auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Nie 25 Gru, 2005
mikson - pracujemy nad tym... tylko nie wiemy na który tor... trzeba poprostu podzwonic i się dowiedzieć.. nie znamy formuły takiego spotkania - czy sami jedziemy i bólimy XXX tysi czy moze z jakimś klubem.. a może ktoś ma chody w PZM albo jakimś automobilklubie i moze coś tanio załatwić...
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
miłosz [Usunięty]
Wysłany: Nie 25 Gru, 2005
Generalnie najbliżej i chyba najłatwiej to Miedziana Góra, czyli popularne "Kielce".
Można wynająć, ale nie wiem ile to kosztuje. Tor jest z tego co wiem dość "gokartowy", bo nie wynajmiemy całej pętli (podczas normalnego wyścigu auta jadą częściowo po drodze publicznej zamykanej dla tych celów na dzień wyścigu). Ale na pewno można się wyszaleć.
Poznań-jest dalej i nie wiem czy tak po prostu można wynająć. Ale gdyby była to zorganizowana grupa (jako my, to znaczy klub), to pewnie można też to zorganizować.
Jeśłi nie to, to pozostaje np. lotnisko w Ułężu (pod Rykami). Można by pogadać z Piotrkiem Wróblewskim (Wróblem) - on tam swego czasu jeździł (może nadal to robi...), więc na pewno sporo wie o tym miejscu.
Ale to wszystko i tak chyba na wiosne... Zimą (jak spadnie śnieg i wreszcie zrobie saxofona), to mi osobiście styka Bemowo...
Pzdr!
mikson [Usunięty]
Wysłany: Nie 25 Gru, 2005
dzieki za informacje,
czyli generalnie wszedzie daleko i pozostaja puste place z kijami w butelkach
Wydaje mi się, że ja obserwuję uważnie grupę ale na to pytanie odpowiedzi nie widziałem. Widziałęm czasy "na rozecie u Wróbla" ale nie wiele mi to mówi. Myślę, że miksonowi też...
Może temat był wałkowany na poprzednim forum?
mikson [Usunięty]
Wysłany: Pon 26 Gru, 2005
bo moze haslo "na rozecie" to jakies magiczne jest
i otwiera podforum gdzie tysiace watkow juz o torach jest
44FG [Usunięty]
Wysłany: Pon 26 Gru, 2005
No w każdym razie na spocie o tym dyskutowaliśmy i sprawa przedstawia się tak jak wyżej opisane. Ja z kolei nie czekałbym do wiosny aby polatać gdzieś, bo jak ślisko jest to jednak dużo mniej niszczą się wszystkie podzespoły napędowe w autach nie mówiąc o oponach. No i ładnie bokami można pośmigać
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Pon 26 Gru, 2005
Wczesniej, kiedy miałem toyote , należałem do corollaclubu. Chłopaki z tamtąd wynajeli sobie tor z trybunami i pomiarem czasu. Dodatkowo koło toru był jakis ośrodek wypoczynkowy. Zakręce sie za tym i zobacze co i jak.
Tylko ze jest jeden problem. W corollaclubie było o wiele wiecej clubowiczów czyli koszt wynajecia dla nich takiego toru był niewspółmierny jak dla nas
No ale nic, spytam sie.
44FG [Usunięty]
Wysłany: Pon 26 Gru, 2005
Mówisz o tym zlocie na torze w Radiomiu ?? Byłem tam razem z Corollaclubem
Stosunkowo latwo wynajac tor Kielce (mala petla) lub Lublin.
Ale to kartingi, ja latalem troche po kieleckim. Calkiem niezle, minusy to dziury i strasznie sliski asfalt.
Efekt ze nie wszedzie jedziesz na pelnym ogniu a przy 180KM na osce po godzinie upalania nie ma bieznika z przodu.
Lublin - nie jezdzilem.
Cen nie znam, wpraszalem sie gratis
Mi wystarczy lotnisko, mozna slupki ustawic i tyle.
Najwazniejsze by mozna sie bylo uczyc, a pomylka nie kosztowala remontu felgi/zawiasu.
44FG [Usunięty]
Wysłany: Pon 26 Gru, 2005
dzik napisał/a:
Najwazniejsze by mozna sie bylo uczyc, a pomylka nie kosztowala remontu felgi/zawiasu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach