wlasnie wrocilem sie do domu... o 7:30 bylo -18... francuska mysl technologiczna przy takich mrozie zawiodla... aku dobry zakrecil pare razy auto zapala i odrazu gasnie...
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Śro 07 Sty, 2009
u mnie -13... akumlatory chyab juz słaby bo kreci ale przy odpalaniu mam szpanerski pzrejazd wskazników do konca skali odpalił od szczała...:) po odpaleniu sie troszke przykrztusił.... i wrocił na obroty..:)
mikson [Usunięty]
Wysłany: Śro 07 Sty, 2009
ile najdłużej jeździliście na jednym nowym akumulatorze?
generalnie to chyba 4-5lat i bateria siada
jak sądzicie?
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009
7 lat 190 tyś i było ok potem ściema że padł pan wymienił poczym okazało się że nowy aku nic niedałi to inne pierdoła . i Teraz nie wiadomo czy jeszcze żył pewnie był by do dzisiaj
To Was zaskocze u mnie jak to ze blizej syberii bylo -24 pug odpalil po okolo minucie prob na drugi dzien przy -19 odpalil za druga proba krecenia, dzis okolo -10 bez problemowo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach