Ja wiem z doświadczenia że fiatowskie silniki FIRE zniosą 8000rpm. Tyle że tam nie ma hydrauliki tylko plytki...
Inna sprawa że za którymś razem może to być ostatni raz
Ale reasumując problem może sprawiać "hydraulika" ?? ?? ??
Dobrze rozumuję ??
tylko ta astra to była rajdówka z prawdziwego zdarzenia
co do hydrauliki to napewno jest to przeszkoda.CHRZANEK - Śro 19 Gru, 2007
PumaRST napisał/a:
tylko ta astra to była rajdówka z prawdziwego zdarzenia
Cienias o którym pisze to była niestety tylko N grupa Anonymous - Śro 19 Gru, 2007 co do hydrauliki - u mnie w kicie Kenta ( lajcikowy kit podnoszący moc tak aby auto nadal choc trochę pozostało drogowe ) sa mocniejsze sprężynki ( i to dużoo ) ale kasowacze pozosatją hydrauliczne - zestaw przygotowany do kompa z oryginalną odcinką . Ale w zestawach do n/a z podniesioną odcinką dają już mechanikę - czyli nie tylko ostrośćwałka , ale przede wszystkim obroty .
Fordowska hydraulika jest słaba ( dlatego min mamy chłodnicę oleju ) , ale sąznane przypadki kiedy chciał ktyoś cośtakiego kręcić do 7 - 8 tyś obr ( silnik CVH ) naszczęście lekarze byli w pobliżu i chory dostał swoją codzienną dawke dropsów i spokojnie zasnął .Anonymous - Śro 19 Gru, 2007
CHRZANEK napisał/a:
PumaRST napisał/a:
tylko ta astra to była rajdówka z prawdziwego zdarzenia
Cienias o którym pisze to była niestety tylko N grupa
chopdziło mi raczej o to że to auto cały czas było dokręcane a nie czasem tylko. Nie kwestionowałem tego cieniasa, a jesli tak wyszło to sorryCHRZANEK - Śro 19 Gru, 2007 (dwa emotikony uderzające się kuflami z piwem)
Niestety mamy świąteczne emotikony i nie mogłem tego inaczej wyrazić Anonymous - Śro 19 Gru, 2007 ee znaczy się pijemy