auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
a ty byles?
Ja sie nie chwale, informuje.
Ja nie bylem.
_________________ Samochody to ZUO!
Olek [Usunięty]
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
KonradMK napisał/a:
od II WŚ trochę się metodyka wojowania zmieniła, teraz są naloty, umacnianie pozycji poprzez wysyłanie 100tys armii na granicę, embargo na żywność itd a strzelanie z kałacha przez okno to chyba tylko w Afganistanie
Ta , to jest fakt ! niestety niebyło by teraz jak w czterech pancernych i alloallo .
KonradMK napisał/a:
partyzantka z kolegami i walka z ukrycia (otwartej konfrontacji z zawodowym wojskiem bym się raczej obawiał).
auto: CTR/BMW1
silnik:: k20/118d
moc: 227/172km Pomógł: 4 razy Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: z Mokotowa
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
Ja mam A i wieloletni trening w Counter Strike'a
Pewnie bym biegał jak Rambo ale szybko by się to skończylo.
A tak na poważnie to jest wszystko zależne od sytuacji jaka by nas zastała.
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
Yeah, idę na wojnę!
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
eM napisał/a:
a ty byles?
Ja sie nie chwale, informuje.
Ja nie bylem.
ziom czyli jak nie byles w woijsku tzn ze unikales słuzby wojskowej czy nie tak pewnie do szkoly chodziles i do WKU zaswiadczenia z niej donosiles
i nie chwale sie nie mam czym, nie chcialem isc do wojska ... aczkolwiek z 2 strony moze trzeba było isc na zawodowego wojaka i juz - czasem powaznie o tym mysle czemu tak nie zrobilem
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
Bardzo dobry temat, chyba najlepszy od paru miesiecy, gratki.
Widze sam siebie jako zolnierza, zawsze w gotowosci, zawsze na froncie napierajac wroga. Nie ma przebaczenia, chodzi o ojczyzne.
Kazdy obywatel powinien tak myslec.
Dezerterow nie tolerujemy. Dla kazdego mozna znalezc aktywna funkcje, nie musi byc koniecznie na froncie.
auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Skąd: Warsaw city
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008
a ja wiem ze dlamnie problemem byl by brak szkolenia wojskowego. Przedewszystkim mysle tutaj o tej calej dyscyplinie i szacunku do dowodcy. Wczoraj ogladajac "Kompania braci" uswiadomilem sobie ze jakby lezac w okopie jakies dowodca krzyknal "Dymek, na pierwsza linie!" to ja bym powiedzal "ale prosze Pana oni tam strzelaja". To chyba przez to ze niegralem w CS czy cos.. wiem ze bohaterem wojennym bym niezostal
_________________ STICAR.pl - Grafika samochodowa
"I couldn't repair my brakes so i made my horn louder"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach