Wysłany: Pon 24 Lis, 2008 Straż miejska - ma rację??
dzisiaj dostałem wezwanie do terenowego oddzialu SM, piekna wlepka - brudasy w tej strazy bo pol szyby wypalcowane;/ - parkowanie w obszarze znaku b-36
i teraz pytanie czy mieli racje - tak jak na rysunku miedzy znakiem zakazu a moim samochodem jest wyjazd z osiedlowego parkingu, znak zakazu obowiazuje do najblizszego skrzyzowania, a wczesniej wspomniany wyjazd sie krzyzuje z ul. podlesna,
jak mozna wymigac sie od takiego mandatu? moze ktos mial juz taka przyjemna rozmowe? jak to wyglada? sa jakies negocjacje - pokazuja zdjecie? moge sie wyprzec(bo raczej ciezko zrobic zdjecie gdzie widac znak zakazu i moja rejestracje),
a moze argument z obca rejestracja i pierwszym dniem w nowym miejscu,
slyszalem tez ze jak sie wyprze ze to ktos odemnie pozyczyl samochod to zaplace tylko 50zl, a jak sie przyznam to 100PLN i 1pkt karny;/
_________________ Za mało zarabiasz, żeby być gejem..
auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km Pomógł: 73 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 24 Lis, 2008
ja mialem taka akcje dwa razy za pierwszym udalo mi sie zakonczyc to na pouczeniu a za drugim 100 zl i 1pkt ktorych do dzis nie zaplacilem a juz ponad rok minął..... wedlug mnie zalezy na kogo trafisz i jak zagadasz narazie dostales tylko wezwanie wiec nic pewnego
jesli jest to tylko wyjazd z posesji( jaka może być parking) to nie jest to skrzyżowanie dróg. Ale jesli stales na chodniku, a z rysunku tak wynika to znak zakazu zatrzymywania sie i postoju tego nie obejmuje(chyba ze jest pod nim taka tabliczka)-tak było kiedyś przynajmniej.
próbuj dzialac-moj kumpel kiedys wkrecil gliniarzowi, ze wyjazd z posesji to tez skrzyzowanie i nie dostal mandatu.
W razie czego to nie przyjmuj mandatu, mi jeszcze nigdy sad nie dal wiekszego mandatu niz chcial mi dac gliniarz, juz to pisalem w innym temacie, to jakis polawiacz rekinow mial duzo madrego do powiedzenia, ale wybaczam mu, bo co taki biedny rybak moze wiedziec...
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Pon 24 Lis, 2008
Skrzyżowanie, skrzyżowaniem a to co pokazałeś to wjazd na parking czyli jezeli parking jest wlasnością np spółdzielni to jest to chyba droga wewnetrzna czyli znak wciąż obowiązywał.
CO do wypierania się jeżeli nie prowadziłeś auta masz obowiązek wskazać im osobe której przekazałeś pojazd w użytkowanie.
mialem podobną akcje i dużo zależy na kogo trafisz, jak zwykle zresztą ..
trafiłem niestety na ryczącą a raczej muczącą 40-stke, która dodatkowo miała SNPM
przyznałem się, że nie widziałem, znak stał 20m odemnie!!! że pierwszy raz w tym miejscu, że zamiejscowy, że spieszylem sie, udawałem pokornego i grzecznego ale "pana argumenty do mnie nie trafiły" , qrwa mać
grzecznie zapytałem "to jakie są te argumenty co trafiają bo chce na przyszłość wiedzieć co mówić ;]"
a obok mnie jak na złość koleś siedział i dostał pouczenie
Niemy napisał/a:
W razie czego to nie przyjmuj mandatu
a z sądami sie nie bawiłem, bo szkoda mi czasu i kasy na jakies rozprawy,
_________________ Za mało zarabiasz, żeby być gejem..
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 25 Lis, 2008
Straż wiejska to ch.uje po 4 klasach podstawowki z policyjnymi ambicjami.
O ile z Policją mozna sie dogadać bo Policjant musi być wykształcony minimalnie to z takim sierściuchem juz nie.
Niemy napisał/a:
W razie czego to nie przyjmuj mandatu
a z sądami sie nie bawiłem, bo szkoda mi czasu i kasy na jakies rozprawy,
chyba się nie zrozumieliśmy!
rozprawy odbywają się zaocznie-tzn nie musisz na niej być jeśli nie chcesz, ba nawet jak się nie zainteresujesz to nie bedziesz powiadomiony o dacie rozprawy,a za KAŻDYM razem wysokość mandatu ustanowiona przez sędziego+koszty postępowania (mega niskie) nie przekroczyły sumy jaka chciał mi wpie.dolić siersciuch
Ja dostałem mandat za parkowanie pod parkometrem po tym jak mi się bilecik skończył 5 minut wcześniej. Wychodzę spóźniony 10 minut a sukinsyn już odchodził od mojego auta... i ch.u.j go obchodzi, że byłem w szpitalu i nie mogłem się wyrwać bo holter zakładali - NIE ZAPŁACE TEGO MANDATU. Z pensji mi też nie ściągną frajerzy bo mam za niską pensję i do sądu nie muszę chodzić
lewiznę ci ojciec płaci na to bym uważał bo US lubi przy okazji weryfikowania klienta (np w sprawie niepłaconych należności) sprawdzić całą rodzinę i masz potem kontrole non toper
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 26 Lis, 2008
KonradMK napisał/a:
lewiznę ci ojciec płaci na to bym uważał bo US lubi przy okazji weryfikowania klienta (np w sprawie niepłaconych należności) sprawdzić całą rodzinę i masz potem kontrole non toper
tak, a pozniej cale forum i wszystkie nasze rodziny
mi policja sciagnela jeden mandat po roku ze zwrotu, a sierciuchy daly mi dwa i minely juz 2 lata i nic.. jak przyjdzie to zaplace i juz..
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach