To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Pompa paliwa? w saxo VTS

wojtek - Sob 29 Sie, 2009
Temat postu: Pompa paliwa? w saxo VTS
Witam!

Mam następujący problem.
Gdy jest pełen bak, auto jedzie bez problemu.
Przez mniej więcej pierwszą połowę baku auto jeździ bez problemowo.
Po przekroczeniu mniej więcej połowy baku, auto zaczyna nagle tracić całkowicie moc, czyli jakby nie podawał paliwa, momentalnie pedał w podłodze a mocy zero, jedzie jakby na luzie, mniej więcej po sekundzie łapie z powrotem moc i dalej jazda.

Efekt jest zwiększony podczas jazdy pod górkę, co według mnie definitywnie wskazuje na pompę paliwa i eliminuje możliwość problemów z wtryskami i innymi.

Nie rozbierałem jeszcze dojścia do pompy - stawiam, że będzie jakoś krzywo zamontowana lub coś podobnego.

Pytanie czy dobrze identyfikuje problem oraz czy istnieją jakieś dedykowane kity montażowe do np. walbro do saxo vts 2000r?

GeKo - Nie 30 Sie, 2009

Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.
martin.h - Nie 30 Sie, 2009

GeKo napisał/a:
Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.


GeKo, co prawda ja nie mam pucharowego puga, ale jakoś nie zauważyłem żeby auto przerywało gdy jest mniej niż pół baku. Czy mam 40 litrów czy 5 auto idzie tak samo.

kubas - Nie 30 Sie, 2009

martin.h napisał/a:
GeKo napisał/a:
Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.


GeKo, co prawda ja nie mam pucharowego puga, ale jakoś nie zauważyłem żeby auto przerywało gdy jest mniej niż pół baku. Czy mam 40 litrów czy 5 auto idzie tak samo.


ja tez nie mam pucharowego puga ale majac w baku okolo 10litrow jezdzac po torze dochodzac do jednego zakretu fura kompletnie tracila moc i przerywala na pewien czas... xD

106 - Nie 30 Sie, 2009

jak cos to sa dwa rodzaje pomp paliwowych do 1.6 - bez plywaka albo ze zintegrowanym
plywakiem. wg specyfikacji pierwsza daje 3 druga 3.5 bara.

ta pierwsza zasysa paliwo wieksza powierzchnia bezposrednio z dolu, optycznie druga
jakby mniejsza powierzchnia z boku

1.

2.

nie bardzo jest jak krzywo ja zamonotwac. nie ma tam elementow ruchomych i mozna
zalozyc ze gdyby jednak udalo ci sie ja zamontowac krzywo to paliwo wychlapywalo by
sie pod tylna kanape.

auto dlawi ci sie zawsze w tym samym zakresie obrotow silnika czy roznie?

ŁukaszS3 - Nie 30 Sie, 2009

Ja w moim poprzednim saxofonie zawsze starałem się mieć ćwiartkę paliwa w baku lub mniej żeby go odelżyć a upalałem bardzo często, dodam że w okolicy mam kręte drogi i mnóstwo wzniesień i spadań ale problemu typu tracenie mocy przy niskim poziomie paliwa nie miałem ani razu...

A miałem pompę nr2 wg tego co pokazał stoszósty wyżej...

106 napisał/a:
nie bardzo jest jak krzywo ja zamonotwac. nie ma tam elementow ruchomych i mozna
zalozyc ze gdyby jednak udalo ci sie ja zamontowac krzywo to paliwo wychlapywalo by
sie pod tylna kanape.


A na dodatek gdyby miała być krzywo zamontowana to ciężko byłoby wogóle zakręcić trzymający ją plastikowy pierścień...

106 - Nie 30 Sie, 2009

uzupelniajac jeszcze.. to u mnie na pompie nr 1 faktycznie jak byla resztka paliwa
(z 5 litrow) w baku to na bardzo ciasnym nawrocie pod gore jechanych tak ze
wewnetrzne kolo sie podnosilo auto przerywalo.... dzialo sie tak chyba tylko na
jednym zakrecie tuz przed domem.

Maciusiowy - Nie 30 Sie, 2009

ŁukaszS3 napisał/a:
Ja w moim poprzednim saxofonie zawsze starałem się mieć ćwiartkę


cwiartka fajna rzecz :D


106 - Nie 30 Sie, 2009

heh i jak chesz wiedziec bez wyciagania ktora z nich masz to 1. ma 2 piny w kostce
2. ma 4 :)

ŁukaszS3 - Nie 30 Sie, 2009

106 napisał/a:
dzialo sie tak chyba tylko na
jednym zakrecie tuz przed domem.


Hehehe mówisz że trenujesz nawroty przed domem :P Ja też... :rotfl:

wojtek daj stoszóstemu pomuka bo się naopowiadał sensownie...

Maciusiowy napisał/a:
cwiartka fajna rzecz :D



już poprawiłem łajzo :P

itr 911 - Czw 10 Wrz, 2009

Odgrzewam troszkę temat bo mam podobny problem :/

Pojawia się tylko gdy jest poniżej połowy w baku. Gdy jest ok 15l wachy autko przy mocnym przyśpieszaniu potrafi nagle kompletnie "zamulić" aż do zgaśnięcia.

Ponowne odpalenie jest możliwe tylko po odczekaniu kilku sek. aż pompka "pod pompuje" paliwo (auto nie odpali po szybkim zakręceniu)

Poprzedni właściciel mówił mi o tym problemie i lepiej jeździć do połowy baku.

Mnie jednak wk..rwia tankowanie średnio co 250km :wall:

O co kaman :crazy: :>

Coś ktoś w tym temacie rozkminił???

Młody Papież - Czw 10 Wrz, 2009

tam pompa jest w koszu? jezeli tak to pewnie jest syf w baku i paliwo się powoli przelewa...
itr 911 - Czw 10 Wrz, 2009

Dżon napisał/a:
tam pompa jest w koszu? jezeli tak to pewnie jest syf w baku i paliwo się powoli przelewa...


no właśnie jeszcze jej nie wyjmowałem, więc nie wiem co tam siedzi...
Możliwe, że jest to ta pompka z foto nr.1 czyli z "zasysem" z boku i jak się w baku zamiesza przy małej ilości to gaśnie?

Jak jest powyżej połowy to nie ma najmniejszego problemu (odpala na dotyk) mogę ciągać na rękawie aż miło ;D

No nic myślałem, że ktoś już to rozgryzł, ale chyba trzeba wyjąć pompę i oblukać czy w baku nie ma syfu :/

sak - Śro 03 Sie, 2016

siema, trochę odkopuje temat

mam identyczny problem z przerywaniem w moim 106 Czy mógłby ktoś wrzucić jeszcze raz zdjęcia pompy 'złej' i 'dobrej' z podpisem która zamontować ?

Z góry dzięki za pomoc

Barejka - Czw 04 Sie, 2016

o karwa odkop roku ;D w saxo co bys nie wsadzil to musi pojechac i nie przerywac ;D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group