auto: służbowe
silnik:: benzyniak
moc: od 170 w górekm Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Paź 2006 Skąd: WAW/LBN
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
Apropo hondy CTR tej 300 kuuuniii..
Jesli chodzi o dzwiek i moc to naprawde jest to piekielnie szybka rakieta.... Kierownic musi jeszce ogarnac auto wydaje mi sie . Nie jest latwo opanowac 300 konna oske...
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008
hehe
w finale był dowolny nawrót przy tym podeście takim...
AWD zawracały jak to AWD, raczej szybko
RWD, o dziwo naokoło, po trawie całkiem, myślałem że im to najsprawniej pójdzie, a tu zonk
FWD...
Jaqb się napędził i... dojechał prawie do zakrętu, bo mu ręczny nie działał
to samo drugi ctr
więc na tym potracili nawet ok 5 sek
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Pon 05 Maj, 2008
Ośki też dały plamę, np. moja No ale w takich warunkach pogodowych to nie ma się co dziwić, że 4x4 pozamiatało. Pawda jest taka, że ośka może nawiązać walkę tylko przy idealnej pogodzie, a nie jak jest mokro na maksa.....
Pawda jest taka, że ośka może nawiązać walkę tylko przy idealnej pogodzie, a nie jak jest mokro na maksa.....
To zależy od trasy. Na wolnych nawrotach na pewno, bo wyjście 4x4 jest masakryczne. Ale jak są szybkie zakręty to nie tak do końca. Grzyb w s1600 nie jeden oes wyjął w generalce na mokrym i dziurawym.
PS. Poza tym spytaj K-marta jak jego Wiłli ośmieszył S3, które się wbiło na tor.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach