ade - Śro 23 Sty, 2008 Moze wszystkiego nie wiem, ale w silniku wolnossacym, konieczny jest element rozprezajacy w wydechu, i w 90% przypadkow bez jakiegos elementu rozprezajacego na pciozatku wydechu bedzie gorzej niz z nim... moze to byc tlumik, jakis kat metalowy, jakas pucha rezonansowa czy cos... jak chcecie zeby bylo glosno to dobra bedzie pusta pucha:D
co do srednicy to zwiekszajac srednice polepszamy gore kosztem dolu i na odwrot... przy czym zazwyczaj jest jakis optymalny rozmiar... ktory oczywscie zalezy od obrotow przy jakich auto osiaga moc max, a to znowu zalezy miedzy inymi od walkow...
nie wiem czy ktos w polsce tak naprawde potrafi zrobic wydech... w sensie go policzyc bo zrobic w sensie wykonania to kilka osob potrafi rewelacyjnie...
tak wogole to zazwyczaj sportowe wydechy zabieraja moc wzgledem serii:D zwlaszcza jakies wymyslne przeloty na jednym koncowym tlumiku z wielgachna koncowka:d
Co do jednego tlumika to w autach wysokoobrotowych z max moca powyzej 7000 czesto sie sprawdzaja np w b serii hondy... za to w silnika gdzie max moc jest nisko jak np c20xe wrecz przeciwnie...
No i jeszcze tak z mojego doswiadczenia bezpieczna modyfikacja wydechu, aby nie stracic, to wywalamy kata i w jego miejsce wsadzamyt tlumik srodkowy i na koniec przelotowy o srednicy takiej jak caly seryjny uklad...
zazwyczaj jest lepiej niz na serii...
w polskich rajdowkach czesto sie robi przeloty nie po to zeby zyskac moc tylko zeby bylo glosno na oesie;d bedzie cicho nikt nie zauwazy, sponsorowi sie nie spodoba:D
jak to piszecie musi byc placzy cyganskich dzieci, ryk, pisk itp czy cos:D:P
a co do srania ogniem, strzelaniam pyrkania itp to napewno czym luzniejszy wydech tym latwiej... ale jak strzela to przypuszczalnie auto jest zalane (ma za duzo paliwka) i ma cos nie tak z zaplonem:] czyli generalnie nie jest optymalnie zestrojone:D:PBaRtO_206GT - Śro 23 Sty, 2008
stux napisał/a:
Patrzac na Twoj podpis sadzilem ze masz ta najmocniejsza wersje 206, a teraz widze ze to silnik XU10J4R. Faktycznie prawie 40KM to juz niezle i modyfikacje znaczne w stosunku do serii. Ale i tak za wielki wydech moim zdaniem!
EW10J4 tak dokladnie w moim przypadku seria 99-00 miala 99KW czyli 135 koni.
stux napisał/a:
Nie rozczytywalem sie w Twoim temacie, ale co to za walki i co konkretnie masz zrobione z glowica?
Glowica jest max splanowana, porozwiercane gniazda, wszystko slicznie wypolerowane. Wedlug Adamanta glowica jest 'cukiereczek' i nic wiecej juz sie z niej nie wycisnie. Co do walkow niestety sa delikatne 270/264 (catcams niby oznacza je rall&cross ale.. jakbys mial chetnego to bardzo chetnie je sprzedam w atrakcyjnej cenie )Anonymous - Śro 23 Sty, 2008 ade masz racje. Faktycznie stosuje sie cos takiego jak rezonatory, rozprezniki. To wlasnie ma zapobiegac nadmiernym strzalam w ukladzie. Sam bede budowal wydech na 2,25" na malym srodkowym tlumiku przelotowym (funkcja rezonatora wlasnie) i troche mniejszym seryjnym o wlocie 54mm. Sama koncowka tlumika powinna byc troche mniejszej srednicy niz reszta wydechu.
BaRtO_206GT napisał/a:
EW10J4 tak dokladnie w moim przypadku seria 99-00 miala 99KW czyli 135 koni.
He ... no tak ostro sie walnalem ... bo ja dalej w erze XU jestem
BaRtO_206GT napisał/a:
Glowica jest max splanowana, porozwiercane gniazda, wszystko slicznie wypolerowane. Wedlug Adamanta glowica jest 'cukiereczek' i nic wiecej juz sie z niej nie wycisnie. Co do walkow niestety sa delikatne 270/264 (catcams niby oznacza je rall&cross
Widze, ze tak na prawde to nie wiesz co tam jest zrobione Piszesz max splanowana - co to oznacza, jezeli jest tak faktycznie to nie bedziesz mogl zalozyc ostrzejszych walkow. Rozwiercone gniazda powiadasz ... a po co, wstawiales wieksze zawory? Byly przeprofilowywane kanaly czy tylko podczyszczone i wygladzone? Robiles cos wiecej z samymi zaworami?
Albo po prostu nie wiesz co tam bylo zrobione, albo to wcale taki cukiereczek nie jest CHRZANEK - Śro 23 Sty, 2008 Robi sie ciekawie BaRtO_206GT - Śro 23 Sty, 2008 hehe ja tam sie nie znam, ja tylko place i wymagam Glowica miala byc zrobiona po hardcorze pod ostre walki, Adamant twierdzi ze tak jest i nic wiecej z niej nie wycisnie. jesli tak bardzo chcesz wiedziec dokladnie to zadzwon do Adamanta on Ci wszystko wtlumaczy
jesli nie byl by cukiereczek to nie sadze ze mialbym taki przyrost mocy CHRZANEK - Śro 23 Sty, 2008
BaRtO_206GT napisał/a:
hehe ja tam sie nie znam, ja tylko umiem robić dobry kebab
Stux: powiedz coś więcej o tym:
stux napisał/a:
Sama koncowka tlumika powinna byc troche mniejszej srednicy niz reszta wydechu.
Też gdzieś to slyszalem ( w bydgoskiej firmie robiacej wydechy), ale zawsze mi sie wydawalo że to troche mija sie z celem...
Ale skoro dwa niezależne źródla o tym mówią to coś jest na rzeczy.ade - Śro 23 Sty, 2008
CHRZANEK napisał/a:
BaRtO_206GT napisał/a:
hehe ja tam sie nie znam, ja tylko umiem robić dobry kebab
Stux: powiedz coś więcej o tym:
stux napisał/a:
Sama koncowka tlumika powinna byc troche mniejszej srednicy niz reszta wydechu.
Też gdzieś to slyszalem ( w bydgoskiej firmie robiacej wydechy), ale zawsze mi sie wydawalo że to troche mija sie z celem...
Ale skoro dwa niezależne źródla o tym mówią to coś jest na rzeczy.
nie zaszkodzi jak bedzie wezsza niz reszta ukladu (ponoc ma to zdynamizowac spaliny), i druga sprawa nie moze byc o wiekszej srednicy niz najwezsze gardlo po stronie dolotusaxorulez - Śro 23 Sty, 2008 Wracajac do średnic tak naprawde nie ma reguły przu układach do aut NA
teoria mówi że do 1.6 max 2"
ale praktyka mówi co innego zupełnie.
W przypadku Saxo VTS (na którym jako tako się znam) stosuje się układy do 150KM 2", powyżej już stosowane są układy 63mm majace puszkę w miejscu kata, tłumik środkowy oraz końcowy.
Foto takiego kładu ponizej w porównaniu z serią
Także nie zawsze szeroko znaczy zle, nie zawsze jedne tłumik to dobro rozwiazanie.
W kwestii wałków (i powstajacych fal) to moim zdaniem istotniejszy jest kolektor i miejsce łączenia sie poszczególnych rur.Bad-i - Śro 23 Sty, 2008 chyba najlepiej jednak jest zrobic cos zgodnego ze specyfikacja - ciekawy jestem ile moze dac idealnie zrobiony wydech (tzn ze ktos sobie nadlubie n/a a ktos inny zrobi mu "teoretycznie" perfekcyjny wydech pod takie przerobki)ade - Śro 23 Sty, 2008
Bad-i napisał/a:
chyba najlepiej jednak jest zrobic cos zgodnego ze specyfikacja - ciekawy jestem ile moze dac idealnie zrobiony wydech (tzn ze ktos sobie nadlubie n/a a ktos inny zrobi mu "teoretycznie" perfekcyjny wydech pod takie przerobki)
wsumie powinno sie robic wszytko ze soba powiazane...
np teoretycznie (ponoc w anglii tak robia) z silnika c20xe, bez ruszania glowicy, walkow (o ile pamietam regulowane kolko na walku ssacym), seryjny silnik, policzony tylko odpowiednio dolot i wydech i strojenie mozna zrobic 200km... z seryjnych 150
wiec robiac kompletny wydech wraz z kolektorem i kompletny dolot takze z kolektorem lub itb mozna naprawde duzo zyskac...saxorulez - Czw 24 Sty, 2008
ade napisał/a:
wiec robiac kompletny wydech wraz z kolektorem i kompletny dolot takze z kolektorem lub itb mozna naprawde duzo zyskac...
reasumujac najistotniejsze jest w tym wszystkim zestrojenie wszystkich elementów, a to wymaga duzej ilosci wiedzy i doświadczenia.
Warto robić wszystko z głową.
Ja już się nauczyłem.. nawkładałem w auto, nacudowałem i efektów oczekiwanych nie było.
Tym razem będe robił step by step.Bad-i - Czw 24 Sty, 2008 dokladnie tak samo mysle, bo niestety nie widze w polsce speca ktory zbuduje N/A inne niz na zachodzie a zrobi super wyniksaxorulez - Czw 24 Sty, 2008
Bad-i napisał/a:
dokladnie tak samo mysle, bo niestety nie widze w polsce speca ktory zbuduje N/A inne niz na zachodzie a zrobi super wynik
możliwe ze są a my ich poprostu nie znamy
z doświadczenia takiego ze co nieco czasami sprowadzam, widze ze wyniki na tych samych częściach co w UK, FR są u nas słabsze.nox - Czw 24 Sty, 2008 my mamy precyzyjniejsze hamowanie no i nasze koniec są mocniejsze poprostu
Swoja droga speca od N/A w pl trodno znaleźć no moze jak się ma japońca ale do takich aut jak renault citroen peugeot ford , opel blablabla to jest kiepsko mielcarek ponoć daje radę ...saxorulez - Czw 24 Sty, 2008 u nas też troche brak sprzętu - bo np. nie mogę zlokalizować w Polsce sprzetu do badania przepływów w głowicach? Nie sprawdzałem na polibudzie.. ale większośc miejsc gdzie obrabiają głowice nie ma takich zabawek, więc sa one robione wszystkie (w danym warsztacie) na jedno kopyto.