auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 01 Sie, 2008 [R] Dziki Ryż
W pierwszym zdaniu musze napisać że HKH ma konkurencje.
Dzisiaj sobie pomyslalem ze wspolnie z Aga odwiedze HKH przed jutrzejszymi gulaszami i innymi badziewiami rodem z Budapesztu. No ale gdzies cos czytalem ze Dziki Ryz to fenomenalna restauracja prowadzona przez corke zalozyciela slynnej restauracji Shanghai.
No to do informacji, numer telefonu i jedziemy. Lokal przy samej Pulawskiej dosc ladnie i nowoczesnie urzadzony. Obsluga poprostu przemila, serwis natychmiastowy.
Ok dostajemy menu i szok pały; kuchnia tajska, japonska, chinska, koreanska i indyjska. Wzielismy jakas wolowine z koreanskiej i wolowine z grzybami mun z chinskiej - poprosilismy o ostre. Do tego jakies tam kielki, salatki itd.......
Jedzenie wrecz pyszne, dobrze wysmazona wolowina, chrupiace warzywa - normalnie drugi szok.
Jedyna rzecz, nie mozna zamawiac na ostro bo poprostu wypala przelyk.
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 01 Sie, 2008
Byłem , miła knajpka choć jedna sprawa mnie zdenerwowała . Zamawiając Zupkę tajska z krewetkami Black Tiger wszystko było by ok gdyby nie to że zamiast black tiger otrzymałem jakieś pokurcze . Kelner początkowo probował wkręcić że to są tygrysie koniec w końcu przyznał nam racje i dodał że dostaliśmy równowartość tygrysich wagowo , z innej strony mogło być gorzej mógł probować wcisnąć grenlandzkie zamiast tygrysich
Po za tym "incydentem" bardzo przyjemnie i smacznie
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 13 Sie, 2008
byłem wczoraj, ponownie surówka szafranowa ale do tego warzywa z woka, wolowina na sezamie oraz kurczak z nerkowcami. Nadal nic sie nie zmienilo, serwis i jedzenie bardzo dobre.
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Czw 21 Sie, 2008
badi , zauważyłem ze częst wcinasz krewetki Black Tiger ( po pol. Molibdenowy Janusz ) Rozumiem ze ci poporstu smakują . W czym są takie ciekawe ? Chodzi o przyprawienie krewety czy moze rodzaj ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach