To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - Pytania i odpowiedzi w zakupie/sprowadzeniu auta

Anonymous - Czw 28 Cze, 2007

tak bo wtedy okazje się że kupuje auto za granicą droższe niż w Polsce - a to jest kretynizm w najczystrzej postaci

pozatym o jakim łamaniu prawa mówisz

firmy często korzystają z usług innych firm które oferują produkt pt. "jak zapłacic najniższy podatek"

a tu jest przykład jak zaplacic najmniej za sprowadzone auto
ja bym się bardziej do fiskusa czepiał że mi każe płacic akcyze co jest niezgodne z prawem w EU a nie do mnie że jej nie chce płacic

anjas - Pią 29 Cze, 2007

sosna8 napisał/a:
tak bo wtedy okazje się że kupuje auto za granicą droższe niż w Polsce - a to jest kretynizm w najczystrzej postaci


nie koniecznie, bo można kupić samochód z lepszym wyposażeniem, w lepszym stanie niż na allegro w PL :)

sosna8 napisał/a:
pozatym o jakim łamaniu prawa mówisz
...
o oświadczaniu nieprawdy - oszustwie podatkowym

sosna8 napisał/a:
firmy często korzystają z usług innych firm które oferują produkt pt. "jak zapłacic najniższy podatek"


jasne, ale to w ramach obowiązującego prawa - podpowiadają np. jaką formę opodatkowania wybrać dla konkretnej działalbności, żeby bardziej się opłacało. Czy np. kupić żuka żeby móc odpisywac VAT od paliwa itp. itd.
Niestety nie mamy zbyt prostego systemu podatkowego, dlatego wszelkiej maści doradcy podatkowi mają raj. Uwierz mi jednak, że oni nie namawiają do składania fałszywych deklaracji a skupiają się na wyborze najlepszej drogi z prawnie dozwolonych :)

Oczywiście nie staram się być bardziej święty od Papieża... Rozumiem, tych co kombinuja, ale uważam że nazywanie tych co nie kombinują kretynami jest przesadą.

Mam znajomego który postanowił kiedyś przycwaniakować, zarobić parę złotych na drobnym przekręcie podatkowym które robią (robiły) tysiące osób... Niestety akurat jemu się nie udało. Dostał wyrok w zawiasach i c.h.u.j z tym wyrokiem... Najgorsze jest to, że stracił przez to swoją bardzo intratną posadę, dodatkowo nie może zasiadać z zarządach spółek przez x lat (albo do końca życia, nie pamiętam już a nie chcę przesadzić).

Choć mi go szkoda to uważam, że był KRETYNEM że zdecydował się na tą drobną przewałkę, bo czasem naprawdę się nie opłaca "zaoszczędzić" głupich 5 tysięcy ryzykując dużo, duuuużo wiecej.

Loko - Pią 29 Cze, 2007

anjas napisał/a:

Oczywiście nie staram się być bardziej święty od Papieża... Rozumiem, tych co kombinuja, ale uważam że nazywanie tych co nie kombinują kretynami jest przesadą.


Nawet jak byś się starał to i tak nikt by Ci nie uwierzył, w końcu jesteś z pruszkowa i zajmujesz się produkcją pieniędzy :D to mówi samo za siebie :D :D

anjas - Pią 29 Cze, 2007

Loko napisał/a:
Nawet jak byś się starał to i tak nikt by Ci nie uwierzył, w końcu jesteś z pruszkowa i zajmujesz się produkcją pieniędzy :D to mówi samo za siebie :D :D


heheh :)

Anonymous - Pią 29 Cze, 2007

anjas napisał/a:
jasne, ale to w ramach obowiązującego prawa - podpowiadają np. jaką formę opodatkowania wybrać dla konkretnej działalbności, żeby bardziej się opłacało. Czy np. kupić żuka żeby móc odpisywac VAT od paliwa itp. itd.
Niestety nie mamy zbyt prostego systemu podatkowego, dlatego wszelkiej maści doradcy podatkowi mają raj. Uwierz mi jednak, że oni nie namawiają do składania fałszywych deklaracji a skupiają się na wyborze najlepszej drogi z prawnie dozwolonych :)


niekoniecznie...mam znajomego w firmie Leute czy jakoś tak...i on mi mówił otwarcie że żyje z tego że czasmi musi pójśc z klijentem do pokoju i w 4 oczy mówi mu jak zachahmęcic żeby jak najwięcej zarobic i z jakim ryzykiem jest to związane

a myślisz że twój przykład z zakupem żuka jest uczciwy...kupujesz strucla którego stawiasz w garażu a tak na prawdę wlewasz wache do innego auta albo nawet 2 aut...pomyśl :549:

anjas napisał/a:
Choć mi go szkoda to uważam, że był KRETYNEM że zdecydował się na tą drobną przewałkę, bo czasem naprawdę się nie opłaca "zaoszczędzić" głupich 5 tysięcy ryzykując dużo, duuuużo wiecej.


nie rozumiesz mnie...kretyn to ten so kupi za granicą drożej niż w polszy (a tak wam wyszłow tym topicu z obliczeń) , a nnie ten co jest do bólu uczciwy

anjas - Pią 29 Cze, 2007

sosna8 napisał/a:
a myślisz że twój przykład z zakupem żuka jest uczciwy...kupujesz strucla którego stawiasz w garażu a tak na prawdę wlewasz wache do innego auta albo nawet 2 aut...pomyśl :549:


ale ja myślałem o jeżdżeniu tym żukiem :D

Michał - Pią 29 Cze, 2007

buehehehehheheheheheheheh :DDDDD
sosna nie kłuć sie, nie masz racji ziombel

Anonymous - Pią 29 Cze, 2007

anjas napisał/a:
sosna8 napisał/a:
a myślisz że twój przykład z zakupem żuka jest uczciwy...kupujesz strucla którego stawiasz w garażu a tak na prawdę wlewasz wache do innego auta albo nawet 2 aut...pomyśl :549:


ale ja myślałem o jeżdżeniu tym żukiem :D


nie wierzę kuźwa no nie wierzę... :570:

przykład z żuka jest ograny właśnie pod tym aspektem jakim ja go przedstawiłem

pozatym jakbyś miał coś innego na myśli to powiedziałbyś o zakupie auta od którego mozna odliczyc podatek VAT lub o aucie które moż zostac zarejestrowane jako cuiężarowe

Z resztą nie chce mi się już dłużej pierdo lic na ten temat...prawda jest taka że jak się nie płaci akcyzy to nikogo nie okradasz bo i tak jak pójdziesz do sondu to ci ją zwrócą...ale dla super mega turbo uczciwych...END OFF THIS TOPIC PLEASE!!!

dzik - Sob 30 Cze, 2007

Jak sie nie myle w zapisach o akcyzach itp jest mowa o koszcie zakupu.
Moge miec dobry humor i sprzedac komus nowke BMW za 100 ojro bo go lubie, on od tego placi podatki.
Gdy jest mowa o WARTOSCI pojazdu, jak w podatkach przy zakupach lokalnych 2% to pani z okienka bierze w lape cennik samochodow i tyle.

Anonymous - Sob 30 Cze, 2007

pani z okienka nic nie bierze do ręki jeśli bierzesz auto na firme (swoją, kolegi, taty, psa, Johna Rambo) bo masz fakture wtedy i nawet z wydziału komunikacji nie musisz iśc do urzędu podatkowego żeby cokolwiek wyjaśniac czy zgłaszac...a pani z okienka to może wziąśc do buzi jak jest ładna ;)
anjas - Sob 30 Cze, 2007

sosna, ziomus...

jak chcesz kombinować przy sprowadzaniu to kombinuj. Ja tego nie oceniam. Ale nie nazywaj od razu kretynem kogoś kto sprowadza samochód drożej niż może kupić w PL, bo może mieć ku temu kilka powodów (np. lepszy stan samochodu, pewne źródło, lepsze wyposażenie itp.) A może ma po prostu fantazje, żeby sobie furacza sprowadzić a niue chce kombinować.

Czy Elvis był kretynem bo rozdawał Cadillac'i? ;)

Uwierz mi też, że są ludzie którzy są superuczciwi bo tak im lepiej - nie ściągają pirackich filmów i muzy z netu, nie kantują na ubezpieczeniach, nie kombinują przy podatkach itp. I ja ich szanuje i nigdy nie nazwę kretynami, bo wiedzą co robią. Mają swoją ideologię i się jej trzymają.

Dla mnie to EOT bo każdy ma inne zdanie i ma do niego prawo... no chyba, że mnie ktoś wqrvi to się znowu włączę ;)

Anonymous - Sob 30 Cze, 2007

anjas napisał/a:
sosna, ziomus...

jak chcesz kombinować przy sprowadzaniu to kombinuj. Ja tego nie oceniam. Ale nie nazywaj od razu kretynem kogoś kto sprowadza samochód drożej niż może kupić w PL, bo może mieć ku temu kilka powodów (np. lepszy stan samochodu, pewne źródło, lepsze wyposażenie itp.) A może ma po prostu fantazje, żeby sobie furacza sprowadzić a niue chce kombinować.


no to bez sensu...mówimy o tych samych dwóch autach a nie o przypadku kiedy w polsce kupuje się auto z niepewnego źródła, po dzwonie i w podstawie za mniej niż z zagramanicy serwisowane w ASO w super stanie i w fuul opcji

przypadek który ty rzedstawiłeś nie podlega dyskusji...wiadomo


anjas napisał/a:
Uwierz mi też, że są ludzie którzy są superuczciwi bo tak im lepiej - nie ściągają pirackich filmów i muzy z netu, nie kantują na ubezpieczeniach, nie kombinują przy podatkach itp. I ja ich szanuje i nigdy nie nazwę kretynami, bo wiedzą co robią. Mają swoją ideologię i się jej trzymają.


ale z ciebie manipulator cwaniaczku ;)

powiedziałes to tak jakbym ja nazywał kretynami ludzi uczciwych...zatem powtarzam ostatni raz swoje zdanie
1. kretyn = ktoś kto tą samą bryke kupuje za pare koła więcej niz w polszy
2. akcyzy można nie płacic i nawet nie trzeba się z tego spowiadac bo i tak by ci ją oddali ale po co po to chodzic do sądu
[/b]

Michał - Nie 01 Lip, 2007

Sosna , ale ty uparty jesteś :)
A od kiedy to zwracają akcyze ?? ciekawe ...
ja juz zaplaciłem 2 tysie akcyzy, i nie zobacze tej kasy już nigdy

Anonymous - Nie 01 Lip, 2007

od momentu kiedy uznano że jest to nielegalne i niezgodna z prawem europejskim

kasy Michal pewnie nie zobaczysz jak się nie upomnisz...wiadomo że listonosz nie zapuka do drzwi i nie powie że przyniós ci 2 kola co ci państwo polskie zabralo tylko ty sam musisz o to zadbac a jak, to nie wiem ale najpierw spytaj się w urzędzie skarbowym albo w wydziale komunikacji bo tam na bank wiedzą

bądź tak uparty jak ja :564:

Gotti - Nie 01 Lip, 2007

sosna8 napisał/a:
od momentu kiedy uznano że jest to nielegalne i niezgodna z prawem europejskim

kasy Michal pewnie nie zobaczysz jak się nie upomnisz...wiadomo że listonosz nie zapuka do drzwi i nie powie że przyniós ci 2 kola co ci państwo polskie zabralo tylko ty sam musisz o to zadbac a jak, to nie wiem ale najpierw spytaj się w urzędzie skarbowym albo w wydziale komunikacji bo tam na bank wiedzą

bądź tak uparty jak ja :564:



taaa..... a Ty niby już odzyskałeś? :053: :053: :053:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group