To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Kompresor vs turbo

M - Pon 20 Paź, 2008

To jest Dziku mapa kompresora eaton m62:
Widac ze nie ma z niczym problemu i jest liniowy.


CHRZANEK - Pon 20 Paź, 2008

Kolejne pytanie laika:

Dzik poruszył dość istotna kwestię - ZAKRES PRACY.

Wiadomo że silnik przeciętnego samochodu z silnikiem benzynowym to 1000-7000rpm
Samochód nieprzecietny (np Honda) to juz 1000-8500rpm :D :D :D
Ale skupmy sie na tym przecietnym :
W przypadku turbo zakres pracy z doładowaniem to ??
W przypadku kompresora wiadomo że jest sprzęgnięty z silnikiem na stałe ale przy jakich obrotach jest to zakres optymalny - rozumiem że można to regulować wielkoscią przełożenia (kółkiem) ale w ten sposób regulujemy czy chcemy mieć ta optymajna wydajnośc wcześniej lub później ??

Wyjasnijcie plissssssssssss.

M - Pon 20 Paź, 2008

CHRZANEK napisał/a:
Kolejne pytanie laika:

Dzik poruszył dość istotna kwestię - ZAKRES PRACY.

Wiadomo że silnik przeciętnego samochodu z silnikiem benzynowym to 1000-7000rpm
Samochód nieprzecietny (np Honda) to juz 1000-8500rpm :D :D :D
Ale skupmy sie na tym przecietnym :
W przypadku turbo zakres pracy z doładowaniem to ??
W przypadku kompresora wiadomo że jest sprzęgnięty z silnikiem na stałe ale przy jakich obrotach jest to zakres optymalny - rozumiem że można to regulować wielkoscią przełożenia (kółkiem) ale w ten sposób regulujemy czy chcemy mieć ta optymajna wydajnośc wcześniej lub później ??

Wyjasnijcie plissssssssssss.

Powyzszy wykres Ci wszystko wyjasni. Do wiekszego silnika zakladasz wieksze kółko i efekt ten sam.

CHRZANEK - Pon 20 Paź, 2008

eM. Chodzi mi o to czy w kompresorze nie ma takiego zjawiska :

2000rpm - czuć
3000rpm - dobrze czuć
4000rpm - jest zajebiscie
5000rpm - nic sie juz nie zmienia
6000rpm - kompresor zaczyna mielić powietrze i nic z nim nie robi poza grzaniem
7000rpm - moc leci w dół na łeb na szyje

Sory za "prosty język" ale mam nadzieje ze kumasz o co kaman ??

Vlodarsky - Pon 20 Paź, 2008

Ja bardzo przepraszam ale jako adwokat diabła powiem :

- eM nigdzie nie napisał, że kompresor jest lepszy
- teoria jest daleka od praktyki
- Dziku zrób jeden samochód turbo i na podstawie swojej pracy przedstaw nam wykres
- to tak jak o dymaniu nigdy tego nie robiłeś a naczytałeś się poradników seksuologów i będziesz wszystkich uświadamiał...


(wszelkie podobieństwa osób fikcyjnych a nawet prawdziwych w tym poście są fikcyjne i przypadkowe)

dzik - Pon 20 Paź, 2008

CHRZANEK napisał/a:
Kolejne pytanie laika:

Dzik poruszył dość istotna kwestię - ZAKRES PRACY.

Wiadomo że silnik przeciętnego samochodu z silnikiem benzynowym to 1000-7000rpm
Samochód nieprzecietny (np Honda) to juz 1000-8500rpm :D :D :D
Ale skupmy sie na tym przecietnym :
W przypadku turbo zakres pracy z doładowaniem to ??
W przypadku kompresora wiadomo że jest sprzęgnięty z silnikiem na stałe ale przy jakich obrotach jest to zakres optymalny - rozumiem że można to regulować wielkoscią przełożenia (kółkiem) ale w ten sposób regulujemy czy chcemy mieć ta optymajna wydajnośc wcześniej lub później ??


Wlasnie turbo ma ta ogromne zalete ze obroty wirnika sprezarki nie sa zalezne wprost od obrotow silnika, powiedzmy ze przy 3000rpm sprzearka w turbo kreci sie n-obr, jednak nasz silnik przy 6000rpm ma lepszy przeplyw niz przy 3000 i potrzebuje ponad 2x wiecej, obroty turbo beda takie by pompowac zadana ilosc powietrza, przy kompresorze nie ma takiej mozliwosci, bedzie sie krecil 2x szybciej ale nie da 2x wiecej powietrza.

W kompresorze tylko kolkiem regulujemy zakres pracy w lewo lub prawo.

M - Pon 20 Paź, 2008

CHRZANEK napisał/a:
eM. Chodzi mi o to czy w kompresorze nie ma takiego zjawiska :

2000rpm - czuć
3000rpm - dobrze czuć
4000rpm - jest zajebiscie
5000rpm - nic sie juz nie zmienia
6000rpm - kompresor zaczyna mielić powietrze i nic z nim nie robi poza grzaniem
7000rpm - moc leci w dół na łeb na szyje

Sory za "prosty język" ale mam nadzieje ze kumasz o co kaman ??

Chrzaniu zakladająć ze kompresor
podaje moc liniowo zaleznie od oborotw / odbiór powietrza przez silnik.
Kompresor quasi liniowo wzmacnia charakterystykę silnika, tam gdzie silnik juz nie moze to i kompresor tez nie pomoze.
Dla potwierdzenie wykres przed i wykres po NA vs Kompre
Tu widac robotę jaką robi, uwazam ze jak na bezawaryjną sprezarke za 1000zl to robi super robote.
Po prostu wzmacniacz momentu.

Turbo w hondzie nie ma takiego pokrycia poprostu.Ale czy jest gorsze? W hondzie wychodzi na to ze z pewnoscia. W innych autach nie oceniam.

CHRZANEK - Pon 20 Paź, 2008

eM: Ok pokazałeś to co chciałem wiedziec - czyli dobierając optymalnie kółko kompresor może "pompować" praktycznie do maksymalnych obrotów.

Porównujac pokazane przez Was wykresy twierdze że w średnim zakresie obrotów (3000-4000rpm) duzej różnicy nie ma. Powyzej tej wartości w przypadku turbo wykres mocy oddala się w górę od tego z kompresorem.

Chłopaki ZAJEBISTY temat - cholernie mi sie podoba pomimo tego że mam wolnossaka :D

Michał - Pon 20 Paź, 2008

jak wygląda kółko kompresora ?

Dziku napisał ze że eM mówi ze kompresor lepszy bo sam o montuje u siebie. Ale chyba logicznie myśląc, eM to montuje bo uwaza za lepsze poporstu od turbo, i nie wychwala kompresora bo montuje sam to u siebie tylko według jego poporstu ejst lepsze do hondy

M - Pon 20 Paź, 2008

Michał napisał/a:
jak wygląda kółko kompresora ?

Dziku napisał ze że eM mówi ze kompresor lepszy bo sam o montuje u siebie. Ale chyba logicznie myśląc, eM to montuje bo uwaza za lepsze poporstu od turbo, i nie wychwala kompresora bo montuje sam to u siebie tylko według jego poporstu ejst lepsze do hondy

Tak misiu ja o tym caly czas - bardzo dobrze rozumiesz.
W wielu zastosowaniach kompresor jest kiepski.

GOKART - Pon 20 Paź, 2008

Mniej wiecej znając ograniczenia rozwiązań z komresorem cieszę się u siebie z charakterystyki dużego wolnossącego silnika :)
Tak to wygląda u mnie - pamiętajmy że to zwykły 1.6 z jednym wałkiem bez zmiennych faz itp etc

Z ciekawostek
Nowe Audi S4 które poprzednio miało 4.2 NA obecnie ma rozwiązanie silnik 3.0 l z kompresorem :) Firma Audi nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem, ot taka ciekawostka.
Osobiście tak sobie gdybam że w dużym silniku gdzie samą pojemnością mamy dość ładną charakterystykę na dole lepiej chyba zastosować turbo. W małym gówniarzu takim do 1.6 litra kompresorek prawdopodobniej da bardziej liniową charakterystykę (oczywiscie odpowiednio dobrany)

dzik - Pon 20 Paź, 2008

eM, wkleiles bardzo ladny wykres ktory pokazuje wlasnie ze kompresor nie dziala w calym zakresie obrotow, przy 3500 przyrost jest znacznie wiekszy niz przy 3000 wiec nie jest liniowa. Wiec nie jest tak slodko ze z 1.6 zrobilo sie 3.2l.

Vlodek, kiepskie porownanie, moze sam napisz jakie masz doswiadczenie przy dlubaniu turbo i wnies cos do dyskusji poza krytyka.

M - Pon 20 Paź, 2008

dzik napisał/a:
eM, wkleiles bardzo ladny wykres ktory pokazuje wlasnie ze kompresor nie dziala w calym zakresie obrotow, przy 3500 przyrost jest znacznie wiekszy niz przy 3000 wiec nie jest liniowa. Wiec nie jest tak slodko ze z 1.6 zrobilo sie 3.2l.

Działa tylko musi sie kiedyś napędzic, to nie jest e-turbo.
A napędzania ma przyrost liniowy i nie jest strzałem co jest takze wielką zaletą imho.
Jest to bardzo zdrowe dla ukladu korbowo-tlokowego (tak sie pisze? dla dołu silnika) to wiekszsc awari jakie zna to nagly strzał w dół silnika i pekanie wszystkiego.
I nie 3.2 tylko 2,4-2,5. To jest sympatyczna wartosc.
Jeszcze jakies pytania?

dzik - Pon 20 Paź, 2008

eM napisał/a:

Działa tylko musi sie kiedyś napędzic, to nie jest e-turbo.
A napędzania ma przyrost liniowy i nie jest strzałem co jest takze wielką zaletą imho.
Jeszcze jakies pytania?


Dochodzimy do sedna, musi sie napedzic, turbo tez musi.
Strzal w turbo to efekt kiepskiego doboru sprezarki + kiepskiego jej sterowania.
Jak ktos wrzuca do 1.6 turbo przeznaczone dla 3.0 + sterowanie mbc to trudno oczekiwac ladnego wykresu.

M - Pon 20 Paź, 2008

Czyli jaka konkluzja?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group