
Czy produkty LAUBER są godne polecenia ? Wyczytałem że to są regenerowane oryginały jozekrj - Pon 26 Kwi, 2010 z tego co wiem to wszystkie przekładnie są regenerowanekoma600 - Pon 26 Kwi, 2010 nie koniecznie stuka u mnie nie stuka a jest luz ,, i poduszki je mają,,Jakarti - Wto 27 Kwi, 2010
Drone napisał/a:
Czy produkty LAUBER są godne polecenia ?
nie mam pojęcia.
mialem kiedys kontakt do typa z ASO i wszystko w pudełku Fiat/Alfa zawsze przyjezdzalo..Drone - Pią 21 Maj, 2010
Jakarti napisał/a:
Drone napisał/a:
Czy produkty LAUBER są godne polecenia ?
nie mam pojęcia.
mialem kiedys kontakt do typa z ASO i wszystko w pudełku Fiat/Alfa zawsze przyjezdzalo..
Kupiłem tą przekładnię LAUBER i okazał się mały zonk.
Zawiozłem auto do serwisu, wymontowali starą przekładnię i ni cholery nie pasuje ta LAUBERA
Miała podobno inny wieloklin który wchodzi w kolumnę kierownicy.
Zadzwoniłem do sprzedawcy tej przekładni i potwierdził że do Punto są dwa typy i różnią się tym wieloklinem. Niestety tej drugiej nie mieli
Auto rozebrane, musi jeździć, więc na miejscu zamówiłem oryginał. Kuźwa ponad 1100PLN
Dodatkowo wymienione Tarcze tył/przód, klocki tył/przód.
Okazało się też że częściowo jeździłem na ręcznym, bo linka w pancerzu skorodowała i nigdy dobrze nie odbijała. Linka też wymieniona.
Auto jedzie jak trzeba i nie szuka szczęścia na drodze
Zostawić ponad 2tyś w serwisie....bezcenne Jakarti - Pią 21 Maj, 2010 no to wystarczylo zmienic linke
dobrze, ze udalo sie rozwiazac zagadke, szkoda, ze dosc drogo wyszlo..