yeah!!!! ja sie wychowalem na ill comunication. kiedys totalnym zbiegiem okolicznosci opowiadalem Freemanowi o tej plycie przez uokitoki jak jechalismy do Lbna, nagle slysze pszzzzzzzzzzz i "Cause You Can't, You Won't And You Don't Stop, Mike D Come On And Rock The Sure Shoooooot rzeczywiscie dopiero potem byl polski hiphop chrzanek szacunek!! sabotaaaaage!!!
auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Skąd: Warsaw city
Wysłany: Pią 06 Cze, 2008
Michał napisał/a:
polski rap to hujnia
Ja tak mysle.. ale zdaje sobie sprawe z tego ze najwyrazniej nie jestem grupa docelowa dla tych lysych panow w teledyskach. Ja lubi amerykanski rap lat 90, kiedy muzyka byla zywa i beaty fajne, murzyni niemieli jeszcze tyle kasy wiec kazdy utwor byl o tym jacy to oni sa dobrymi MC. Ale to nieprzeszkadzalo bo muzyka byla fajna - to co sie dzieje teraz jest dla mnie dramatem. Kolesie dysponuja milionowymi budzetami na teledyski a stac ich tylko na to aby nakrecic sie w zwolnionym tempie jak wchodza do klubu i wokol tancza panienki.. nic kreatywnego niepowstaje. (mowie to z wlasnych sporadycznych obserwacji teledyskow na MTV)
Dlatego polski rap mnie malo obchodzi, przedewszystkim forme tego wszystkiego do mnie nie trafia. Moze poprostu musialbym byc "dzieciak" i "sprawdzic to" aby wielbic tych kolesi
_________________ STICAR.pl - Grafika samochodowa
"I couldn't repair my brakes so i made my horn louder"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach