Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Praca - Firmy - Pomysły
Autor Wiadomość

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

Mialem na mysli ze ja bym tak nie mogl nie miec innego zycia poza praca, nawet jak robisz cos co kochasz to potrzeba sie oderwac. Wiadomo ze bez pracy nie ma kolaczy ja sie zgadzam z tym ! Kazdy inaczej wartosciuje prace / czas wolny. Greg napisal ze niestety tak tata pracuje wiec to chyba w 100% dobre nie jest co ? Wiadomo ze sa dni kiedy trzeba duzej posiedziec albo w domu jeszcze cos porobic ale to sa wyjatki, ja sobie nie wyobrazam tak pracowac caly czas.
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

Kondziu,

z tego co powiedzial 206GTI to konczysz studia i mozesz zalozyc wlasna kancelarie.. kazdy zawod ma swoja sciezke kariery.. skoro ta kiepska , etatowa nie odpowiada to trzeba zrobic cos samemu..

o! i to rozumiem kubas ;)
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

jakarti nie od dzis wiadomo ze kazdy kuba to fajny chlopak ! :*
 
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

kubas napisał/a:
Kazdy inaczej wartosciuje prace / czas wolny. Greg napisal ze niestety tak tata pracuje wiec to chyba w 100% dobre nie jest co ?

moze jak bedziesz w wieku taty grega piorytety ci sie zmienia. trudno porownywac
sie do taty grega ktory jest powiedzmy 2x starszy.... i z pewnoscia inaczej patrzy
na swiat. jest wielkie prawdopodobienstwo ze i on kilkanascie lat temu mial takie
poglady jak ty :) :*
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

to co , tatusiek grega ma 116 lat ? :D
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

ADam206

Uno.
- napisalem co mówią znajomi i jak ogolnie mówi się ze jest.
Sam nie mowie ze tak jest bo nie jestem w tym srodowisku.
Ja wiem ze trzeba sie duzo uczyc i ciezko pracowac, bardzo ciezko pracowac.
Ale jednym sie udaje drugim nie i jest tu jakas prawidłowość.

Due.
Stwierdzenie o monopolu jest prawdziwe i poprawne dla wszystkich dziedzin usług.

Nic nie ma to do tego ze mamy inne poglady na politykę,
nie chce mi sie ostatnio w ogole pisac i dyskutowac w necie - do niczego to nie prowadzi.
To tak jak z ruchaniem we snie, budzisz się cały mokry a zadnej dupy tak naprawde nie było.
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

Cytat:
- napisalem co mówią znajomi i jak ogolnie mówi się ze jest.
Sam nie mowie ze tak jest bo nie jestem w tym srodowisku.

hmmm
no moi znajomi dużo mówią, powinno sie pisać coś co jest sprawdzone na własnej skórze. Tak jak napisałem stary francol vs. stara honda
:D
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

japa koniu ;D
 
 

206 Gti 
bulion czy brulion?
Ulubieniec forum


auto: Mercedes
silnik:: 3.5
moc: 272km
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 04 Sty 2007
Skąd: Warszawa

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

eM napisał/a:
ADam206

Uno.
- napisalem co mówią znajomi i jak ogolnie mówi się ze jest.
Sam nie mowie ze tak jest bo nie jestem w tym srodowisku.
Ja wiem ze trzeba sie duzo uczyc i ciezko pracowac, bardzo ciezko pracowac.
Ale jednym sie udaje drugim nie i jest tu jakas prawidłowość.

Due.
Stwierdzenie o monopolu jest prawdziwe i poprawne dla wszystkich dziedzin usług.

Nic nie ma to do tego ze mamy inne poglady na politykę,
nie chce mi sie ostatnio w ogole pisac i dyskutowac w necie - do niczego to nie prowadzi.
To tak jak z ruchaniem we snie, budzisz się cały mokry a zadnej dupy tak naprawde nie było.


Zgadzam sie z Tobą :) :*
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

eM napisał/a:
To tak jak z ruchaniem we snie, budzisz się cały mokry a zadnej dupy tak naprawde nie było.


spójrz z innej strony... to jak ze sraniem we śnie, budzisz się z ulgą, ale tak na prawdę nie ma żadnego gówna. czy to nie wspaniałe? :D
 
 

PieQt 
Zadzwoń do mnie proszę
znów francuz


auto: RS250
silnik:: 2.0
moc: seriakm
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Lip 2008
Skąd: Wawa

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

ale temat ;-)

co do prawników - to niestety posiadanie uprawnień (radca prawny, adwokat) często nie idzie w parze z wiedzą. Wyjątek stanowią młodzi radcowie i adwokaci, ponieważ oni przetyrani zostali na aplikacji. Powinien być ograniczony dostep do zawodu (zdawałem 2x i się nie dostałem - żeby nie było), aplikacja jes tpotrzebna i zmusza ludzi do nauki

jednak mam wielu znajomych na aplikacji i powiem, że sa tak kurwa kiepscy, że łapy opadają - i oni będą reprezentować ludzi kiedyś, dokładnie za niecały rok. z racji tego czym się zajmuję, spotykam adwokatów, radców z wieloletnim doświadczeniem, którzy nie wiedzą o czym kurna mówią i co robią na spotkaniu - tak to jest, jak się ktoś zajmuje dziedziną prawa, o której nie ma pojęcia

jeśli chodzi o odpowiedzialność prawników - to adwokaci i radcowie muszą być ubezpieczeni, czego nie muszą spełniać zwykli prawnicy bez uprawnień, o ile radca.adwokat odpowiada kasą, to niczym nie opowiada osoba ze stowarzyszenia fari-play (można ją pozwać cywilnie, ale to bzdura totalna)

Nie ważne czy jesteś murarzem, lekarzem, kierowcą, kurwą - jesteś dobry w tym co robisz, znasz się - zawsze będziesz miał pracę i klientów, którzy do ciebie wrócą

jak jesteś partaczem, to będziesz biedny
 
 

The Mc 
A co pan tu robisz?
[thy 'mek]


auto: Civic / Copen
silnik:: b16a
moc: 167 KMkm
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Skąd: Warsaw city

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

Ciekawa dyskusja. Jeżeli chodzi o prace uważam, ze podstawa to czerpać radość z wykonywanego zawodu. Uważam się za wielkiego szczęściarza ze tak pokierowałem swoim życiem ze robie dziś to co robie. Praca grafika a szczególnie niezależnego, prowadzącego własna firmę daje ogromne poczucie wolności i za żadne pieniądze bym z tego nie zrezygnował. Najlepsze w tym jest to ze czasami jest takie zlecenie ze jest to czysto twórczą praca, a nic nie daje większej satysfakcji niż oglądanie czegoś co ty tam sobie wymyśliłeś w realnej formie, książki, wydruku, naklejki.

Nie sadze zęby "znajomości" w przypadku zawodu grafika odgrywały tak ważną rolę jak to jest w przypadku innych zawodów. Bo o ile ze znajomościami dostaniesz się na ASP to tak naprawdę ta szkoła kompletnie nie jest potrzebna aby moc wykonywać ten zawód. Znajomości mogą ci załatwić dobrze płatna prace w jakiejś wielkiej agencji - ale znajomości nie zrobią z ciebie dobrego grafika. Bo po prostu wysokość pensji nie jest tego wyznacznikiem. To środowisko weryfikuje, ale nie w sensie rynek pracy tylko środowisko specjalistycznej prasy (książki, albumy) portali internetowe gromadzące portfolia, fora dyskusyjne itd. Ja się po prostu ciesze ze czasem udaje mi się gdzieś tam zahaczyć i zostać zauważonym. Umiem realnie ocenić swoje możliwości i wiem jaka przepaść mnie dzieli od naprawdę utalentowanych jednostek - ale nie muszę być najlepiej zarabiający i najlepszy na świecie żeby czerpać z tego wszystkie radość. Bo sam proces twórczy to zaspakaja.

Ja nie idealizuje pracy grafika - nie stawiam go ponad jakie kolwiek inne zawody - chce tylko podkreslić jak ważne jest twórcze podejście do własnego zawodu. Przykłady z poczatku tej dyskuji na sposoby robienia kasy to tylko cwaniakarstwo i to jest dla osob ktore mysla tylko o banknocie. "keep your mind on the money and money on your mind" just ain't for me, yo!
_________________
STICAR.pl - Grafika samochodowa

"I couldn't repair my brakes so i made my horn louder"
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

dlatego lubię to forum... nawet jak zdania są zupełnie odmienne to są i tak wartościowe i z każdej wypowiedzi (poza tymi Kondzia ;D ) można coś mądrego wyciągnąć. Lubie was :]
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

pcs 
dodatkowe kategorie


auto: volvo 240 turbo
silnik:: B204gt
moc: 200km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Gru 2005
Skąd: WW

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

co do prawa jeszcze z mojej strony to mam kuzynke, kompletne 0 znajomosci gdziekolwiek, zaczela od zaocznych, potem sie przeniosla na dzienne, skonczyla sedziowska aplikacje bez problemow. Gorzej miala z praca, bo tu juz licza sie uklady, pracy dobrej nie miala to posiedziala u kogos ze 2 lata, zabrala paru klientow i zalozyla wlasna kancelarie radcowska i jeszcze troche zbuduje sobie pewnie mocna sytuacje. Nie jest jakas bardzo zdolna ale uparta.

Moj ziom z liceum zas mimo ze bardzo zdolny nie chcial sie bujac z aplikacjami bo mial parcie na kase wiec poszedl w podatki, licencje doradcy podatkowego zrobil w pol roku a ze chcial zarabiac kase to poszedl do wardynskiego. Siedzi juz tam z 8 lat w tyl pol roku wyslali go na praktyke do ETS i na rok do brukseli. Napisal pare ksiazek, zrobil doktorat, zarabia w chuj kasy i jest moim zdaniem najlepszym podatkowcem na rynku obecnie. Ten akurat jest bardzo zdolny.

Moim zdaniem w zawodzie prawnika to upor wlasnie jest najwazniejszy, ten po studiach szczegolnie, bo studia to akurat leciutkie sa.
 
 

PieQt 
Zadzwoń do mnie proszę
znów francuz


auto: RS250
silnik:: 2.0
moc: seriakm
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Lip 2008
Skąd: Wawa

Wysłany: Pią 20 Mar, 2009   

no ale temat był żeby robić kasę z niczego i założyć forumowy biznes ;-)

reklam w kazdym miesćie w bród - wiecie jaka jest cena płachty za rotundą na jerozolimskich - teraz chyba tam jest era - 100.000 zł i to ktoś kiedyś wymyślił, że będzie ściany wynajmował
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.29 sekundy. Zapytań do SQL: 12