auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pon 24 Lip, 2006 saxofon vs 320d
W zwiazku z faktem iz nic ciekawego nie trafiam ostatnio oposze takiw byle co..
Stoje na swiatłach pod Best Mall... obok na prawym jakieś BMW podjeżdza... odrazu poczulem gnój - mówie albo facet dopiero co ze stodoły wyszedł i kaloszy nie zdjął albo dieslem jedzie.
Uchylam okno od strony pasdażera - mówie diesel (chociaż gówna na butach nie można wykluczyć.... )
Ruszam powoli (bo te diesle mają dużo niutonów i trzeba uważać ).. pan też spokojnie, dwa ja sobie odjechałem kawałek.. wrzucam na 3 (pan też) i słysze szum aturbiny wielkości orzeszka w połoćzęniu z klekotem spalanego gnoju - i myśle sobie o niutony się budzą. Więc i ja z lekką dozą nieśmiałości zaczynam przyciskać te moje skromne160nm (bo rozumiem że z jazdy wyścig to walka niutonometrów) i pan mnie dojechał ale to był maks jego mozliwości ja przy jakich 5500 rpm już byłem przed nim a mam jeszcze trtoche do końca biegu.. Pociagnąlem do 7000rpm. Staneliśmy na next światłach..
.. no eye ccontact
..no contact art all
tylko smród gnoju pozostał
ps. uprzedzam że się nie spierdziałem z radosci ze widze BMW
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach