auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 12 Maj, 2006
Dariano napisał/a:
zawieszenia typu B6 z tego co sie orientuje jest do standardowej wysokosci samochodu
A B8 do obnizonych. Czy amor bilsteina B6 mozna stosowac do obnizonego zawieszenia ??
dokladnie nad tym samym ostatnio sie zastanawialem.wszedzie pisze ze b6 do standardowych a b8 do obizonych.w planach mam wymiane amorkow.wszyscy mowia b6 ale to bylby bezsens jakby amor mial pracowac tylko na pol skoku...
B6 jest amorkiem o standardowej długości, można więc go monotwac do spreżyn nie niżyszych, niż -40mm. Nie ma żadnego problemu, żeby sobie założyć ten amorek na springi eibach. Jeśli chce się obniżyć mocniej, cza juz wtedy dać B8, który ma krótszy skok, tłok i obudowę.
....to zwykły gazowo-olejowy zamiennik seryjny. Kto chce mieć total serię, ale porządnej jakości, bierze sobie B4. Za to B6 to amorek sportowy, ale do większych obniżeń, niż 40 mm się nie nadaje. Do prawdziwej gleby musi iść B8.
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006
Loko napisał/a:
Czyli B6 można montować od seryjnego zawiasu, aż do - 40 mm, czy będzie za krótki do serii?
bedzie ok. mam go w seryjnym zawieszeniu w czerwonej 106.
KriSSo [Usunięty]
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006
Loko napisał/a:
czy będzie za krótki do serii?
Nie będzie za krótki do serii, bo ten amor nie jest krótki. B6 jest amorkiem o standardowej długości. Ten amortyzator jest przeznaczony dla tych osób, które liczą na sportowe prowadzenie, ale rezygnyują z obniżania.
Zasada jest generalnie taka, że przy każdej sportowej sprężynie progresywnej krótszej (nawet o 35-40mm) już powinno zakładać się amortyzatory skrócone o zwiększonej sile tłumienia. Chodzi o to, że krótsza sprężyna wymusza na amorku standardowej długości pracę w zupełnie innym zakresie, niż został on do tego konstrukcyjnie zaprojektowany. Natomiast jest ogólnie przyjęte, że na amorek o standardowej długości można od biedy założyć sprężyny krótsze DO 40 mm. Tak też jest w przypadku B6. Powinien on pracować w zakresie seryjnej sprężyny, ale ostatecznie można go założyć np na Eibacha -30 mm. Są nawet tacy, którzy sprężny -60 zakładają na B6. Jest to duży błąd, który prowadzi do przedwczesnego zużycia takiego amorka a przede wszystkim, zamiast poprawić, pogorszy znacznie prowadzenie takiego auta.
Typowym amortyzatorem sportowym, o zwiększonej sile tłumienia, skróconym tłoku i oboduwie jest Billy B8. Ten właśnie amorek jest idealnym do montażu na krótkich sprężynach. Zakładając np sprężyny 40/40, albo 60/60 można spać spokojnie, że ten B8 będzie z nimi współpracował w sposób optymalny i długotrwały.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006
A jeszcze obiłą mi się kwestia bilsteinów na grubej rurze. Mają być one wytrzymalsze, ale czy są dostępne w serii b6 czy moze tylko b8
zowa [Usunięty]
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006
B6 jest napewno na grubej ladze ale czy B8 to niewiem.a;e pewnie tak
szymon [Usunięty]
Wysłany: Wto 06 Cze, 2006
To jest rada m.in. Tomka Czopika:
Na polskie drogi np. warszawskie
seryja sprężyna + twardy , sztywny zwał jak zwał amortyzator,
niski i twardy zawias na nasze drogi to nieporozumienie.
auto winno trzymać się drogi( wybierać nirówności a nie podskakiwać :556:
ja załozylem b6 + obnizony zawias na oko 4cm narazie jest ok jedyne co zauwazylem to to ze czesciej mi dobija auto albo bardziej to teraz odczuwam. mysle ze sila tłumieni b6 jest bardzo porownywalna z seryjnymi amorami vtsa takie moje zdanie i odczucia to co napisał krisso jest napewno prawdą i zastanawiam sie jka bedzie zywotnosc moich b6tek :566:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach