To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Euro Trip - Maluchem po Europie

Maciusiowy - Śro 20 Cze, 2012

206 Gti napisał/a:
treumatyczne


:>

GeKo - Śro 20 Cze, 2012

Raspu domyślam się że znad fajery nie bedziesz wysiadał ale w trosce o kolegów proponują jakąś izolację termiczną między kanapę a gródź silnika. Jakiś wydmuchator na tylnej klapie wyciągający gorące powietrze też zły by nie był :]
Jacek - Śro 20 Cze, 2012

Maciusiowy napisał/a:
206 Gti napisał/a:
treumatyczne


:>

:rotfl:

Anonymous - Śro 20 Cze, 2012

aż wczoraj poszedłem do swojego malucha paopatrzeć na wnętrze i naprawdę szacun :faja:
Anonymous - Śro 20 Cze, 2012

Mistrzostwo Świata RASPUTIN :jupi:

Kibicuję i czekam na piękną relację ;D

EmerytRs2 - Śro 20 Cze, 2012

Myślę, że to będzie zajebiste przeżycie dla Ciebie Tomek.
Osobiście zbrzydł mi już dawno temu, taki sposób spędzania wakacji, który przeżyłem wielokrotnie.
Znając twoje szczęście wiem, że wrócicie na kołach !! zdrowi oraz zadowoleni z tej wycieczki.
Osobiście minęło na tyle dużo czasu, że poleciałbym we dwie pary na takie cuś, ale camperem ;)

WuRC - Śro 20 Cze, 2012

EmerytRs2 napisał/a:
poleciałbym we dwie pary na takie cuś, ale camperem

Jak rasowy emeryt ;D

EmerytRs2 - Śro 20 Cze, 2012

:]

Turcję objechałem dwa razy autem, raz w ponad w 23 dni , raz w ponad tygodnie ruszając z Węgier. Oczywiście każdy pobyt jeżeli chodzi o nocleg 100% pod namiotem :faja:
Hiszpania na ten przykład skończyła się szpachlowaniem i malowaniem całego auta, tak wielkiego gradu do tej pory nigdzie nie widziałem.



Pamiętam też wycieczkę np do bułgarii Wartburgiem...ya yebie. ( zasada cukierek, albo psikus)
Albo na Krym, tu na czas pobytu był hotel, ale codziennie jajecznica na śniadanie z dodatkiem karaluchów.


Ale camper byłby naprawdę spoko, do tego wymienny kierowca :)

M - Śro 20 Cze, 2012

Wcale sie nie dziwie ze ponad tygodnie ruszales z wegier jak chciales odjechac namiotem.
Emeryt litosci :lol2:

EmerytRs2 - Śro 20 Cze, 2012

Rozwinąłem to zdanie, tak żeby każdy zrozumiał :D .
W sumie mój mechanik ma campera, ale chyba się obrazi na mnie, bo na wesele nie przyjdę do niego...siła wyższa.

Rasputin - Śro 20 Cze, 2012

Michał napisał/a:
daj no linka do fanpejcza :]

Soon :jupi:
GeKo napisał/a:
Raspu domyślam się że znad fajery nie bedziesz wysiadał

Jako organizator,własciciel auta a przede wszystkim najwyzszy z karyplów biorących udział w tripie mam zamiar siedziec tylko i wyłącznie z przodu. Za kierą pewnie nie bedę tylko ja bo po pierwsze zaj#bał bym się a po drugie oznaczało by to,że zero melznżu mnie czeka :/
Z kierowcami jest o tyle problem,że mało kto potrafi jeździć malarem! Wiem,że to śmiesznie brzmi ale mozna być królem Ułęża czy Poznania, driftować każdy winkiel i robic ćwiartkę ponizej 14s ale jazda maluchem to inna historia. Jedynka nie zsynchronizowana, hamulce słabiutkie,zawieszeni dramatyczne,ustawienie pedałów podobno dramatyczne(tak mówią moi kompani co jadę z nimi),silnik czasem może przygasnąć i trzeba wiedzieć co z tym zrobić i jeszcze +10000 innych powodów.
No nic,w week mają szkolenie z jazdy malarem :lol2:
Ogólnie jarałem się tym wyjazdem oporowo. Teraz zaczynam się denerwować bo wyjazd za tydzień, malar nie skonczony,mnóstwo spraw do ogarniecia,wszystko pod górkę!!!
A lista rzeczy które moga sie rozwalić przyprawia mnie o ból głowy :/
Wlepki będę miał w poniedziałek i każdy kto będzie miał ochotę będzie mógł taką dostać.
Aktualne foto:

jozekrj - Śro 20 Cze, 2012

a wsteczny umieją wbić :rotfl: ( kompani oczywiście)
Stf - Śro 20 Cze, 2012

to jest kox nad koksami. temat umknął wcześniej - sorry... z tych wskazówek z historii które kiedyś przystawiły to kupcie sobie talerze na których napędza się pasek do wiatraka. temat przy zmęczeniu (ponad 5h ciągłej jazdy) organizmu lubi powiedzieć papa i trzeba czasami u Słowaków po 23ciej "wieczorem" manualną wiertaku rozwiercać otwory...

Powodzenia, czekam na relację online!

Rasputin - Śro 20 Cze, 2012

O Stefan trafiłeś w samo sedno!!! Mam z tym duży problem bo już dwa razy mi szpilki ucięło. Teraz mam wkręcone śruby o twardości 12.9 więc mam nadzieje,że problem zniknie :] Na wszelki wypadek biorę parę na zapas.
budzik - Śro 20 Cze, 2012

Rasputin napisał/a:
kierowcami jest o tyle problem,że mało kto potrafi jeździć malarem! Wiem,że to śmiesznie brzmi ale mozna być królem Ułęża czy Poznania, driftować każdy winkiel i robic ćwiartkę ponizej 14s ale jazda maluchem to inna historia. Jedynka nie zsynchronizowana, hamulce słabiutkie,zawieszeni dramatyczne,ustawienie pedałów podobno dramatyczne(tak mówią moi kompani co jadę z nimi),silnik czasem może przygasnąć i trzeba wiedzieć co z tym zrobić i jeszcze +10000 innych powodów.

Dzień jak codzień :rotfl:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group