Kupilem se wczoraj w empiku gazete street xtreme, jakos przerzucam artykul o cliasach sportach, patrze a tu w dziale "Okiem uzytkownika - Piotr Nowicki z Warszawy" i tu DZIK stoi przy swoim dzikim clio a w tle jakis busz! nie moge znalesc cyfrowki bo bym juz dawno wkeil zdjecie...!
A czym sie tu chwalic
Caly artykul posiada tez 101 moich poprawek bo seryjny mijal sie lekko z prawda
P.S. Dodam ze sam redaktor jest lekko dziwny, umawial sie ze mna i co chwile zmienial wersje, na maile nie odpowiadal nawet jednego egzemplarza za spore korekty fotki itd nie przyslal. Dziwne podejscie.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Nie 02 Lip, 2006
dzik napisał/a:
A czym sie tu chwalic
Caly artykul posiada tez 101 moich poprawek bo seryjny mijal sie lekko z prawda
P.S. Dodam ze sam redaktor jest lekko dziwny, umawial sie ze mna i co chwile zmienial wersje, na maile nie odpowiadal nawet jednego egzemplarza za spore korekty fotki itd nie przyslal. Dziwne podejscie.
Pewnie moznaby to zrozumiec patrzac na tryb pracy takich osob
Gratuluje artykulu.
Dobrze ze wogole artykul do mnie podeslal bo bzdur w nim bylo troche. Inne gazety tak nie robia i pozniej pisza ze w BMW M5 "moment zalaczenia turbo jest slabo wyczuwalny"....
_________________
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Nie 02 Lip, 2006
no to przynajmniej masz satysfakcje ze moglo byc gowno a jest olrajt
Ta gazeta w ogole jest jakas dziwna i sie raz ukazuje raz nie i maja czasami dziwne artykuly jak jakies tlumaczenia zagranicznych... Ale napewno mozna tam zawsze znalesc cos czego nigdzie indziej nie ma...
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006
Agent "mazy" tez coś wytropił, ba, nawet wytropił innego agenta.
Zagadka , kto to moze być
Cytat:
Witam... Wszystko jak w temacie. Ogolnie sie na tym silniku nie znam stad pytam...
Od kilku miesiecy nowe 520 maja silniki i chyba najmniejszy jest 2.4. To jest wersja z 2.2 litra ktora byla produkowana 2004-2005.
takie info znalazlem...
blablalblablab
Interesuje mnie oczywiscie co sie najbardziej oplaca zrobic w tym aucie... Jakie mody by nie byly nie moze auto stracic na funkcjonalnosci (seryjny wydech zostaje) itp. W gre tez moze wchodzic jakies doladowanie... Moze kompresor ? Nie wiem czy sie zmieszcze finasowo.
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006
i kurva nikt jeszcze nie odpowiedzial. chyba. a co masz problem
[ Dodano: Wto 04 Lip, 2006 ]
Michał napisał/a:
Agent "mazy" tez coś wytropił, ba, nawet wytropił innego agenta.
Zagadka , kto to moze być
poza tym kurva musialbys sie jeszcze troche wykazac w tropieniu zebysmy Cie z Rudellem do wywiadu przyjeli... to bylo za proste
[ Dodano: Wto 04 Lip, 2006 ]
jedyne co masz narazie michal fajne to jak cytujesz kogos i zamiast "cytat" wyskakuje "kod" i takie brzydkie zielone literki to jest gangsterskie
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006
:564: :564: :564:
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006
wogle powinienes sie wstydzic bo wszsytko bylo blizej niz myslisz michal a ja wiem co myslisz bo jestem agentem!
prawdziwy agent by jeszcze tak zrobil:
to sie nazywa szpiegowskie podejscie
alllle jestem pojebany !
[ Dodano: Wto 04 Lip, 2006 ]
i jeszcze powinienes dodac pod zdjeciem (zdjecie z malego szpiegowskiego aparatu to jest super ulubiony dowod w sprawie kazdego agenta) taki tekst:
no ale znacie ten kawal?? Bo to w sumie trzeba pokazac i opowiedziec bedzie trudno ale jak ktos juz slyszal to sobie przypomni.
Stary niedzwiec idzie jak codziennie pracowac w lesie. Zona mu zrobila jak zawsze ulubiona kanapke z ogorkiem, salata, pomidorkiem itd... Niedzwiedz postawil na wielkim glazie ten taki metalowy lunchbox z kanapkami i idzie pracowac. Wraca na przerwe sniadaniowa, patrzy a tu hooy! nie ma kanapki! to vkoorviony nastepnego dnia robi to samo ale tym razem chowa sie w krzakach zeby zobaczyc co sie z tymi kanapkami dzieje. Patrzy, patrzy, i nagle podlatuje jastrzab. Laduje, oglada kanapke, otwiera ja na pol jak ksiazke i pedalsko wywala pokolei skladniki ze srodka i mowi "to fuj, to fuj, o." i nacierajac sie dwoma czesciami tej czesci kanapki w cyce krzyczy "ALLLLE JESTEM POYYYEBAANYYY!!!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach