nadszedl czas na moją belke... regeneracja/naprawa, wiec zapytowuje szanowne grono, gdzie na południu (okolice katowic i krakowa) zrobia mi to dobrze, rzetelnie, nie beda krecic wałów, i nie bede motyla noga ze cos spier..
przy okazji chyba go obnize,
o ile powinienem obnizyc paździerza z tylu ??
homologacja N ile mowi ?? 1cm ??
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 18 Sty, 2008
pasuje dogladac ale dawno dawno temu mojego czerwonego puga
serwisowalem u www.autonalepa.pl w bialym nie musialem nic ruszac
przy belce od zakupu. jak wymienialem wachacz bylo widac ze czopy
sa w idealnym stanie :)
auto: stara beta
silnik:: ...
moc: 280km Pomógł: 63 razy Dołączył: 29 Mar 2006 Skąd: olkusz
Wysłany: Sob 19 Sty, 2008
dziekuje chlopaki za szybką odpowiedz
CHRZANEK, wlasnie tez wpadlem jakos na ta stronke, juz sie cieszsylem,genialna cena.. ale daleko
Dżon cos mi jeszcze wspominal o sosnowcu (musze go dopytac)
dzieki 106 jak nikt nie poleci czegos zaufanego to bede atakowal Twoje typy
Michał napisał/a:
sam słyszałem jak michałowi obijają sie tanie wina w bagażniku
hehe Michał zdiagnozowal usterke w 3sekundy, jedno brzdekniecie i juz wiedział
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Sob 19 Sty, 2008
Loko, dla mnie najłatwiejszym sposobem na sprawdzenie czy belka jest juz powoli bleee to wlasnie dzwiek obiających sie butelek po tanich winach w bagarku.
Tak jak bys jechał na melange i wiózł z tyłu dwie butle , luzem położone i zaczełby by sie o siebie odbijąc. Swoisty BRZĘDK powiedziałbym ...
jak cos to kumpel pracuje w automateczny (czy jakos tak, kolo shella przy konopnickiej) w krakowie i tam sie tez zajmuja belkami, i ich regenracjami glownie
zreszta moze go znasz, rafal z niebieskiego escorta rs2000,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach