Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Pompa paliwa? w saxo VTS
Autor Wiadomość

wojtek 
oops chyba jestem nimfomanką

auto: Citroen SaxoVTS
silnik:: 1.6
moc: 160km
Dołączył: 22 Lip 2009
Skąd: Gdynia

Wysłany: Sob 29 Sie, 2009   Pompa paliwa? w saxo VTS

Witam!

Mam następujący problem.
Gdy jest pełen bak, auto jedzie bez problemu.
Przez mniej więcej pierwszą połowę baku auto jeździ bez problemowo.
Po przekroczeniu mniej więcej połowy baku, auto zaczyna nagle tracić całkowicie moc, czyli jakby nie podawał paliwa, momentalnie pedał w podłodze a mocy zero, jedzie jakby na luzie, mniej więcej po sekundzie łapie z powrotem moc i dalej jazda.

Efekt jest zwiększony podczas jazdy pod górkę, co według mnie definitywnie wskazuje na pompę paliwa i eliminuje możliwość problemów z wtryskami i innymi.

Nie rozbierałem jeszcze dojścia do pompy - stawiam, że będzie jakoś krzywo zamontowana lub coś podobnego.

Pytanie czy dobrze identyfikuje problem oraz czy istnieją jakieś dedykowane kity montażowe do np. walbro do saxo vts 2000r?
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.
_________________
 
 
 

martin.h 
koniec tego dobrego na dzisiaj


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6 8V
moc: 103km
Pomógł: 64 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Skąd: Chorzów

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

GeKo napisał/a:
Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.


GeKo, co prawda ja nie mam pucharowego puga, ale jakoś nie zauważyłem żeby auto przerywało gdy jest mniej niż pół baku. Czy mam 40 litrów czy 5 auto idzie tak samo.
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

martin.h napisał/a:
GeKo napisał/a:
Hmmm, w pucharowych 106 jak było mniej niż połowa baku to pompa lubiła sobie przerywać i fura traciła moc. Trzeba było dbać żeby nie jeździć ostro jak było mniej niż pół baku.


GeKo, co prawda ja nie mam pucharowego puga, ale jakoś nie zauważyłem żeby auto przerywało gdy jest mniej niż pół baku. Czy mam 40 litrów czy 5 auto idzie tak samo.


ja tez nie mam pucharowego puga ale majac w baku okolo 10litrow jezdzac po torze dochodzac do jednego zakretu fura kompletnie tracila moc i przerywala na pewien czas... xD
 
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

jak cos to sa dwa rodzaje pomp paliwowych do 1.6 - bez plywaka albo ze zintegrowanym
plywakiem. wg specyfikacji pierwsza daje 3 druga 3.5 bara.

ta pierwsza zasysa paliwo wieksza powierzchnia bezposrednio z dolu, optycznie druga
jakby mniejsza powierzchnia z boku

1.

2.

nie bardzo jest jak krzywo ja zamonotwac. nie ma tam elementow ruchomych i mozna
zalozyc ze gdyby jednak udalo ci sie ja zamontowac krzywo to paliwo wychlapywalo by
sie pod tylna kanape.

auto dlawi ci sie zawsze w tym samym zakresie obrotow silnika czy roznie?
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

ŁukaszS3 
Mam wykształcenie jak prezydent
mistrz jebaka


auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Lut 2009
Skąd: Ustroń

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Ja w moim poprzednim saxofonie zawsze starałem się mieć ćwiartkę paliwa w baku lub mniej żeby go odelżyć a upalałem bardzo często, dodam że w okolicy mam kręte drogi i mnóstwo wzniesień i spadań ale problemu typu tracenie mocy przy niskim poziomie paliwa nie miałem ani razu...

A miałem pompę nr2 wg tego co pokazał stoszósty wyżej...

106 napisał/a:
nie bardzo jest jak krzywo ja zamonotwac. nie ma tam elementow ruchomych i mozna
zalozyc ze gdyby jednak udalo ci sie ja zamontowac krzywo to paliwo wychlapywalo by
sie pod tylna kanape.


A na dodatek gdyby miała być krzywo zamontowana to ciężko byłoby wogóle zakręcić trzymający ją plastikowy pierścień...
_________________
"Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło :) " by eM

Mitsubishi Lancer Evolution V
Fiat 127 MkI
Ostatnio zmieniony przez ŁukaszS3 Nie 30 Sie, 2009, w całości zmieniany 2 razy  
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

uzupelniajac jeszcze.. to u mnie na pompie nr 1 faktycznie jak byla resztka paliwa
(z 5 litrow) w baku to na bardzo ciasnym nawrocie pod gore jechanych tak ze
wewnetrzne kolo sie podnosilo auto przerywalo.... dzialo sie tak chyba tylko na
jednym zakrecie tuz przed domem.
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

Maciusiowy 
Powiedź cos śmeisznego...


auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 18 Maj 2007
Skąd: Bielsko-white

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

ŁukaszS3 napisał/a:
Ja w moim poprzednim saxofonie zawsze starałem się mieć ćwiartkę


cwiartka fajna rzecz :D

_________________
'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

heh i jak chesz wiedziec bez wyciagania ktora z nich masz to 1. ma 2 piny w kostce
2. ma 4 :)
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

ŁukaszS3 
Mam wykształcenie jak prezydent
mistrz jebaka


auto: EVO V
silnik:: 4G63
moc: 334km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Lut 2009
Skąd: Ustroń

Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

106 napisał/a:
dzialo sie tak chyba tylko na
jednym zakrecie tuz przed domem.


Hehehe mówisz że trenujesz nawroty przed domem :P Ja też... :rotfl:

wojtek daj stoszóstemu pomuka bo się naopowiadał sensownie...

Maciusiowy napisał/a:
cwiartka fajna rzecz :D



już poprawiłem łajzo :P
_________________
"Najważniejsze to ecu ktore leje paliwo i wali iskrą a nie zastanawia się czy misiom na biegunie nie bedzie za ciepło :) " by eM

Mitsubishi Lancer Evolution V
Fiat 127 MkI
 
 

itr 911 
szukam przystojnego blondyna


auto: w planach
silnik:: 3.8...
moc: dużokm
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Skąd: Waw/Chełm

Wysłany: Czw 10 Wrz, 2009   

Odgrzewam troszkę temat bo mam podobny problem :/

Pojawia się tylko gdy jest poniżej połowy w baku. Gdy jest ok 15l wachy autko przy mocnym przyśpieszaniu potrafi nagle kompletnie "zamulić" aż do zgaśnięcia.

Ponowne odpalenie jest możliwe tylko po odczekaniu kilku sek. aż pompka "pod pompuje" paliwo (auto nie odpali po szybkim zakręceniu)

Poprzedni właściciel mówił mi o tym problemie i lepiej jeździć do połowy baku.

Mnie jednak wk..rwia tankowanie średnio co 250km :wall:

O co kaman :crazy: :>

Coś ktoś w tym temacie rozkminił???
 
 

Młody Papież 
php bb modified by przemo


auto: Š135R, Š105
silnik:: duży i mały
moc: jest w Nas samychkm
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 28 Lip 2007
Skąd: prosto z Serca

Wysłany: Czw 10 Wrz, 2009   

tam pompa jest w koszu? jezeli tak to pewnie jest syf w baku i paliwo się powoli przelewa...
_________________
       

                               "mam wrażenie że z ludźmi się coraz gorzej rozmawia" - eM
 
 
 

itr 911 
szukam przystojnego blondyna


auto: w planach
silnik:: 3.8...
moc: dużokm
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Skąd: Waw/Chełm

Wysłany: Czw 10 Wrz, 2009   

Dżon napisał/a:
tam pompa jest w koszu? jezeli tak to pewnie jest syf w baku i paliwo się powoli przelewa...


no właśnie jeszcze jej nie wyjmowałem, więc nie wiem co tam siedzi...
Możliwe, że jest to ta pompka z foto nr.1 czyli z "zasysem" z boku i jak się w baku zamiesza przy małej ilości to gaśnie?

Jak jest powyżej połowy to nie ma najmniejszego problemu (odpala na dotyk) mogę ciągać na rękawie aż miło ;D

No nic myślałem, że ktoś już to rozgryzł, ale chyba trzeba wyjąć pompę i oblukać czy w baku nie ma syfu :/
 
 

sak 
Janko Muzykant to mój misztrz

auto: peugeot 106 s16
silnik:: tu5j4
moc: 120km
Dołączył: 16 Kwi 2016
Skąd: MD /KRK

Wysłany: Śro 03 Sie, 2016   

siema, trochę odkopuje temat

mam identyczny problem z przerywaniem w moim 106 Czy mógłby ktoś wrzucić jeszcze raz zdjęcia pompy 'złej' i 'dobrej' z podpisem która zamontować ?

Z góry dzięki za pomoc
 
 

Barejka 
kliknij obrazek poniżej


auto: 106 xsi
silnik:: 1.6 16v
moc: trochi jekm
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 12 Wrz 2008
Skąd: Siedlce

Wysłany: Czw 04 Sie, 2016   

o karwa odkop roku ;D w saxo co bys nie wsadzil to musi pojechac i nie przerywac ;D
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 12