ja w irlandii dostałem mandat ze złym nazwiskiem, ale zaplaciłem, nie chciałem szukać niepotrzebnych kłopotów
a tak z ciekawosci zapytam...chyba nie przyslali Ci tego mandatu do domu tylko do zaplaceniu na miejscu? wiec zaplacic i tak musiales chyba nie?Anonymous - Czw 22 Lis, 2007 Wiem na pewno, że ze Szwecji wysyłają mandaty do firm widnykacyjnych w Polsce...Misiek_lbn - Czw 22 Lis, 2007
end_to_end napisał/a:
a tak z ciekawosci zapytam...chyba nie przyslali Ci tego mandatu do domu tylko do zaplaceniu na miejscu? wiec zaplacic i tak musiales chyba nie?
przysłali do miejsca w którym mieszkałem tam
a tydzień po mandacie i tak wyjeżdżałem już do PL, w dodatku był błąd w moim nazwisku na wystawionym mandacie
na to że tam mieszkam nie było żadnych papierów, bo umowa o wynajmie była na kolegę
ale po co mi było kombinować coś, mieli samochód, numery rejestr, więc poprostu poszedłem i zapłaciłem
ale słyszałem że np fotki z fotoradarów przychodzą właśnie do Polski już DAnonymous - Pią 23 Lis, 2007
sharxhunter napisał/a:
end_to_end napisał/a:
a tak z ciekawosci zapytam...chyba nie przyslali Ci tego mandatu do domu tylko do zaplaceniu na miejscu? wiec zaplacic i tak musiales chyba nie?
przysłali do miejsca w którym mieszkałem tam
a tydzień po mandacie i tak wyjeżdżałem już do PL, w dodatku był błąd w moim nazwisku na wystawionym mandacie
na to że tam mieszkam nie było żadnych papierów, bo umowa o wynajmie była na kolegę
ale po co mi było kombinować coś, mieli samochód, numery rejestr, więc poprostu poszedłem i zapłaciłem
ale słyszałem że np fotki z fotoradarów przychodzą właśnie do Polski już D
:558: gat deeem ja u motyla noga szwaba musialem zaplacic z gory 250 euro i nie bylo ze nie ma waluty... trzeba bylo smigac do kantoru. a swoja droga nie spotkalem sie tam z takim przypadkiem jak Twoj. moj brat dostal wezwaniei do sadu ale ma auto firmowe to inna bajka. a mnie zawsze udawalo sie wywinac nawet jak jechalem 110 na 70mph Stacho - Pią 23 Lis, 2007 Ja w sobote byłem na uroczystem imprezie tak zwana 18 niby miała być kultura itp.
Dowiedziałem się na miejscu że są to 3 osiemnastki w 1 spoko nic nie mówiłem
Totalna wieś 40 kilometrów położona od Lublina w strone Rzeszowa,mała remiza
Więc wiadomo towarzystwo się podzieliło i siedziałem ze swoją dziewczyną jej bratem no i z solenizantki brejdakiem i jego dziewczyną i jeszcze z taką jedną parą
Impreza zaczeła się tak koło 20:30 dopiero.. nie bawem patrze idzie 3 DRESIARZY na środek bierze krzesła wyciągają mały 14 calowy telewizor i oglądają mecz ręce mi opadły Wyszedłem z Szwagrem do takiego przedsionku i stoimy i gadamy nagle za chwile wychdzi 3 tych małolatów z lufą i ganją.Pytają się nas czy mamy coś do jarania szwagier odpowiada do goscia ze nie no to tamci naskakują na nas i mówią żebyśmy wyskakiwali z tego i owego podchodzi kolo do szwagra głowe niższy i sie ura do niego i go odpycha to szwagier jego w tym momencie tego małego goscia kolega usiłuje uderzyc szwagra ale nie trafie wtedy ja wypłacam mu 1 prawego kolo sie wywraca wstaje dostaje następne 2 w tym czasie szwagier napiernicza tego małego trzeci z dresiarzy patrzy na mnie w pozycji bojowej i się pytam czy mu zajeb*** a ten patrzy i nagle mówi ze nie i ucieka.W między czasie akcje przykukała moja dziewczyna i woła naszych znajomych Ci wybiegają do nas i nie zastanawiają się i gonią tego gościa co mu wpierniczyłem gonią go gonią dobiegają do wąwozu patrza i widza rzeke no ale gościo nie zwalnia i wskakuje do rzeki gdzie było -6 i spindala na drugi brzeg szerokośc rzeki około 7 metrów po pas głębokość wszyscy połapali Wyszło głupio bo złamałem chłopakowi niechcacy nos i pomalowałem mu oko drugi też pomalowane oko i rozcięta warga.Goście po godzinnej blokadzie kibla doprowadzili chłopaków do ładu i powstrzymali krwotoki:) na koniec przyszli i nas przeprosili KonradMK - Pią 23 Lis, 2007
Stacho_16V napisał/a:
Goście po godzinnej blokadzie kibla doprowadzili chłopaków do ładu i powstrzymali krwotoki:) na koniec przyszli i nas przeprosili
jednak Polacy są jak bracia, pomagają sobie w trudnych sytuacjach lenny - Pią 23 Lis, 2007 stacho, chyba zle zrozumiales topic, to nie jest miejsce zeby sie pucowac!! wogole chyba nie to forum coś mi się wydaje....
i mam pytanie... ile Ty masz lat? i czy wiesz co to interpunkcja??
i proponowalbym aby jakis admin tutaj zadzialal i przytemperował nowgo klubowicza bo sie chyba troche nie odnajduje!! :563:CHRZANEK - Pią 23 Lis, 2007 No cóż ... to nie jest temat "moje przeżycia w wietnamie".
Mnie to nie imponuje.
Problematyka dotyczy czegos innego... widocznie to za trudny temat?Anonymous - Pią 23 Lis, 2007 klubowiczem to stacho nie jest i takimi postami nie bedzieVlodarsky - Sob 24 Lis, 2007 może inaczej: Stacho tu chodzi o to, że nasz kraj ma we krwi agresję i o tym tu mówimy.
To źle, że się z kimś bijesz. To źle, że ktoś Cię atakuje. O tym tu mówimy. LUDZI CHCą BEZPIECZNIE CHODZIć PO ULICACH. Żeby na imprezie jak kogoś niechcący potrącisz nie było awantury tylko uśmiech i przepraszam. Ale w tym debilnym kraju tak nie będzie !!!! jeden debil z drugim jeszcze się podsunie, żebyś go specjalnie szturchnął. Imponuje mi Michał swoim zachowaniem w złych sytuacjach - spokój i opanowanie. Tylko takim zachowaniem możemy zmieniać nasz kraj na lepsze.KonradMK - Sob 24 Lis, 2007 i to mówi czak noris hh.org Vlodarsky - Sob 24 Lis, 2007
Cytat:
i to mówi czak noris hh.org
mylisz się synu lubię ludzi opanowanych.KonradMK - Sob 24 Lis, 2007 nic się nie mylę, czak noris przecież też jest strażnikiem teksasu i brzydzi się przemocą Anonymous - Sob 24 Lis, 2007
Vlodarsky napisał/a:
może inaczej: Stacho tu chodzi o to, że nasz kraj ma we krwi agresję i o tym tu mówimy.
To źle, że się z kimś bijesz. To źle, że ktoś Cię atakuje. O tym tu mówimy. LUDZI CHCą BEZPIECZNIE CHODZIć PO ULICACH. Żeby na imprezie jak kogoś niechcący potrącisz nie było awantury tylko uśmiech i przepraszam. Ale w tym debilnym kraju tak nie będzie !!!! jeden debil z drugim jeszcze się podsunie, żebyś go specjalnie szturchnął. Imponuje mi Michał swoim zachowaniem w złych sytuacjach - spokój i opanowanie. Tylko takim zachowaniem możemy zmieniać nasz kraj na lepsze.
Zgadzam się w 100 procentach- masz rację i widać to nawet w tym wątku:
niejedna odpowiedź radzi odpowiadać agresją na zaczepki - a to ślepy zaułek
do niczego dobrego nie prowadzący.PiTT - Sob 24 Lis, 2007 jak to mawia mój kumpel:
dobrze się biję bo szybko biegam