auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 22 Mar, 2009
Grzechu to sie ciesz bo po drugiej probie napisali ze juz nie jedziesz.....
Marcel kurwa co to sa za kola na przodzie, serio jezeli macie takie kolo na przodzie a inne (chyba o wiele mniejsze na tyle) to nie bylo mozliwosci zeby ten samochod dal sie kontrolowac
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 22 Mar, 2009
Grzechu jak bedziesz odpowiadal na powyzsze pytanie Bartka to dodaj info co ty tam masz zrobione i gdzie stroiles (bo widze ze jak u mnie nie wypluje 160 KM to zabije takiego jednego )
silnik mam ten sam co robil Adamant 2 sezony temu, jest opisane dokladnie w moim pimpie, w 2 slowach to:
- walki,
- glowica od JP4 obrobiona przez adamant
- kolektor 4-2-1 racelanda
- wydech 2''
- strojone (dolane tylko paliwo, bez zmiany zaplon) u chojnackiego przez jakiegos znajomego Adamanta na seryjnym kompie.
na tym setupie bylo 150 km 2 sezony temu w wakacje. od tamtej pory nic juz nie robilem oprocz tego ze dolot racelanda mi popekal i w styczniu zmienilem na dolot citroen sport ze stozkiem greena no i zalozylem szpere jakos w zeszlym roku. skrzynia 13x59, hamulce 266 na przodzie. zawias B6 (ale nie gruba laga tylko ten z mts24) na seryjnej sprezynie i wysokosci.
nie wiem ile teraz ma silnik, bo od strojenia go nie hamowalem i od tamtej pory (odpukac w niemalowane) tez nie mialem zadnego problemu z silnikiem, ale tez w zeszlym sezonie malo co jezdzilem bo skrzynia mi czesto padala i nie bylo jak jezdzic.
ale auto jest szybkie i na pewno da sie nim jezdzic jeszcze szybciej.
1:18 jest nasze cofanie (bylo ostre podbicie i kola odzyskaly docisk dopiero na gorce), my sie na szczescie shamowalismy jezscze przed skarpa, jedna zaloga nie dala rady i rezultaty widac na 2:38
2:08 polecam zeby nacieszyc oczy
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009
zdolni ludzie wyciągali ten samochód, że później w nich uderzył jeszcze
jak dla mnie dobry motyw od 3:28, nie wiedziałem że Oskar ma takiego upalacza
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Wto 24 Mar, 2009
Misiek_lbn napisał/a:
dobry motyw od 3:28, nie wiedziałem że Oskar ma takiego upalacza
Osz ty gadzino przebrzydla Ja juz wiem do czego pijesz Grozisz mi?? A moze Ci doyebać
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 24 Mar, 2009
Grzechu te 10sek to sedzia faktu doniósł po zakończonej próbie ... tez tak mielismy
Bad-i jechaliśmy na zimie ale średniej .... a tył w niczym mi nie przeszkadzał .... wrecz przeciewnie pomagał chwilami
Ponadto patrzac po czasach do było dobrze .... (gdyby nie 6x5sek)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach