moja znajoma ma tak tylko ze 3.0V6. Maja ten samochod juz od groma czasu, najpierw jezdzil nia jej stary teraz ona. Oprocz tego ze zawieszenie sypie sie na potege to nie narzekaja.
_________________ www.08PSS.pl - Cat Cams/ Fujita/ Magnaflow/ Milltek/ Momo/ Samco/ Woessner
Peugeot 206GT:
Stage I: 170,8 HP przy 6949 rpm/ 207,2 Nm przy 5186 rpm/ masa: 940 kg
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Czw 05 Cze, 2008
za tę kasę to musi być straszne padło...
Ogólnie spidera/gtv lepiej kupić powyżej roku '98 - przeszły wtedy lekki lifting i poprawiła się nieco jakość.
Silnik to stary alfowski 2.0twin spark (miałem taki w 145) - 150-155KM i trochę problemów z eksploatacją - na dzień dobry trzebaby wymienić rozrząd (a przy okazji może jeszcze wariator) - spokojnie 1-1.5tysiąca trzebaby na to wydać. Świece (8szt.) wytrzymują 100kkm, ale komplet zamienników kosztuje coś koło 200zł.
Sam silnik generalnie nie jest jakiś supertrwały - zdarzają się problemy z obracającymi się panewkami, rozrządy lubią się zrywać (wymiana nei rzadziej niż co 60kkm), przy ostrej jeździe żre olej.
Spider z 2.0 pod maską do lansu się nada, ale superszybki nie będzie - waga samochodu robi swoje.
Budy nie rdzewieją, są cynkowane.
Dach lepiej żeby był manualnie składany (bywały też elektryczne) - w 12 letnim samochodzie siłowniki mogą zawodzić.
Zawieszenie też trwałością nie grzeszy, przegrywa walkę z polską drogową rzeczywistością.
Z częściami nie ma problemów, jest sporo zamienników oprócz tego używanych części też nie brakuje.
Ogólnie - lanserki kabriolet za nieduże pieniądze, ale drogi w utrzymaniu i wymagający "kultury technicznej".
czyli samochód dla kogoś kto wie, czego się spodziewać
Ja bym sobie spidera kupił, ale na pewno są kabriolety sprawiające mniej kłopotów w codziennym użytkowaniu.
z 1,5 roku/rok temu oblatywałem takiego spidera V6
wrażenia z jazdy super - fajnie się nim przyspiesza, skręca też jako tako - jest czym się pobujać po mieście wygląda fajnie i generalnie wyróżnia się z tłumu bardzo ale
1) silnik ma taki dźwięk jak by ktoś zapomniał nalać oleju
2) mój pedzio ma dużo więcej miejsca w bagażniku... więc na wakacje ciężko się wybrać jak się ma dziewczynę która zabiera dużo ubrań
ja bym odradzał chyba, że tak jak to bart mówi "wiesz czego się spodziewać" ale samochód wg mnie śliczny !!
auto: łorm hecz
silnik:: !@#$
moc: 280km Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Lut 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 05 Cze, 2008
BaRtO_206GT napisał/a:
moja znajoma ma tak tylko ze 3.0V6. Maja ten samochod juz od groma czasu, najpierw jezdzil nia jej stary teraz ona. Oprocz tego ze zawieszenie sypie sie na potege to nie narzekaja.
tak tak zdecydowanie c70 cabrio 2.3turbo + chips = pod 300km i wiecej miejsca.
a jesli cena nie pozwoli na c70 to alfa faktycznie sliczna ale bralbym albo 3.0v6 albo 2.0v6 turbo. Problemy z silnikiem beda podobne a przyjemnosc z jazdy wieksza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach