Podobno danie to powstało na polu walki pod Marengo, kiedy Napoleon sprał na kwaśne jabłko wojska austriackie. Właśnie taką cielęcinkę serwowano mu do stołu.
Dziś chołd wygranemu Napoleonowi oddaje Helmut Kuchenbauer, kucharz z Wiednia, którego prapra...dziadek walczył we wspomnianej bitwie i poznał smak cielęciny Marengo.
Guten tag! Ich bin Helmut!
Wilkomen aus meine kuchen! Heute wir machen eine cielencine marengo! Was komponenten wir potrzebiren?
1. Eine cebulen
2. Pomidoren
3. Tschzosken
4. Cielencinen, gute cielencinen ohne cholesterolen
5. Oliwken
6. Grzyben - das beste pieczaren im Austria!
7. Eine scheisse franzuzisher wein Chardonnay (haha originalen das ist franzuzishen aber heute ich machen eine anschlag mit argentinen wein, haha)
GUT!
Erste wir machen eine cebule rusten!
Pomidoren muss sein skalpen mit warme wasser!
Tschzosken schlachten!
Oliwken mit wasser wassern!
Und cielencinen schlachten auch und bis bratpfanne gehen!
Cielencinen muss einige minuten aus bratfanne rusten! Dann nach garnken gehen.
Cebulen, schlachten pieczaren, oliwken, pomidoren und wein zugeben!
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Śro 09 Sty, 2008
heheheh
pojechales po maxie Kondziu
swietny opis i galeria, chyba trzeba bedzie wyprobowac
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Śro 09 Sty, 2008
Marcel 08 napisał/a:
Kondziu wyjdziesz za mnie - kocham cie LOL
dobry materiał na żone jestes :>
Mamy rozumiec, ze na parade w 2010r. sie wybierasz ??
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Śro 09 Sty, 2008
No i wlasnie sie skonczyl temat gotowania i zaczal sie temat sexu.
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach