I masz wiecej mocy lejac wiecej paliwa, silnik spala wiecej paliwa na jednostke czasu, ale samochod przyspiesza tez szybciej wiec krocej bedziesz mial to spalanie podniesione.
Silnik turbodoladowany ma wieksza sprawnosc od NA i mniej pali.
ehh eM. mówimy o porównaniu 2,0T przed i po kuracji. mowa jest o tym, że nie upalając auto pali po kuracji mniej. pytam jak to jest fizycznie możliwe, żebyby w średnim zakresie auto przyśpieszało szybciej - bez WOT i potrzebowało na to mniej paliwa niż seria, która jest sprawna oczywiście. zapłon się nie liczy. różnica polega na zwiększeniu ciśnienia doładowania.
to że auto przyśpiesza szybciej w krótszej jednostce czasu jest oczywiste, ale przy tym ma więcej strat i nigdy nie wyjdzie na to, że z tego argumentu wyniknie niższe spalanie, przy zakładanych stałych czynnikach zew.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 10 Mar, 2009
Teoretycznie powinien tak samo spalac, jednak w praktyce na mocniejszych ustawieniach np mniej redukujesz, mniej przeciągasz biegi, poswiecasz mniej czasu zeby przyspieszac co owocuje mnniejszym spalaniem.
Teoretycznie tak samo - przynajmniej na logikę bo do przyspieszenia potrzebujesz tego samego nakladu pracy. Czyli 20sekund 400koni, 40 sekund 200 etc etc.
Jedno jest pewne. Ziom zrobił 1.9 tdi 130 u Mastersa na 166 koni(seria wypluła 144) i przy tym samym stylu(czasem lekki but) jazdy auto paliło tyle samo, a nawet ciut mniej.
no właśnie eM moim zdaniem teoretycznie to nie jest możliwe bo są większe straty przy szybszym przyśpieszaniu -większe opory, tarcia itp.. natomiast praktycznie z tego co napisałeś jest możliwe - ale wówczas gdy zmieniasz czynniki zewnętrzne - czyli zmienną jest sposób jazdy.
dzik napisał/a:
Stf, tak dlugo jak bedziesz myslal ze wiecej mocy to tylko zawsze wiecej paliwa to nie zrozumiesz
dziku mi nie chodzi o generalizowanie tylko o ten konkretny przypadek. 2,0T przed i po. jak to jest w tym przypadku? będę się upierał przy swoim do czasu do kiedy nie poznam fizycznego wyjaśnienia dlaczego...
_________________ 0-1
Ostatnio zmieniony przez Stf Wto 10 Mar, 2009, w całości zmieniany 2 razy
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Wto 10 Mar, 2009
Tarcie jest proporcjonalne i suma tarcia z danego okresu przyspieszania jest taka sama, chyba ze spalisz gume i zwiekszysz wspolczynnik tarcia ale to margines.
Sam doszedłeś do sedna - ze wieksza moc zmienia twoj styl jazdy, z nerwowego na plynny.
A plynna jazda zmniejsza zuzycie - to kazdy wie.
dziku o jakich stratach dokładnie mówisz ? chłodzenia ? wylotu ?
ja miałem na myśli straty ogólnie jako jednostki poruszającej się. czyli opory tarcia łożysk, opory powietrza itd. przyśpieszając krócej ale intensywniej zużywa się więcej energii na pokonanie większych oporów i nie jest to wprost proporcjonalne do jednostki czasu.
_________________ 0-1
Ostatnio zmieniony przez Stf Wto 10 Mar, 2009, w całości zmieniany 3 razy
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Śro 11 Mar, 2009
To moze i ja zrobie?? Wczoraj jadac ekonomicznie (non-stop 140-160) mimo to spalil srednio ~15l Mimo to dojechalem w 13h
PS, ile jara Twoj wrx w trasie???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach