Opowieść o życiu nowozelandzkiego konstruktora Burta Munro (Hopkins), budowniczego motocykla Indian na którym w latach 70-tych podczas wyścigów Bonneville Salt Flats, rozgrywanych w stanie Utah w USA udało się pobić ówczesny rekord prędkości.
No dobra to teraz ode mnie - dla mnie film jest mistrz. Nie nastawiajcie się na jakąś akcje... Zobaczcie jak zagrał to Hopkins. Dla mnie 9,5/10 jeśli chodzi o ten gatunek.
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 12 Sty, 2009
Hopkins wymiata. Gra tego aktowa ,konkretnie w tym filmie, miażdży jest genialny . Widziałem film już dawno ale wywarł na mnie ogromne wrażenie ,to jak została ujęte pasja i emocje z tym związane u filmowego Burta porostu urzekają .
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Pon 12 Sty, 2009
nowosc to, to nie jest, ale film rewelka coprawda nie ma tam efeltów jak w F&F ale oglada sie go bardzo fajnie dla mnie kozak, tym bardzije ze oparty na faktach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach