auto: espace i rs
silnik:: 175 i 265
moc: 175 i 265km Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lip 2006 Skąd: P-no
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008 Jak odzyskać pieniądze za uszkodzone koło ?
W sobote niestety na jednej z warszawskich drog, wpadlem w olbrzymia dziure i rozcialem sobie opone i uszkodzilem felge... postanowilem ze nie bede po raz kolejny placil za czyjes niedopatrzenia i wystapie o odszkodowanie do zarzadcy drogi... tu opisze swoje doswiadczenia , moze komus to pomoze w przyszlosci.
Cala sprawa zaczela sie w sobote okolo 16:20. Skrecalem z ulicy X w ulice Y . Przede mna jechal samochod, ktory ominal dziursko, ja niestety nie zdarzylem.Wpadlem i uszkodzilem kolo.
Zadzwonilem po policje (tel 112 z kom.) celem udokumentowania zdarzenia.
Policja pojawila sie po 20 minutach. Obejzeli dziure, samochod, sprawdzili moje dokumenty, sprawdzili trzezwosc , zrobili notatke i na tym skonczyla sie ich rola....
Dzis najpierw pogrzebalem w necie gdzie znalazlem taki artykul....
Zadzwnilem do ZDM (Zarzad Dróg Miejskich) celem ustalenia kto jest zażadca drogi... okazalo sie ze jest to droga gminna i musze kontaktowac sie dalej z Urzedem Dzielnicy Mokotow - wydzial infrastruktury...
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
Kiedyś walczyłem też o odszkodowanie za pogiętą felge i opone nadającą się na śmietnik niestety sam sobie byłem winien bo nie dopilnowałem ażeby oprócz notatki policjant sporządził dokumentacje fotograficzną skutkiem czego sprawa była odwlekana w wyniku niepełnej dokumentacji. Koniec końców poddałem się i pokryłem koszty z własnej kieszeni nie mniej jednak teraz podszedłbym do tego inaczej i nie odpuścił, FreeMan walcz z nimi trzymam kciuki !:)
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
Morgan pamietaj moze zdajesz sobie z tego sprawe ze powinni ci wyplacic odszkodowanie za 2 opony a nie za 1szt
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
sasiad moj mial taka sama sytuacje. wpadl do wieeeeelkiej dziury - wezwal policje,
spisali notatke.. nawet smialem sie ze niego ze i tak chuj z tego bedzie
mial i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wypacili mu odszkodowanie. dostal 500 lub
1000 pln - nie pamietam ile... bylo +- 3 miesiace temu...
w tym samym okresie co on do tej dziury powpadalo kilka aut i policja miala kilka
zgloszen moze dlatego ZD tak latwo wyplacil....
auto: espace i rs
silnik:: 175 i 265
moc: 175 i 265km Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lip 2006 Skąd: P-no
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
Dotarlem do wlasciciela drogi i do osoby ktora zajmuje sie takim przypadkami jak moj.
Pan poinformowal mnie ze jezeli byla policja to jest juz klucz do sukcesu.
Twierdzi ze jezeli wszystko opisze i popre dowodami i swiadkiem, to na 100% dostane kase. Musze tez samemu zakupic opone i felge , przedstawic orginaly faktur i oddadza mi kase na konto albo do reki.
Wiec zaczynam dalsze dzialania. Trzymajcie kciuki...
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
hehehe, fajnei jesli by Ci sie udalo, w CH nie ma szans by odzyskac kase w takim przypadku poniewaz jest przepis ktory mowi, ze trzeba "dostosowac predkosc do warunkow drogowych"
auto: espace i rs
silnik:: 175 i 265
moc: 175 i 265km Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Lip 2006 Skąd: P-no
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
Ziom , ja jechalem 30km/h . Skrecilem z minimalna predkoscia za samochodem ktory wzial dziure miedzy kola a ja je nie widzialem ... Nie wiem jak to jest w Ch, tak wogole to nie widzialem tam dziur... ale w PL zobaczymy co sie uda uzyskac...
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
W PL się podobno udaje odzyskać kase, słyszałem, ze niektórzy zarządcy dróg są ubezpieczenie od takich przypadków i wtedy raczej bez problemów dostajesz kase od ubezpieczalni.
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008
Jest to mozliwe napewno.
osobiscie nie mialem takiej sytuacji,ale napewno na miejsce zdazenia najlepiej wezwac policje.bo to lepiej wygloda w papierach.
mojkolega mial taka sytuacje,ze wiezdzal w tunel na trasie lazienkowskiej i spadla na niego tablica informacyjna!! !! !! !!
wezwal policje i ogolne spisanie zdazenia zrobili.
samochod naprawil z auto casco.
potem kase zwrocili mu ci co te tablice wieszali i nie stracil zadnych znizek.
wiec wydaje mi sie ze z dziud\rami i tym podobne,tak samo trzeba zrobic.
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach