Anonymous - Pią 26 Maj, 2006 Temat postu: VTS vs Seat Leon Top Sport TDI siemanko czesc i czolem 
Kraków godz 23 ul.Bora komorowskiego/lublanska jade sobie pokojnie przez bora komorowskiego i widze w lusterku Leona i zauwazylem charakterystycznie zderzaki mysle sobie czad Top Sporcik przypomnial i sie motyw z filmu Ali G jak stal przy ogrodzeniu i wyobrazal sobie ze o Jenifer L  to ja sobie myslalem zeby tylko chcial sie scigac na zachete puscilem mu ladny plomyczek z rurki :)widze gosc zlapal temat i widze ze gosc idzie no to ja but i gosc but.idziemy z biegu.dalem sie gosciowi zrownac i jak byl na mojej wysokosci to wcisnalem po gazie.no i ku mojemu zaskoczeniu leonik idzie rowno z saxem.ani jak go nie odchodze ani on mnie.poprostu idziemy rowno.widze ze dojezdzamy do swiatel i zaczyna sie zapalac pomarancz to ja z nadzieje ze gosc leonem sie zatrzyma i zaczynam hamowac.ale widze ze gosc leci no to ja przestalem hamowac i tez lece dojechalismy tak do ronda.no i tu moglismy sie faktycznei zmierzyc bo stanelismy obok siebie.patrze na kierownika leona i na swiatla.nagle zapala sie pomarancz i zielen.no to w palnik i ruszam.1 leon idzie rowno z saxo.2 to samo 3 tez mysle sobie co jest kurde dodam ze wczesneij widzialem tylko napis TDI zapinam 4 i saxo ledwo ledwo wychodzi przodem moze 40 cm na prowadzenie.pocisnalem saxofona do 160 i wiecej nic sie juz nei zmienilo znowu szlismy rowno.dodam tylko na deser ze w leonie siedzial silniczek o mocy 193KM to tak na deser i na wytlumaczenie saxofona
strick - Sob 27 Maj, 2006 Gratuluje fajnego spotkania! Łanie poszedłeś z takim Leonem! Anonymous - Sob 27 Maj, 2006 czesc dzieki.kurde wlasnie na poczatku bylem zaskoczony ze nei moge zrobic tego top sporta bo one seryjnie mialy 150KM ale jak sie dowiedzialem ze ten jest zachipowany to mi sie wszystko wyjasnilo ze szlismy prawie rowno :564:
strick - Sob 27 Maj, 2006 Gratulacje! Jak będziesz kiedys w okolicach Mikołowa daj znac! Chciałbym zobaczec twojego saxofona! Anonymous - Sob 27 Maj, 2006 w okolicach mikolowa jestem codziennie ale szkoda ze busem 
strick - Sob 27 Maj, 2006 A co tu porabiasz? Jesteś kierowcą busa? Anonymous - Sob 27 Maj, 2006 jezdze busem ale nie z ludzmi tylko z towarem.mam trasy z krakowa do jastrzebia i przejezdzam przez tychy i mikolow
ps.wlasnie smigalem przez obwodnice krakowa i patrze sobie leci ukrainiec M5 no to szybko do kolegi mowie zamykaj okna szybki w gore i lecimy za M5
wszystko dzialo sie od predkosci ok 130 i powiem szczerze ze kurde do predkosci 170 siadlem gosciowi na dupie ale pozniej juz M5 byla gora bo mi sie juz skrzynia konczyla ale ogolnie fajowo bylo.ciekawe tylko czy gosc sobie tak normalnie jechal czy sie zorientowal o co chodzi ale tak przy ok 150 lutowalem mu dlugimi zeby mi zjechal :562:
Niemy - Sob 27 Maj, 2006 no to ladnie, to jakim dostawczakiem latasz? koles w M5 pewnie zasnol i go obudziles dlugimi
Anonymous - Sob 27 Maj, 2006
co do M5 to tak mi sie wlasnie wydawalo ze gosc sp ibo tak jezdzil po 2 pasach dziwnie zdaje sobie sprawe z tego ze jakby gosc pocisnal to czylbym jak smakuja spaliny z M5
Niemy - Sob 27 Maj, 2006
no to masz tam czym przycisnac w tych dostawczakach, ja mam starszego Transita 2,5tdi 100ps i jak byl nnowka to tez niezle smigal.zajefajnie sie jezdzi mocnymi dostawczakami, widac wszystko z gory, duzo mocy i krotka maska czyli jak sie komus siadzie na dupe to szybko sie usuwaja
Anonymous - Sob 27 Maj, 2006 dokladnie dokladnie master poleci tak 165 spokojnie ale z mascottem to juz nei tak rozowo bo mam przewaznie 4T zaldowane na niego i potezny kontener jak komus siadam na dupie i lutuje dlugimi to odrazu zjezdzaja a pozniej sie niektore osoby pukaja po glowach transit za to jest lepszy od mastera bo ma nape na tyl
strick - Sob 27 Maj, 2006 Kumpel też jeździ masterem, ale on ma coś koło 100KM i też bardzo fajnie śmiga! Niespodiewałem się ze takie auta mogą tak nieźle iść! Anonymous - Sob 27 Maj, 2006 o kurwa jak ja nie lubie kredensow :565: i mam nadzieje ze wy nie z tych co po zatloczonym miescie tasuja miedzy autami dostawczakami bo tacy to sa gorsi od starych bab i panow w kapeluszach. Przynajmniej w stolicy
Vlodarsky - Sob 27 Maj, 2006 JIMEK - ja z tych właśnie jestem. Jak nie mam nikogo kogo moge wysłać to wsiadam w berlingo i jade. ps - Sob 27 Maj, 2006 Panowie skończcie ten OT, bo zaraz ktoś wyskoczy z pomysłem założenia podforum o nazwie "na torze i na ulicy - z towarem i bez"! 
|
||||||||||||
