To fakt, dawno nie widzialem tak zj*banego filmu jesli chodzi o oswietlenie.
Heh, bilety to byly mistrzostwo. Daje lasce kawalek papieru, na niej dlugopisem napisane K26 i wchodze na pewniaka, zero problemow
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach