Wysłany: Pon 17 Mar, 2008 [Kuchnia]sushi, zbierzmy porady :)
Witam
Do tematu samodzielnego montazu podchodzilem raz, zrobilem maki z warzywami i krabem. Bylo OK, efekt popsul sos, kupilem kikkomana i jest duzo lepiej.
Poszedlem na latwizne, tzn ryz kupilem w kuchniach swiata, tam tez kupilem gotowy dodatek z octem itp Moze zle zrobilem, ale ryz mi smakowal.
Pozniej szukalem ryby, tutaj oczywiscie pojawil sie problem i glownie tutaj chcialem poprosic o porady. Ktos mi doradzal by kupic w kuchniach swiata.
Pozniej poczytalem w internecie ze w kuchniach swiata ryba jest dobra, ale rownie dobra mozna kupic w auchan, jednak trzeba miec wtyczke na dziale ktora powie jak swiezy jest towar.
Kumpel z osiedla siedzi na rybnym w realu, wiec do niego uderzylem
Ma swoich klientow, jednak swieza ryba jest... dwa razy w miesiacu. Da znac jak przyjdzie swiezy losos. Karpie ma jeszcze z grudniowej dostawy
Mozecie zdradzic miejsce kupna ryb i jakies inne wskazowki co do wyrobu?
auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km Pomógł: 30 razy Dołączył: 13 Maj 2006 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008
hmmm ja kupuje też w kuchniach swiata.
co do supermarketow to tak jak piszesz ost. kolega kupil lososia to mega zonk - śluzowata,smierdząca,mdła naaaajgorzej. Chyba ze tak jak piszesz ma sie cynk to moze byc lepiej.
pozostaja jeszcze sklepy rybne ale tam tez trzeba zagadac zeby powiedzieli kiedy maja swieze i bedzie ok.
z wskazowek to moge doradzic ze w kuchniach ostatnio widzialem pokrojona na mniejsze kawalki i zapakowane chermetycznie kawalki maslanej i tunczyka. Jest to o tyle lepsze rozwiazanie ze nie trzeba kupowac całego dużego kawałka wiec wychodzi taniej. Bo na home party ciezko uzyc 0,5 kg kazdej z ryb
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008
ja rybe kupuje od kolegi ktory ma sushi bar......... niestety po ostatniej imprezie u znajomego ktory robil sushi stwierdzilem ze nie ma sensu sie meczyc i chodze do BESUTO.
Ten lokal mnie rozpie........... jest prawie tak dobry jak Hong Kong House w chinszczyznie
mikson [Usunięty]
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008
faktycznie z rybami jest problem, kiedyś z bratem robiliśmy sushi i polecieliśmy po rybę rano do achana czy żana nie pamiętam ale kupiliśmy 4 różne, jak wieczorem robiliśmy żarcie to jedna już śmierdziała, ja teraz kupuje tylko paluszki krabowe w zalewie, duże krewetki mrożone i łososia płaty pakowane , nie jest może to najlepszy wybór ale mam pewność że nie będzie śmierdziucha
Bylem w kuchniach swiata i na spokojnie sprawdzilem oferte.
Kupie przy najblizszej okazji, ceny znosne wszystko ladnie popakowane, mozna kupic male ilosci.
250g plasterkow lososia 22PLN
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2008
Bad-i napisał/a:
BESUTO
byłem dzisiaj, grane były przy maki z pieczonym łososiem - mistrze
maki z krewetką w tempurze oraz tamago - mistrz
california z łososiem 5 w skali na 6
nigiri - mistrz
Jedno ale - było nas 5 osób, plus dwa stoliki po dwie osoby i chłopcy się troszkę pogubili w realizacji zamówień.
Osobiscie polecam.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
ja bylem ostatnio z PSem w Tomo Sushi i w sumie srednio a ceny kosmos, fajniej mozna pojesc surowizny (ja najesc sie) w dzikim ryzu. Ale to i tak marnota przy tym jak mozna sie w USA nawpierdalac za polowe mniejsze pieniadze.
co do robienia ta mi sie nie udalo ale robia moi sasiedzi. Ziom ma zone hinduske i ta potrafi jakos rybe dobra dopasc choc po polsku nie mowi No i sztuka w plukaniu ryzu (chyba z 15razy trzeba). Aha, polecam surowe makrele, przynajmniej sa polskie to szansa ze swieze i mi w smaku podchodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach