Paliwowa bańka mydlana właśnie pęka. Sztucznie nadmuchane ceny na rynkach światowych lecą teraz na łeb i wg prognoz dalej będzą spadać.
Widać to już na stacjach benzynowych u mnie tzn. w Szwecji.
Od zeszłego czwartku czyli w ciągu jednego tylko tygodnia cena paliwa
na stacjach spadała w każdy dzień powszedni!
W sumie w ciągu 1 tygodnia cena spadła aż o 80 öre tj. około 30 polskich groszy za litr
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008
To ja wczoraj zalałem na Shellu 95 za jakieś 4,7X, a V-Power Racing był po 5,29!!!!! Masakra...
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
mikson [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008
dziku to widać po wykresie ze cena paliwa długo stała w miejscu w porównaniu do dynamicznego wzrostu na ropie, moim zdaniem ropa dużo nie zleci maks do 110-120$ za baryłkę więc waha spadnie te 40gr i to wszystko
mAbZ [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Lip, 2008
Greg napisał/a:
To ja wczoraj zalałem na Shellu 95 za jakieś 4,7X, a V-Power Racing był po 5,29!!!!! Masakra...
U mnie różnica w cenie między 95 a V-Power to zawsze 30 groszy
(w przeliczeniu)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach