Na lotnisku w Londynie dorwalem najnowszy numer EVO, na okladce 15 szybkich "osiek", a w srodku piekny artykul o tym, co jest najlpeszym fwd.
Do testu wzieto:
Golf mk1 gti (juz z silnikiem 1.8)
Pug 205 gti (jak bylem maly to mialem takiego z Matchboxa, latal po biurku jak wsciekly)
Clio Williams ( moj osobisty faworyt)
Pug 106 rally (motor 1.3, chyba 102 konie)- mial reprezentowac takze 106 s16 i saxo vts, ktorych w tescie braklo, troszke bezsensu, ale trudno)
Pug 306 rally ( w UK to samo, co u nas s16 czyli 6 biegow i 163 konie, super autko)
Lotus Elan ( byl kiedys Lotus fwd, ale ja ta marke cenie za Exige)
Ford Puma ( sorry, jak dla mnie pomylka, nie jedzie, jeszcze gorzej wyglada)
Corrado Vr6 ( w sumie niezle autko, szkoda, ze u nas to chyba najwiecej parkuje pod Manieczkami w weekend...)
Integra Type R ( kiedys mialem przyjemnosc na pasazerze z obecnie czolowym kierowca na 400 w Polsce. Driver 2 lewe rece, wiec nie mam pojecia jak to skreca, ale na prostej strasznie to chodzilo...)
Focus RS ( to ten poprzedni ze szpera, jaram sie)
Golf mk5 gti ( niby spoko, ale za ciezki i nie da sie jezdzic z lewa, wiec np na sniegu nawet z Kosciuszka za kiera auto stoi i objezdzaja go cc)
Clio Sport 182 Trophy ( wersja dla Uk, lzejszy, bardziej hardcorowy od "zwyklego sporta",
z nowych hothatchy dla mnie numer 1)
Clio Sport 197 (nowa tlusta cliowka)
Mini Cooper S ( chyab wersja works, w kazdym razie 215 koni, lekka szpera, odchudzomy)
Jeszcze jeden gti, ale zapomnialem (pisze z pamieci)
Szukano nie tylko osiagow, ale po prostu przyjemnosci z jazdy,itd...
Werdykt: Corrado za ciezkie. !06 rally jednak za malo mocy, generalnie jednak pozytywnie. Golf mk1 spoko, ale widac, ze najstarszy. O Pumie nie czytalem. Elan ok, ale na final za malo. 306 zajebisty, tyl pieknie ucieka, ale o to nie wystarczylo. Clio Sport 197na kretym nie daje takiego fun jak stary Sport. Focus, mieli jakis dziwny egzemplarz z mega turbo dziura i slabo wypadl.
Do finalowej 6, wedlug miejsc zalapaly sie:
6. Pug 205 gti, jest surowy, bez wspomagania, super frajda i 130 koni przy 910 kg daje rade.
5. Golf mk5 gti. Jak na rozmiary i wage to rewelka, silnik 20tfsi idzie caly czas, ale na bardzo kretych partiach wychodzi jego sadelko...
4. Clio Williams, same pozytywy, stary samochod, ale 150 bardzo prawdziwych koni w tej puszce daje piorunujacy efekt. Wlasciwosci trakcyjne lepsze niz wiekszosc nowych spasionych gti.
3 Mini, wersja limitowana, 215 koni. Super samochod, szpera i motor wyrywaja z kazdego zakretu, jedynie z wygladu( ta wersja) troche odpustowa.
2. Clio Sport Trophy 182. To chyba ich ulubiony hothatch, pod kazdym wzgledem go chwala, bez slabych stron, motor stosunkowo elastyczny. No i czasem w zakrecie na 3 kolkach,hehe...
1. Honda Integra Type R. Niska waga, 1.8 197 koni przy ponad 8000 obrotow, szpera, super zestrojony zawias. te auto prowadzi sie najmniej fwd z wszystkich, podobno rewelka.
Hehe, zanim doczytalem do konca znalem wynik do integry niestety nie ma podejscia, nie bylo i nie bedzie drugiego takiego FRW. Brakuje mi jeszcze civica TypeR, ktory pewnie wskoczylby za integre na druga pozycje.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 09 Sie, 2006
do integry faktycznie nie ma podejścia jeśli chodzi o tor, ale ciekawe jakby się to auto spisywało na mniej równej nawierzchni. Clio wydaje się byc bardziej wszechstronne, wkońcu tłuką go w rajdach z powodzeniem, a integry na szutrze czy sniegu wogóle sobie nie moge wyobrazic
Integra wygrala... Mysle, ze na luznych nawierzchniach tez by dala rade. chocby ze wzgledu na ta szpere w serii. Civ Type R jest super, ale jednak jest wiekszy i ciezszy od Clio, szczegolnie, ze mieli ta wersje 182 Trophy i moglo byc head to head pomiedzy nimi...
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Czw 10 Sie, 2006
no niech będzie to szóste miejsce, ale 910 kg to ja miałem jakieś 100 kilo temu
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
no niech będzie to szóste miejsce, ale 910 kg to ja miałem jakieś 100 kilo temu
Taka wage oni podali... Kiedys sprawdzalem w katalogu to 205 1.9 gti jest lzejszy od 106 s16, przynajmniej na papierze. Tzn. ile kg masz, bo ja niewyspany i cos mi filtr percepcji
nawala
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pią 11 Sie, 2006
nox - dobrze mówisz. Jeszcze nie miałem okazji się ważyć, ale szacuję dziada na jakieś 800 kg (chociaż nie wiem ile ważą hektary szpachli z każdej strony i mogę się nieprzyjemnie zdziwić :552: )
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
800kg!!! Hehe, mialem kiedys kadeta gsi 16v 156 koni, odchudzony max tyle wazyl. Kurna jak to latalo, zawias do bani, wszystko do bani, ale na 3 biegu (pierwsze 2 klopoty z trakcja) nawet volvo s80 t6 nie mialo szans. Ach, stare dobre czasy i samochody.
Ten Twoj 205 w takim razie musi pieknie banglac...
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Sob 12 Sie, 2006 Mini na 3 miejscu
Widzę że Mini załapał się do czołówki Fajny teścik , kiedyś coś na kształt podobnego testu zorganizowali ziomki z Wyskokich Obrotów. Przy tak mocnej stawce zaskoczyło mnie wysokie miejsce Miniaca. Angole traktują go jak powiernika legendy Mini Morisa pomio że obecnie jest to BMW i chodźby prowadził sie jak wózek dziecięcy wyładowany kartoflami znalazłby się w czołowce
Gokart,hehe, tos pojechal po mini... Dokladnie tak angole go traktuja, ale umowmy sie, ze auto ma w sobie potencjal. Jedyna wada moze byc jego waga, przynajmniej w stosunku do wymiarow, ale to juz w dzisiejszym swiecie standart. Ale fakt, nawet jakby jezdzil do bani i tak by sie zalapal do top 6.
Dzik, na wolnych partiach brak wspomagania moze byc dokuczliwy, ale na szybkich niektorym to bardzo odpowiada. Na pewno wtedy, jest wiekszy kontakt z maszyna, choc ja generalnie jestem za wspomaganiem. Jednak wynalazek BMW, czyli zmienna czulosc ukladu kierowniczego w stosunku do predkosci samochodu budzi u mnie sprzeciw.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 15 Sie, 2006
Nie wiem co nowego bmw wymyliło w kwesti zmienności czułosci ukłądu wspomgania, ale na pewno nie jest to żaden wynalazek, bo już dawno było to sosowane. W saxo/106 też jest układ wspomagania elektro-hydrauliczny o zmiennej sile w zależnosci od prędkości, po prosu jak się jedzi szybciej to zmniejsza się siła wspomagania, chociaż nie jest to bardzo odczuwalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach