Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009 [f] Szybko i wściekle
Brian wychodzi z więzienia i ma pomóc federalnym w zatrzymaniu niebezpiecznego importera heroiny znanego jako Braga. Dzięki współpracy z policyjnym informatorem udaje mu się przeniknąć do grupy dealera i być może schwytać go na gorącym uczynku...
idę dziś wieczorem wiec zdam recenzje, aczkolwiek fajerwerków się nie spodziewam...
ale przecież chcąc być najszybszym na kresach trzeba znać ten film i się na czymś wzorować !!
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
Dno dna i dwa metry mułu ale dla beki i pośmiania się można obejrzeć byle za to nie płacić, tak naprawdę mało fur, dominuje wiejski tuning, cipki z żurnala, przebinanie biegów w automacie, Auto Gauge no i oczywiście NOS buehehe
_________________ 658,94:1 - nezoP
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
Jest Tak Długo wyczekiwany Wytęskniony ukochany , Mam Nadzieje ze ktos szybko załatwi jakaś kopie na VHS żebym mógł obejrzeć
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
^ ^ gryfin to jest dowcip?
-----
dla mnie to jest tak... czy ktos ostatnio widzial pierwsza czesc? najlepiej z kims kto nigdy tych filmow nie ogladal? Niedawno na tvnie lecialo... Hm generalnie ogladalem z bananem bo mialem fleszbeka ale film byl raczej smieszny niz fajny Niby uznane za klasyke gatunku ale to nigdy nie bylo kino wielkich lotow. Pod tym wzgledem wszystkie 4 czescie sa do siebie podobne, w trzeciej nie bylo tylko znanych bohaterow i nie bylo komu pociagnac...
Z nastawieniem na total kretynizm i zabawe i przymruzonym okiem nawet mi sie niektore momenty podobaly w czworce, kilka smiesznych tekstow, ze dwa boki, w hierarchii filmow ustawiam je tF&tF, F&F, 2F2F, FFTD aczkolwiek moze bym musial obejrzec jeszcze raz dwojke po latach. Wszyscy sie czepiali zawsze dwojki tak jak tokio driftu a tam w koncu Paul Walker, Eva Mendes i swietny Tyrese, Ludacris 100x lepszy od JaRula.
Rozrywka jest dobra, sto razy wole cos takiego od tabunow kretynskich filmow akcji dzisiaj, lepiej nie wymieniac.
Porazka sa jednak auta, dobrze ze jest jakis tam skaj tylko lekko zwiesniaczony, i muscle cary bez naklejek. Jednak dominuje RICE bo przeciez na film zarabia product placement. Oczywiscie pomijam przesadzone animacje zamiast kaskaderki.. to bylo w kazdej czesci.
No a pokazane impry na spotach, dziewczyny, lans, muzyka, neony, polerka, zupelnie jak na cargo
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
Ja pierwsza część darzę sentymentem a to dlatego ze kiedy bylem na tym w kinie to moja swiadomosc motoryzacyjna była w takiej czarnej dupie ze od obejrzenia filmu mialem wypieki.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
eM napisał/a:
Ja pierwsza część darzę sentymentem a to dlatego ze kiedy bylem na tym w kinie to moja swiadomosc motoryzacyjna była w takiej czarnej dupie ze od obejrzenia filmu mialem wypieki.
Ja pierwszą część na divixie u kumpla na poddaszu oglądałem z jakimiś koreańskimi napisami Mega wrażenie robiło to na nas.. Aczkolwiek woleliśmy pierwsze odcinki jackass
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
Cytat:
Ja pierwsza część darzę sentymentem a to dlatego ze kiedy bylem na tym w kinie to moja swiadomosc motoryzacyjna była w takiej czarnej dupie ze od obejrzenia filmu mialem wypieki.
no dokladnie. ale nie byla najlepsza ja pamietam ze sie urwalem ze szkoly do kina a jak bylem drugi raz to wszyscy ruszali spod kina z piskiem opon
ta jest spoko, tak jak mowie sto razy wole takie cos od jakis gowien w stylu will smith zabija nocne stwory
Ostatnio zmieniony przez JIMEK Sob 04 Kwi, 2009, w całości zmieniany 1 raz
auto: Mercedes
silnik:: 3.5
moc: 272km Pomógł: 9 razy Dołączył: 04 Sty 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
anjas napisał/a:
grifin010 napisał/a:
Oczywiście ze dowcip
aaaa, to spoko....
dobre...!
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009
podsumowanie:
Film ten jest reklamą następujących firm:
-corona(piwo)
-castrol edge
-NOS
-subaru
+
ładna siostra Vina Diesela
kilka(mało) fajnych samochodów
e36 palące gumę
hm... ?
"jest ścigany za nielegalny tuning" długo z tego się śmialiśmy z kolegą
kilka ale również mało śmiesznych scen
-
realizm na poziomie -3
mało ciekawych scen
żenujący koniec
bardzo słabe samochody, najlepsze były chyba w 2 albo 3...
dla czepiających się: Walker na początku wybiera sobie Skaja r34 GTRa a w filmie jeździ zwykłym GTSem
mało CIEKAWYCH wyścigów, ogólnie było ich kilka, ale każdy jakiś taki... słaby
żałosne pomieszanie NFSa i nie wiem czego przed wyścigiem o to kto dołączy do gangu
ogólnie nie spodziewałem się za wiele, poszliśmy na film doskonale wiedząc ze będzie to coś dla dzieci, pośmialiśmy się, wyszliśmy i pojechaliśmy na miasto gdzie kolega pogonił się z Ferrari F430 cabrio
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach